Rihanna już tak nie wygląda. Co za metamorfoza
Co za metamorfoza! Rihanna została przyłapana przez fotoreporterów, gdy zmierzała na spotkanie ze znajomymi. Tym razem to jednak nie stylizacja znalazła się w centrum zainteresowania, a nowa fryzura popularnej piosenkarki.
Rihanna już tak nie wygląda. Co za metamorfoza
Rihanna jest blondynką. Gwiazda zaprezentowała nową fryzurę podczas wyjścia ze znajomymi w West Hollywood. To właśnie wtedy została przyłapana przez fotoreporterów. Słynna piosenkarka zdecydowała się przefarbować swoje czarne włosy na ciemny blond. Trzeba przyznać, że to naprawdę spektakularna metamorfoza.
Przy okazji Rihanna zaprezentowała się również w jednym z najmodniejszych płaszczy tego sezonu. Centralnym punktem stylizacji uczyniła długi, camelowy płaszcz. Dobrała go do luźnych jeansów z nadrukiem na udach i szarej bluzy. Całość uzupełniła zieloną torebką i butami na obcasie.
Gwiazda najwyraźniej pokochała płaszcze, bo w weekend zaprezentowała się również w długim, czarnym płaszczu. Odgrywał on główną rolę w czarnym total looku. Wyróżniającym się elementem były sandałki na obcasie ze srebrnymi aplikacjami.
Zobacz też:
Rihanna. Kiedy wielki muzyczny powrót?
Zobacz również:
Rihanna obecnie koncentruje się na życiu rodzinnym. Chociaż zrobiła sobie przerwę od kariery muzycznej, nie zniknęła z show biznesu - jej kosmetyczna marka Fenty Beauty zrobiła furorę na całym świecie.
Fani czekają jednak z niecierpliwością na jej wielki muzyczny powrót. Przypomnijmy, że od wydania jej ostatniego albumu "Anti", minęło siedem lat. Wielbiciele twórczości wokalistki liczyli na jej powrót po występie na Super Bowl i wydaniu piosenki do filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu". Jednak wokalistka i jej partner ASAP Rocku obecnie skupiają się przede wszystkim na swoich pociechach.
Media donoszą jednak, że w 2024 roku Rihanna planuje wielki powrót do muzycznego świata. Jak donosi "The Mirror", gwiazda planuje światową trasę koncertową i wydanie dwóch nowych albumów. Serwis pod koniec października informował, że artystka miała już nawet podpisać kontrakt z Live Nation opiewający na 32 mln funtów.
- Umowa została zawarta tak, aby ułatwić jej światową trasę koncertową. Jej zespół kreatywny po cichu pracuje w Los Angeles, łącząc wszystko w całość, podczas gdy ona skupia się na rodzinie. Gdy będzie gotowa wrócić do pracy, zacznie występy na żywo. A po powrocie zacznie przygotowywać materiał na dwa albumy - informował "The Mirror".
Czy cierpliwość fanek i fanów Rihanny zostanie w końcu wynagrodzona?
***