Sandra Kubicka opowiedziała o bolesnych rozstaniach. "Myślałam, że umrę z rozpaczy"
Życie uczuciowe Sandry Kubickiej jak do tej pory miewało sporo zawirowań. 27-letnia modelka była już kilkukrotnie zaręczona, jednak wszystkie dotychczasowe relacje z mężczyznami okazały się być nietrafione. Dziś zakochana Kubicka, u boku muzyka z „Afromental” wydaje się być naprawdę szczęśliwa. Niedawno za pośrednictwem mediów społecznościowych zdradziła sporo szczegółów na temat wcześniejszych związków.
Sandra Kubicka to znana polska modelka i celebrytka, która sporą część swojego życia spędziła w Stanach Zjednoczonych. Tam też prężnie rozwijała swoją karierę modelki - ma na koncie wiele sesji zdjęciowych dla znanych magazynów. Współpracuje także z prestiżowymi markami, a niedawno została właścicielką firmy, zajmującej się m.in. produkcją suplementów diety o nazwie Sandra’s Fit.
Czytaj również: Sandra Kubicka w szczerym wyznaniu. Powiedziała o swojej miłości
Zdjęcia Kubickiej widniały już między innymi na okładkach amerykańskiego "Playboya" czy czasopisma "Treats!". "Maxim" natomiast umieścił polską modelkę na liście "100 najseksowniejszych nazwisk Ameryki". Mimo wyśnionego życia w USA, Kubicka zatęskniła za ojczyzną i po wielu latach zdecydowała się opuścić słoneczne Miami. Najprawdopodobniej, do podjęcia takiej decyzji skłoniły modelkę również zerwane zaręczyny z Kaio Alevesem, którego miała poślubić w lipcu 2020 roku. Rok wcześniej natomiast przeżyła równie bolesne rozstanie z Cedrikiem Gervaisem.
Zobacz również:
Wszystko wskazuje na to, że zła passa opuściła Kubicką, bowiem od roku jest zakochana ze wzajemnością w jednym z członków zespołu "Afromental" - Aleksandrem Milwiw-Baronem. Związek jaki przedstawiają w sieci wydaje się być bardzo poważny i udany. Co najważniejsze - oboje są szczęśliwi.
Kubicka opowiedziała szczerze o bolesnych rozstaniach
Kubicka systematycznie prowadzi konto w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją obecnie 662 tys. fanów, z którymi jest w stałym kontakcie. Ostatnio w ramach Q&A na InstaStory, zapytana o swoje poprzednie związki, Kubicka postanowiła nieco się otworzyć i zdradzić kilka szczegółów dotyczących jej nieudanych relacji z mężczyznami.
Jedna z internautek wykorzystała okazję i zapytała Sandrę jak pozbierała się po najgorszym rozstaniu w jej życiu. Modelka w obszernej odpowiedzi wyjawiła, że czas ten wspomina jako piekło, a były partner notorycznie ją zdradzał.
Pierwsze zerwane zaręczyny były przez jego liczne zdrady i kłamstwa. To było jak z filmu. Dzień przed którym oddałam pierścionek widziałam go jak wychodził ze sklepu ze swoją nową dziewczyną, a gdy wrócił do domu kłamał mi w żywe oczy, że to nie był on. 3 dni później przedstawił ją światu jako nową dziewczynę, gdy moje rzeczy jeszcze wisiały w szafie. To było ciężkie rozstanie, bo oprócz pękniętego serca musiałam się również liczyć z zażenowaniem oraz wstydem, który dziś wiem, że to nie ja powinnam czuć, ale on jako mężczyzna. To był bardzo trudny okres dla mnie, myślałam, że umrę z rozpaczy, gdy ludzie mi mówili, że czas leczy rany nie chciałam słuchać. Dziś wiem, że czas to najlepszy przyjaciel.
Następnie Kubicka wyjaśniła kto najbardziej pomógł jej dojść do siebie i wydostać się z emocjonalnego dołka:
Ja gdy oddałam pierścionek poleciałam prosto do pracy. W pracy jestem absolutną profesjonalistką, więc wiedziałam, że nie mogę sobie pozwolić na łzy, klienci i agencja na mnie liczą, więc skupiłam się na pracy. Wracałam do domu i wyłam. Oczywiście przeszłam przez etap "nachlać się w klubie do upadłego" i to było takie głupie uciekanie od smutku, który i tak był we mnie. Zaczęłam czuć się lepiej, gdy pozwoliłam moim bliskim aby się mną zaopiekowali. (...) najlepsze co działało to WYGADANIE SIĘ. Wyrzucenie tych emocji, a nie udawanie, że ich nie ma. (...) Potem zrobiłam coś totalnie szalonego z moim przyjacielem i polecieliśmy do kraju, w którym nigdy nie byliśmy, gdzie nikt nie mówił po angielsku i polecieliśmy się "zgubić" i wtedy odrodziłam się na nowo.
Modelka napisała też, że jej zdaniem przyjaźń po rozstaniu nie jest możliwa. Zapomnieć o danej osobie według niej można tylko i wyłącznie przez zupełne zerwanie kontaktów:
- U mnie działało przy dwóch rozstaniach to samo... usunęłam wszystko z telefonu, wyrzuciłam rzeczy, które mi przypominały o nim, pożegnałam. Nie wierzę w "zostańmy przyjaciółmi", według mnie to jest inaczej nazywane "nie jestem jeszcze gotowa emocjonalnie puścić Cię wolno, więc zrobię z Ciebie przyjaciela". Uwierzcie mi, że w takich sytuacjach jedna strona z reguły nie mówi 100% prawdy i jakieś emocje zostają. Takie sytuacje wychodzą ze strachu przed stratą lub byciem samotnym.
Modelka wyjawiła również, czy utrzymuje kontakt ze swoim poprzednim narzeczonym, Kaio Alevesem:
Z szacunku do Alka nie utrzymuje kontaktu z moimi byłymi partnerami.
Sandra Kubicka w mediach społecznościowych niejednokrotnie zaznaczała, że jej związek z Baronem różni się od poprzednich i w chwili obecnej jest naprawdę szczęśliwa. Niedawno nawet udostępniła filmik, który jest na to dowodem. Ostatnio udało jej się bowiem wtargnąć za kulisy programu "The Voice of Poland", by przywitać się z ukochanym. Moment, gdy trzymali się w objęciach uchwycono na nagraniu, a sama Kubicka przyznała, że gdy go potem obejrzała, rozpłakała się ze szczęścia.
Miejmy nadzieję, że związek ten przetrwa wszelkie przeciwności, a para doczeka się upragnionego potomstwa.