Sarah Jessica Parker kończy 60 lat. Ani myśli o botoksie
Sarah Jessica Parker, aktorka znana głównie z kultowego serialu "Seks w wielkim mieście" i filmów o tym samym tytule kończy właśnie 60 lat. Gwiazda przyznaje, że w pełni akceptuje upływający czas i ani myśli o liftingu czy botoksie. Zresztą, nie pozwoliłby jej na to jej mąż.

Sarah Jessica Parker urodziła się 25 marca 1965 roku w Nelsonville w stanie Ohio jako córka Barbary Lillian (z domu Keck) i Stephena J. Parkera, który był z pochodzenia Żydem ze Wschodniej Europy. Matka aktorki była pochodzenia angielskiego i niemieckiego. Sarah ma siedmioro rodzeństwa, w tym przyrodnie siostry i braci, których zyskała po rozwodzie swoich rodziców i drugim ślubie matki.
Sarah Jessica Parker: Od opery do "Seksu w wielkim mieście"
Sarah już jako mała dziewczynka przejawiała zdolności artystyczne - brała lekcje baletu oraz gry na skrzypcach, a już w wieku ośmiu lat zadebiutowała tytułową rolą w telewizyjnej adaptacji baśni Andersena, "Dziewczynka z zapałkami". Wraz ze starszym bratem wystąpiła też na Broadway'u i kontynuowała naukę tańca w American Ballet Theater i Professional Children’s School w New Jersey. Śpiewała też w Metropolitan Opera.
Przyszła gwiazda przejawiała ogromny talent wokalny, ale równie mocno interesowała się telewizją. W 1982 roku pojawiła się na planie dramatu "Moje ciało, moje dziecko" oraz w sitcomie "Square Pegs". Prawdziwą sławę i miłość fanów przyniósł jej jednak serial "Seks w wielkim mieście", w którym wcieliła się w rolę Carrie Bradshaw, stylowej i zabawnej felietonistki z Nowego Jorku. Za tę kreację otrzymała dwukrotnie nagrodę Emmy, czterokrotnie Złoty Glob i trzykrotnie Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych. Przy okazji ochrzczona też została ikoną mody - jej szalona bohaterka nie bała się odważnych stylizacji, była oddaną fanką szpilek Manolo Blahnika i uchodziła za jednego z największych "kolorowych ptaków" Wielkiego Jabłka.
W 1997 roku Sarah wyszła za mąż za aktora Matthew Brodericka, z którym ma syna Jamesa Wilke oraz córki-bliźniaczki - Marion Lorette Elwell i Tabithę Hodge. Choć w mediach pojawiały się od czasu do czasu plotki o kryzysach w związku aktorskiej pary, to Sarah i Matthew wciąż są razem i wyjątkowo mocno chronią swoją prywatność.
Sarah Jessica Parker: "Wiem jak wyglądam. Nie mam wyboru"
W ostatnich latach o aktorce było też głośno przez wzgląd na jej podejście do panującej zarówno w Hollywood jak i w mediach społecznościowych obsesji piękna. Gwiazda wielokrotnie podkreślała, że jest ona dla niej kompletnie niezrozumiała:
- Nie myślę zbyt wiele o swoim wieku, nie postrzegam go jako coś, czym należy się przejmować. Nie wiem, czy to wyparcie, czy po prostu nie chcę mierzyć się z rzeczywistością - powiedziała w wywiadzie dla francuskiego "Vogue’a" w styczniu 2023 roku, dodając, że nie widzi sensu w desperackich próbach zatrzymania czasu.
Jak się okazało, za słowami aktorki poszły też czyny. Gdy w 2021 roku sfotografowano ją na planie serialu "I tak po prostu" (kontynuacja "Seksu w wielkim mieście") z siwymi włosami, w sieci zawrzało. Część osób chwaliła zdrowe podejście aktorki do procesu starzenia, ale nie brakło też głosów krytyki.
- Wiem, jak wyglądam. Nie mam wyboru. Co mam z tym zrobić? Przestać się starzeć? Zniknąć? - pytała w wywiadzie aktorka.

Sarah przyznała wprawdzie, że zastanawiała się kiedyś nad liftingiem, ale zrezygnowała, uznając, że nie jest jej w sumie potrzebny. Nie planuje też botoksu, bo jest aktorką i ważna jest dla niej pełna mimika. Zdradziła też, że jej mąż nie byłby fanem tego rozwiązania.
Parker nie potępia jednak kobiet, które decydują się na zabiegi.
- Rozumiem, dlaczego ludzie dokonują takich zmian - zwłaszcza kobiety, które są pod ciągłą presją wyglądu - powiedziała w jednym z wywiadów.
Sama jednak skutecznie się tej presji oparła.