Sylwia Bomba opublikowała nagranie płaczącego dziecka. Fani nie mają dla niej litości

Sylwia Bomba chętnie dzieli się w sieci zdjęciami i filmikami, na których pokazuje córeczkę. To co ostatnio opublikowała nie spodobało się jej fanom
Sylwia Bomba chętnie dzieli się w sieci zdjęciami i filmikami, na których pokazuje córeczkę. To co ostatnio opublikowała nie spodobało się jej fanom Artur Zawadzki/REPORTER; Artur Zawadzki/REPORTEREast News

Zobacz również:

Sylwia Bomba w ogniu krytyki. Fanom nie spodobało się nagranie na Instagramie

Ten film jest Waszym absolutnie ulubionym filmikiem z Tosia z zeszłego roku. Tosia jest zwykle uśmiechnięta i radosna, ale gdy ktoś Ci zjada Twoje ulubione jedzenie to chyba sami rozumiecie. Kto tak ma?
napisała Bomba pod filmikiem
Śmiechy śmiechami, ale nie chciałabym żeby moja mama wstawiłaby takie nagranie. Sama mam 3-latkę w domu i to są tylko dzieci. Kiedyś możecie się z tego śmiać, jak Antosia będzie dorosła, ale po co wystawiać to na insta? Trochę prywatności dla dziecka
Biedna dziewczynka. Ciekawe jak zareaguje na ten film za kilka lat...
Córeczka podziękuje pani jak będzie większa. Zdjęcia zostają w internecie, nie boi się pani, że może być później wyśmiewana w szkole? To jest po prostu straszne.
pisali oburzeni obserwatorzy
Tosia właśnie siedzi ze mną i z moimi rodzicami i się śmieje z tego nagrania i mówi: mama, ale byłam śmieszna, więc można mieć inne podejście. (...) Czy to nagranie w jakikolwiek sposób ujmuje jej? Obraza? Nie. To jest zabawna sytuacja z perspektywy czasu.
skomentowała Sylwia Bomba
Polskie pisarki, na które warto zwrócić uwagęINTERIA.TVINTERIA.PL
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?