Tak księżna Kate zachowuje się, gdy nikt nie widzi. Mało kto o tym wie

Brytyjska rodzina królewska wybrała na przestrzeni lat bardzo formalną wizję tego, jak powinni być przedstawiani w mediach. Podczas oficjalnych wystąpień bardzo skrupulatnie przestrzegają etykiety, ale co dzieje się za zamkniętymi drzwiami, gdy nikt nie patrzy. Okazuje się, że z pewnością księżna Kate i król Karol III pozwalają sobie na większą swobodę, zwłaszcza że ta dwójka darzy się ogromną sympatią.

Publicznie członkowie rodziny królewskiej zachowują się w stosunku do siebie niezwykle formalnie
Publicznie członkowie rodziny królewskiej zachowują się w stosunku do siebie niezwykle formalnie Karwai Tang / ContributorGetty Images

Pozory stwarzane przez króla Karola III i księżną Kate

Gdy król Karol III i księżna Kate pojawiają się publicznie, nie można zarzucić im żadnej wpadki. Podobnie też jak książę William, są niezwykle profesjonalni i z ogromną skrupulatnością przestrzegają etykiety oraz wszelkich zasad, by pracować na dobre imię monarchii.

Można odnieść wrażenie, że członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej lubią stwarzać pozory i ukrywać swoje "prawdziwe twarze", na które pozwalają sobie tylko w najbliższym rodzinnym gronie.

Widać to chociażby po sposobie, w jaki zwracają się do siebie król Karol III i księżna Kate. Podczas pełnienia publicznych obowiązków królewskich Kate Middleton zwraca się do swojego teścia jako do Jego Wysokości Króla Karola III, a on nazywa ją Księżną Walii lub Księżną Katarzyną. Ale za zamkniętymi drzwiami są wobec siebie o wiele mniej formalni.

Gdy nikt już nie patrzy. W domu czują się o wiele swobodniej

Jak księżna Kate zwraca się prywatnie do króla Karola III?
Jak księżna Kate zwraca się prywatnie do króla Karola III? Danny Martindale / ContributorGetty Images

Według Roberta Jobsona, autora królewskiej biografii pt. "Catherine, the Princess of Wales", księżna Kate i król Karol III, są ze sobą bardzo blisko, a nawet mają swoje urocze przezwiska, gdy są w towarzystwie przyjaciół i rodziny.

"Jeśli chodzi o króla Karola, to odnosi się on do Katarzyny jako do swojej 'ukochanej synowej' i zaczął ją uważać za córkę, której nigdy nie miał" - zdradza Robert w rozmowie z "Daily Mail UK".

W domowym zaciszu król ma preferować używanie skrótu imienia Catherine, czyli po prostu Kate.

Z kolei Kate, która każdym swoim gestem i słowem wyraża wielki szacunek dla swojego teścia, prywatnie ma do niego mówić po prostu... "Dziadku".

Według królewskiego specjalisty ​król Karol ma słabość do księżnej Kate, ponieważ uważa, że ​​ma ona "dobry wpływ" na rodzinę królewską i "naprawdę docenia wszystko, co robi". Kate jest "uspokajającą" osobą i ma tendencję do bycia rozjemcą.

Nie da się także ukryć, że więź tych dwojga jeszcze bardziej się zacieśniła po tym, jak oboje usłyszeli od lekarzy swoje diagnozy. Obecnie razem wspierają się w zmaganiach o powrót do zdrowia.

Zobacz też: 

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!materiały promocyjne
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas