Viki Gabor nieustannie mierzy się z hejtem. To zdradzili jej rodzice
Viki Gabor ma dopiero 14 lat, jednak jest już jedną z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek w Polsce. Nastolatka regularnie koncertuje, nagrywa własne utwory i jest inspiracją dla wielu młodych ludzi. Viki Gabor pochodzi z romskiej rodziny. Jak się okazuje, dziewczyna musiała wielokrotne mierzyć się z hejtem i rasistowskimi komentarzami.
Viki Gabor zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "The Voice Kids", w którym zajęła zaszczytne, drugie miejsce. Mimo że nastolatka nie wygrała muzycznego show, jej kariera szybko nabrała tempa.
14-latka urodziła się w Niemczech, a dzieciństwo spędziła w Anglii. Gdy miała 7 lat jej rodzina powróciła do Polski. Od tego czasu Viki Gabor mieszka w Krakowie.
Młoda artystka w programie "Uwaga! Kulisy sławy" emitowanym na antenie TVN zdradziła, jak wygląda jej codzienność. "Trochę brakuje mi takiego normalnego kontaktu z rówieśnikami. Cały czas jestem w drodze z rodzicami, więc brakuje mi w tym przyjaciół" - zaznaczyła w rozmowie z mediami.
Rodzice Viki Gabor szczerze o jej popularności. "Nasze życie przewróciło się do góry nogami"
Jak nietrudno się domyślić, życie Viki Gabor to ciągła trasa koncertowa. Nastolatka bierze udział w programach muzycznych, festiwalach i innych artystycznych przedsięwzięciach. To sprawia, że ciągle podróżuje. Towarzystwa dotrzymuje jej kochająca rodzina.
Gdzie się nie znajdujemy, to się czujemy jak w domu. Nas to nie męczy, nas to cieszy. Kiedyś wędrowaliśmy taborami, a dzisiaj samochodami. (...) Nasze życie przewróciło się do góry nogami. Wciąż próbujemy utrzymać takie wychowanie, jakie miała wcześniej, żeby jej się w główce nie przewróciło. Może być różnie, to jest tylko dziecko
Mama Viki Gabor jest podobnego zdania. Tłumaczy, że jest spokojna o przyszłość Viki, bo wie, że ta jest rozsądną i odpowiedzialną osobą. "Zachowuje się, jak każda inna nastolatka - raz ma lepsze dni, raz gorsze, ale zawsze wywiązuje się ze swoich obowiązków w stu procentach" - zaznaczyła kobieta.
Viki Gabor nieustannie musi mierzyć się z hejtem
Młoda piosenkarka wielokrotnie musiała mierzyć się z hejtem, związanym z jej romskim pochodzeniem. Rodzice Viki Gabor przyznają, że rasistowskie komentarze w stosunku do ich rodziny niestety nie są rzadkością. Jakiś czas temu tata wokalistki został dotkliwie pobity. Dariusz Gabor bronił córki przed wulgarnymi napastnikami.
Tak drastyczne sytuacje są na szczęście rzadkością. Viki Gabor często jednak jest ofiarą internetowego hejtu. To obciążające psychicznie, zwłaszcza dla młodej dziewczyny, która dopiero wkracza w dorosłość.
Były takie wpisy wręcz rasistowskie. To było dla nas bardzo przykre. Ale każdy artysta narażony jest na hejt
***
Przeczytaj również:
Zobacz również: