Wydała majątek, by wyglądać jak Pamela Anderson!

Marcela Iglesias to wielka fanka Pameli Anderson, która robi wszystko, by upodobnić się do swojej idolki. Kobieta wydała już 70 000 funtów, zmieniając się w "żywą lalkę Barbie". Teraz zdecydowała się na operację biustu, by jeszcze bardziej przypominać słynną ratowniczkę z Miami. Przyznaje, że jest zachwycona swoim nowym wyglądem!

Marcela Iglesias zakochała się w Pameli Anderson już jako nastolatka. Dziś robi wszystko, by wyglądać jak jej idolka
Marcela Iglesias zakochała się w Pameli Anderson już jako nastolatka. Dziś robi wszystko, by wyglądać jak jej idolka Jam Press/@marcelaiglesiashollywood / SplashNews.com/East NewsEast News

Marcela Iglesias zainspirowała się Pamelą Anderson już jako nastolatka. Pasjami oglądała serial "Słoneczny patrol" i jak przyznaje, dosłownie zakochała się w słynnej ratowniczce.

- Odkąd byłam młoda, myślałam, że Pamela jest najpiękniejszą kobietą. Zakochałam się w niej i "Słonecznym Patrolu"

- wyznaje.

Początkiem lutego premierę miał serial "Pam&Tommy", inspirowany słynną aferą z kasetą video w roli głównej. Marcela Iglesias zachwyciła się wyglądem Lily James, która wciela się w tej produkcji w rolę Pam i postanowiła jeszcze mocniej upodobnić się do swojej idolki.

- Oglądałam nowy serial i podobał mi się fakt, że Lily James ma na sobie protezę, która wygląda dokładnie jak replika cycków Pam

- wyjaśnia.

Chciała wyglądać jak Pamela Anderson. Metamorfozę zaczęła w wieku 14 lat!

Operacja biustu jest tak naprawdę zwieńczeniem wcześniejszych zabiegów, z pomocą których Marcela Iglesias próbowała upodobnić się do gwiazdy "Słonecznego patrolu". Wcześniej wydała już 60 000 funtów na botox, wypełniacze i inwazyjne zabiegi wyszczuplające. W 2018 roku przeszła lifting pośladków o wartości 2200 funtów, podczas którego lekarze wstrzyknęli jej w pośladki 100 nici kolagenowych w celu zaciśnięcia mięśni i utrzymania elastyczności skóry. Kolejne zabiegi miały na celu wyszczuplenie okolic brzucha i podkreślenie mięśni.

Marcela Iglesias przeszła również na dietę i to właśnie utrata wagi pomogła jej w podjęciu decyzji o operacji.

- Gdy cały mój tłuszcz zniknął, zapragnęłam powiększyć piersi i wyglądać bardziej jak Pamela

- tłumaczy.

Podobieństwa między Marcelą i Pamelą nie kończą się jednak tylko na sylwetce i rozmiarze biustu. Podobnie jak słynna seksbomba, Marcela jest również czynną aktywistką na rzecz praw zwierząt i zapaloną wegetarianką. Obie panie łączy także spory apetyt na... seks.

- Myślę, że Pamela jest bardzo seksowna i bardzo otwarta na swoją seksualność, ja też. Obie kochamy seks jako wolność ekspresji

- przekonuje.

Marcela swoją wielką metamorfozę rozpoczęła już w wieku 14 lat. Wtedy, pod wpływem idolki z brunetki stała się blondynką. Czy uczeń już przerósł mistrza?

***

Zobacz również: 

"Burek sam nie poprosi o pomoc": Apel Renaty PrzemykINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas