Yazmin Oukhellou odpoczywa w Marrakeszu po tragicznym wypadku. Są zdjęcia!

Yazmin Oukhellou wyszła niemal bez szwanku po tragicznym wypadku samochodowym, w którym uczestniczyła i gdzie zginął jej chłopak. Po tak dramatycznych chwilach, gwiazda odpoczywa w Marrakeszu, czego nie ma zamiaru ukrywać przed swoimi fanami.

Yazmin Oukhellou może liczyć na spokój i odpoczynek w trudnym czasie
Yazmin Oukhellou może liczyć na spokój i odpoczynek w trudnym czasie BACKGRID / Backgrid UK Agencja FORUM

Yazmin Oukhellou dochodzi do siebie po tragicznym wypadku

Yazmin Oukhellou podzieliła się aktualizacją ze swoich wakacji w Marrakeszu na Instagramie w niedzielę.

Widać, że Yazmin Oukhellou czuje się coraz lepiej i to zaledwie dwa miesiące po tym, jak miała fatalny wypadek, w którym zginął jej chłopak Jake McLean. Jak przyznała gwiazda, wsparcie jej rodziców sprawia, że "wie, że wszystko będzie dobrze".

Yazmin poleciała do Marrakeszu po pogrzebie Jake'a 16 sierpnia na "urlop leczniczy" z rodzicami. Zrobiła to, jak tylko lekarze zezwolili jej na taką podróż po tym, jak przeszła proces rehabilitacji w związku z obrażeniami, jakich doznała w wypadku samochodowym.

Yazmin Oukhellou może liczyć na wsparcie rodziców w najtrudniejszym czasie

Na zdjęciach publikowanych z wakacji, gwiazda wygląda tak, jakby nigdy nic złego się nie wydarzyło, co cieszy jej fanów.

Oczywiście wiedzą oni, że to tylko zdjęcie i wiele może dziać się poza kadrem, ale już sam powrót ich ulubienicy do aktywności w mediach społecznościowych jest oznaką poprawy jej samopoczucia.

Na stories celebrytka publikowała także zdjęcia i nagrania właśnie z jej rodzicami, którzy, jak sama twierdzi, przez okropne przeżycia związane z wypadkiem, stali się dla niej jeszcze bliżsi, niż do tej pory.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas