Bije na głowę zwykłą jajecznicę - ugotuj zamiast smażyć

Jajecznica to jedno z najbardziej powszechnych dań zrobionych z jajek. Jest szybka w przygotowaniu, smaczna i bardzo zdrowa. Dzięki rozmaitym dodatkom każdy może przyrządzić ją według własnego gustu czy smaku. Okazuje się jednak, że od lat popełniamy ogromny błąd - smażymy.

Daniel Patterson to jeden z najbardziej znanych profesjonalnych szefów kuchni. Przy nazwie restauracji Coi za czasów jego przewodnictwa widniała nie jedna, lecz aż 3 gwiazdki Michelin (czyli maksymalna liczba możliwych do zdobycia odznaczeń), będące wyrazem jakości lokalu oraz - przez umieszczenie jej w turystycznym Przewodniku Michelin - pozwala na poznanie jego dokonań przez międzynarodową publiczność. Do swojego bogatego CV mógł w 2014 roku dopisać także nagrodę Fundacji im. Jamesa Bearda, która w świecie kulinarnym jest porównywana do Oscarów, a kolejna edycja odbędzie się już 13 czerwca 2022 roku.

Sprawdź także: Babciny sposób na puszyste kotlety

Daniel Patterson przyznał w rozmowie z Bloombergiem, że jego fenomenalna i innowacyjna metoda przyrządzania jajecznicy wzięła się w zasadzie z lenistwa. Kiedy przyrządzał jajka w żeliwnych patelniach, nie mógł znieść bałaganu, jaki po sobie zostawiał oraz przeszkadzało mu, że posprzątanie zajmuje tyle czasu. Pewnego dnia po prostu spróbował przyrządzić jajecznicę w zupełnie inny sposób. Wiedział, że temperatura zrobi swoje, więc postanowił zaryzykować. Jak widać, opłacało się!

Sprawdź również: Jak posprzątać kuchnię na błysk?

Najlepsza jajecznica powstała pod wpływem impulsu. W głowie Daniela Pattersona zrodził się pomysł, żeby spróbować przyrządzić jajka w głębokiej wodzie. Ta metoda przypomina przygotowanie jajka w koszulce, jednak wymaga uprzedniego ubicia jaj.

Jajecznica powinna być jędrna i atrakcyjna.