Co zrobić z ziemniakami z obiadu? Sprawdzone przepisy na oszczędne gotowanie
Podczas planowania codziennych posiłków ważna jest nie tylko kulinarna wprawa, ale przede wszystkim znajomość sprytnych trików, które ułatwią gotowanie. Chcesz zaoszczędzić czas, jeść smacznie, a do tego wykorzystywać w maksymalnym stopniu zakupioną żywność? Sprawdź, co zrobić z wczorajszych ziemniaków. Swojskie kartofle nawet na dzień następny będą smakować wybornie, a nasze przepisy na ziemniaki z obiadu staną się twoim asem z kuchennego rękawa.
Spis treści:
Gotowanie z resztek jest na czasie
Być może nie brzmi to szczególnie wykwintnie, ale gotowanie z resztek to jeden z kulinarnych trendów, który od kilku lat zyskuje coraz szersze grono zwolenników. Wpisuje się perfekcyjnie w ideę zero waste w kuchni, której głównym celem jest minimalizowanie zjawiska marnowania żywności.
To kwestia nie tylko ekologiczna, ale przede wszystkim ekonomiczna. Wyrzucanie do śmietnika produktów spożywczych, z których nadal można wyczarować smaczne dania to zwyczajne marnotrawstwo pieniędzy. Naucz się sprytnie wykorzystywać zgromadzone produkty, a zyska na tym twój portfel. Tym razem skupimy się na ukochanych przez polskich smakoszów i kucharzy bulwach. Podpowiadamy, co zrobić z ziemniaków z obiadu.
Kluski na różne sposoby
O ich zaszczytnym miejscu w polskich kulinariach da się napisać niejedną książkę. Różnorodne kluski podawać można na wiele sposobów - sprawdzają się jako dodatek do dania głównego (nawet przy najbardziej uroczystych okazjach), ale mogą też grać w posiłku pierwsze skrzypce.
Z ziemniaków z obiadu przygotujesz kluski śląskie z charakterystyczną dziurką albo kopytka. Przydadzą się także do przepisu na pyzy, w którym miesza się w równych proporcjach ziemniaki ugotowane i surowe.
Masz ochotę wyjść poza klasyczne polskie receptury? Z ugotowanych dzień wcześniej ziemniaków zrób gnocchi - kluseczki typowe dla kuchni włoskiej. Jak się za to zabrać?
- Kilogram ugotowanych ziemniaków rozetrzyj praską do kartofli lub zmiel w maszynce do mięsa.
- Masę ziemniaczaną przypraw odrobiną soli i pieprzu. Połącz ją z 100 gramami przesianej wcześniej mąki pszennej i wbij jajko. Całość zagniataj krótko do momentu, w którym uzyskasz jednolite ciasto.
- Podziel je na mniejsze kawałki i dłońmi uformuj niewielkie wałeczki o średnicy dwóch centymetrów. Każdy z nich pokrój w poprzek, tworząc kawałki o długości około półtora centymetra.
- W kluseczkach zrób delikatnie wgłębienia przy pomocy widelca.
- Gnocchi gotuj w osolonym wrzątku przez dwie minuty od momentu wypłynięcia ich na powierzchnię.
Co zrobić z ugotowanych ziemniaków? Kotlety!
Kotleciki ziemniaczane to proste i tanie danie, z którego przyrządzeniem poradzą sobie nawet te osoby, które do tej pory uważały, że do gotowania mają dwie lewe ręce. Taka propozycja sprawdzi się w charakterze wegetariańskiego obiadu. Kotleciki są bardziej delikatne i puszyste niż tradycyjne placki ziemniaczane i pozwolą uporać się z problemem nadprogramowej porcji ugotowanych ziemniaków.
Oto przepis na kotlety z ziemniaków z obiadu:
- Pół kilograma ugotowanych kartofli rozdrobnij praską lub w maszynce do mięsa. Drugi wariant ułatwi pracę zwłaszcza przy zimnych ziemniakach - dopiero co wyjętych z lodówki.
- Jedną dużą cebulę pokrój w kostkę i podsmaż na rozgrzanej patelni z dodatkiem oleju rzepakowego.
- Dodaj ją do zmielonych ziemniaków. Następnie dorzuć trzy łyżki mąki pszennej i bułki tartej, a także jedno jajko.
- Do przyprawienia użyj soli, pieprzu oraz ulubionych ziół. Świetnie pasować będą oregano albo zioła prowansalskie. Wszystko dokładnie wymieszaj.
- Przy pomocy dużej łyżki stołowej odmierzaj porcje masy ziemniaczanej. Każdą z nich obtocz w bułce tartej, formując równe i nieco spłaszczone kotleciki.
- Smaż na maśle klarowanym do momentu, aż będą złociste. Na koniec posyp obficie szczypiorkiem albo koperkiem.
Przepis na sałatkę ziemniaczaną dobry na wszystko
Ugotowane dzień wcześniej ziemniaki to doskonały pretekst do zrobienia prostej sałatki. Można podawać ją do obiadu albo w charakterze treściwej kolacji. Goście poczęstowani takim smakołykiem też nie będą narzekać, a wręcz chętnie poproszą o dokładkę. Ogromnym atutem sałatki ziemniaczanej jest to, że można dodać do niej dowolne składniki w zależności od tego, co mamy pod ręką. Zero waste w kuchni w najlepszym wydaniu!
- W klasycznym wydaniu ugotowane i pokrojone w kostkę ziemniaki wystarczy wymieszać z majonezem, posiekaną drobno cebulą (np. czerwoną albo szalotką), ogórkami kiszonymi lub konserwowymi, ugotowanymi na twardo jajkami i doprawić do smaku.
- Jeśli zależy ci na nieco bardziej szykownym efekcie, możesz przyrządzić sałatkę ziemniaczaną z wędzonym łososiem. Bardzo dobrze pasują również suszone pomidory, szynka parmeńska albo awokado.
- Nie należysz do fanów majonezowych sosów? Sałatkę "odchudzisz", przyrządzając smaczny sos na bazie jogurtu naturalnego i musztardy. Eksperymentuj do woli!
Polecamy: