Tego w diecie nie może zabraknąć! Które nasiona wybrać, by cieszyć się zdrowiem i piękną figurą?
Ziarnko do ziarnka, a zbierze się… pełnowartościowy jadłospis! To od nasion wszystko się zaczyna. Właśnie z nich wyrastają rośliny, więc muszą stanowić bogactwo składników odżywczych. Z ich potencjału warto korzystać na co dzień, by kompletować różnorodne menu, które nie pozostanie bez pozytywnego wpływu na zdrowie. Prezentujemy listę najzdrowszych nasion o wszechstronnym działaniu. Chrupią aż miło!
Spis treści:
Jak jeść nasiona, by w pełni wykorzystać ich moc?
Przede wszystkim warto zrobić porządek w swoich kuchennych zapasach i podejściu do diety. Nie należy utożsamiać jej wyłącznie z odchudzaniem! Różnorodna dieta to podstawa zdrowego trybu życia. Dzięki odpowiedniej zawartości talerza jesteśmy w stanie dostarczyć organizmowi niezbędnych dla funkcjonowania substancji, w tym witamin, minerałów, przeciwutleniaczy i błonnika.
Nasiona warto traktować jako chrupiącą przekąskę. Zajadać je można solo, dzięki czemu alternatywa w postaci chipsów, solonych i smażonych orzeszków czy paluszków nie będzie prezentować się już tak kusząco. Nasiona dodawać można do koktajli, owsianek, sałatek czy obiadowych dań głównych. Ważne jest, by jadać je na surowo - bez prażenia czy jakiejkolwiek innej obróbki termicznej. Zachowują w ten sposób pełnię walorów odżywczych.
Nasiona lnu: Swojski spalacz tłuszczu
Znane są również pod nazwą siemię lniane. Kojarzy się je przede wszystkim jako sposób na zaparcia i regulowanie rytmu wypróżnień. Wszystko się zgadza! Dodatkowo działają osłonowo na ściany przewodu pokarmowego, więc nasiona okazują się wybawieniem przy różnorodnych stanach zapalnych i podrażnieniach.
Ze względu na wysoką zawartość błonnika sycą na długo, więc łatwiej jest panować nad ilością spożywanego jedzenia, nie martwiąc się o podjadanie. Jednocześnie nasiona lnu są bardzo dobrym źródłem kwasów omega-3, przez co wspierają spalanie tłuszczu i pomagają utrzymywać poziom insuliny oraz cholesterolu na właściwym poziomie. Dbają również o zachowanie równowagi hormonalnej i budowanie mocnej odporności.
Ziarna słonecznika na dobry humor i w służbie urody
To kolejna pozycja na naszej liście, która może kojarzyć się z sielskimi, wiejskimi ogrodami. Jednak nie tylko te skojarzenia mogą wprawić nas w dobry humor. Nasiona słonecznika wypełnione są witaminami z grupy B i magnezem, które sprzyjają układowi nerwowemu i niwelują uczucie znużenia oraz zmęczenia. Składniki te mają zdolność ograniczania nadmiernego wydzielania kortyzolu, czyli hormonu stresu. Nasiona powinny więc znajdować się w naszym menu zwłaszcza w nerwowych okresach, kiedy liczba codziennych obowiązków wydaje się przytłaczająca.
Dodatkowo w słoneczniku znajdziemy również witaminę E, nazywaną witaminą młodości. Korzystnie wpływa na skórę, hamuje procesy starzenia i wspiera usuwanie toksyn z organizmu. Widok promiennej cery w lustrze z pewnością też wpłynie na poprawę nastroju!
Nasiona chia: Superfood nie tylko dla kobiet
To nasiona szałwii hiszpańskiej, które od jakiegoś czasu zajmują zaszczytne miejsce w czołówce najzdrowszych produktów, jakie mogą znaleźć się na naszych talerzach. Dzięki temu ich dostępność w sklepach również się zwiększyła, więc nie stanowią już w Polsce kulinarnego świętego Graala. Właściwości nasion chia czynią z nich jednak nadal bardzo pożądany produkt!
Działają antyoksydacyjnie, zwalczając wolne rodniki. Ich regularne spożywanie jest istotne w profilaktyce raka piersi i szyjki macicy, jednak nie tylko panie powinny się nimi zainteresować. Nasiona chia mają dobroczynny wpływ na serce i zapobiegają miażdżycy. Powinny znaleźć się w jadłospisie osób zmagających się z insulinoopornością i cukrzycą. Stanowią również roślinne źródło wapnia, więc nie może ich brakować na talerzach zwolenników diet roślinnych.
Nasiona konopi na odporność
Czujesz ostatnio energetyczny spadek? Trudno jest się skoncentrować na codziennych zadaniach, a sezonowe infekcje atakują cię coraz częściej? To sygnały, że najwyższa pora zadbać o odporność! W smaczny sposób pomogą w tym nasiona konopi siewnej, która jest zupełnie inną odmianą od konopi indyjskiej, więc nie należy kojarzyć jej z narkotycznymi właściwościami.
Zawiera idealne proporcje kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, więc sprawdza się w zapobieganiu nadciśnieniu tętniczemu. Wspiera nie tylko odporność, ale i walkę z chorobami górnych dróg oddechowych. Obecność magnezu i żelaza w niepozornych nasionach dodaje energii i poprawia nastrój. Liczne aminokwasy, cynk oraz witamina E działają upiększająco na włosy, paznokcie i skórę. Orzechowy smak nasion konopi sprawia, że to jednej z najsmaczniejszych patentów na zadbanie o siebie.
Pestki dyni na odkwaszanie organizmu
Pękate dynie nierozerwalnie kojarzą się z okresem jesiennym. Nie ograniczaj się wyłącznie do wycinania z nich lampionów i gotowania aromatycznych zup z warzywnego miąższu. Pestki dyni nie bez przyczyny znalazły się na liście najzdrowszych nasion!
Pomagają usuwać wzdęcia, które niejednej osobie są w stanie w znacznym stopniu odebrać pewność siebie. Wspierają odkwaszanie organizmu, spalanie tłuszczu i utrzymanie poziomu cukru w ryzach. Są w stanie obniżać także ilość wapnia w moczu, a to ważne pod kątem zdrowia pęcherza moczowego i zmniejszania ryzyka pojawienia się kamieni nerkowych. Koncentracja dobroczynnych składników odżywczych (w tym cynku) jest w stanie zapobiegać nowotworowi prostaty.
Oprócz tego pestki dyni ułatwiają zasypianie, poprawiają jakość snu i pomagają się wyciszyć. Masz dużo na głowie? Zadbaj o to, by w kuchennej szafce mieć zapas tych dobroczynnych nasion!
Polecamy: