Tortilla z wołowiną na ostro - Maciej Kuroń
Danie to nosi w Meksyku nazwę fajitas i jest podawane obowiązkowo z gotowaną fasolą i różnymi ostrymi sosami oraz pieczonymi warzywami.
Na jedną osobę: stek wołowy (ok. 150 g); 1 papryka (przy większej ilości osób bierzemy papryki różnokolorowe); 3 ząbki czosnku; 1 cebula dymka; 30 ml oleju; 1 łyżka soku z limonki; 1 duży, dojrzały pomidor; papryczka chili lub kilka kropli tabasco; 1 łyżeczka kolendry, sól, pieprz.
Mięso: stek powinien być lekko zbity tłuczkiem i przekrojony na pół wzdłuż włókien.
Z oleju, posiekanego czosnku, pieprzu i soku z limonki przygotowujemy bejcę. Smarujemy nią mięso i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin.
Pomidora obieramy ze skórki i drobno siekamy. Paprykę grillujemy przez 15 minut , obracając ją tak, żeby skórka sczerniała. Zawijamy ją w wilgotny papier i gdy ostygnie, obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne. Również drobno siekamy.
Mieszamy ze sobą pomidora, paprykę, posiekaną dymkę. Dodajemy kilka kropel tabasco lub drobno pokrojoną papryczkę chili, ewentualnie ćwierć łyżeczki soku z limonki. Mieszamy.
Tortille: oba rodzaje mąki mieszamy, dodajemy sól, stopione, schłodzone masło i letnią wodę.
Zagniatamy ciasto jak na pierogi i zostawiamy na pół godziny pod przykryciem, żeby odpoczęło.
Następnie dzielimy je na 6 - 8 równych porcji i każdą z nich rozwałkowujemy na okrągły, cienki placek.
Placki grillujemy z obu stron dosłownie przez 3 minuty, żeby były miękkie i nabrały złotego koloru.
Mięso wyjmujemy z bejcy i grillujemy po 2 - 3 minuty z każdej strony.
Potrawę podajemy w ten sposób, że nakładamy na talerz gotowe tortille, steki i każdy uczestnik dodaje sobie sos, lub kroimy mięso w cienkie paski, układamy je na tortilli, polewamy sosem i zawijamy, tak, żeby z tortilli powstało coś w rodzaju torebki. Możemy dodatkowo przewiązać każdą porcję szczypiorkiem.
Przepis pochodzi z książki Macieja Kuronia pt. "Grill. Potrawy z rusztu i ogniska"
Znasz lepszy przepis? Przyślij go do nas! Możesz dołączyć zdjęcie!