„Wrong Jacket Theory” – czyli najmodniejszy sposób na noszenie kurtki tej wiosny
Zbyt ciepła, za duża, za elegancka albo wręcz przeciwnie – zbyt casualowa? Jeśli wydaje ci się, że twoja kurtka nie pasuje do reszty stylizacji albo pogody, to świetnie! Właśnie o to chodzi w „Wrong Jacket Theory”, czyli jednym z najciekawszych trendów tej wiosny. Moda przestaje przejmować się sezonowymi zasadami, a stylizacyjne kontrasty stają się kluczem do udanego looku.

Kurtka, która nie pasuje? Idealnie!
Zapomnij o klasycznym podejściu, że wiosną nosimy lekkie płaszcze i przewiewne kurtki. "Wrong Jacket Theory" to zabawa proporcjami i konwencją - im mniej oczywisty wybór, tym lepiej. Pikowana bomberka w ciepły dzień? Dlaczego nie. Skórzana ramoneska na letnią sukienkę? Jak najbardziej. Elegancki trench do dresowego zestawu? Strzał w dziesiątkę. Ten trend polega na przełamywaniu schematów i noszeniu tego, co teoretycznie "nie pasuje".

Im mniej przewidywalnie, tym lepiej
Najlepsze w "Wrong Jacket Theory" jest to, że nie wymaga inwestowania w nowe ubrania - wystarczy spojrzeć na swoją szafę inaczej niż dotychczas. Masz puchówkę, którą teoretycznie powinnaś schować do przyszłej zimy? Noś ją na T-shirt i kolarki. Znalazłaś cienką marynarkę, która wydaje się zbyt lekka na chłodniejsze dni? Zarzuć ją na bluzę z kapturem. W tym trendzie chodzi o luz, pewność siebie i odrobinę modowej przewrotności. Bo w końcu najlepsze stylizacje to te, które łamią zasady, zamiast ich przestrzegać.
Zobacz również:
Moda, która nie lubi oczywistych rozwiązań
Zamiast zastanawiać się, jaka kurtka będzie najbardziej "odpowiednia", wybierasz taką, która zrobi różnicę. Może być oversize’owa, za ciężka albo wręcz przeciwnie - zbyt lekka na daną pogodę. Liczy się efekt. Bo moda, zamiast dopasowywać się do zasad, coraz częściej je odwraca. W tym sezonie to ty decydujesz, co pasuje - a "Wrong Jacket Theory" daje ci do tego pełne prawo.
Zobacz również: Kobiety po 50-tce powinny unikać. Dodatki, które dodają lat