Niedoceniane miejsca na południu Włoch. Co zobaczyć w Apulii, czyli na obcasie włoskiego buta?

Apulia to wciąż niedoceniany wśród polskich turystów region Włoch. Największą popularnością cieszą się jedynie dwa miasta — Bari i Brindisi, a to z uwagi na bezpośrednie i niedrogie połączenia lotnicze. Mimo że oba miasta mają wiele do zaoferowania, na ich zwiedzanie wystarczą 1-2 dni. I co dalej?

Plaża w Polignano a Mare stała się wizytówką słonecznej Apulii
Plaża w Polignano a Mare stała się wizytówką słonecznej Apulii123RF/PICSEL

Turyści, którzy decydują się spędzić cały urlop w jednym miejscu, nie wiedzą, co tracą. Często nie zdają sobie sprawy, ile "perełek" skrywa słoneczna Apulia, po której podróżowanie jest proste i wygodne, a często też niedrogie.

Apulię warto odwiedzić z wielu powodów. To miejsce dla każdego — od fanów plażowania po miłośników historii. Region ten oferuje nieprawdopodobne krajobrazy, piękne plaże, zdumiewające zabytki oraz doskonałe jedzenie. W wielu miastach, zwłaszcza przed sezonem możemy spodziewać się mniejszych tłumów niż na północy czy w centrum kraju. Południe Włoch jest również tańsze. Przykładowo w majówkę za jedną noc w Lecce dla dwóch osób zapłacimy minimum 180 złotych, a w sezonie wakacyjnym 245 złotych. Wszystko zależy jednak od wielkości miasta, popularności danego miejsca oraz sezonu.

Jak dolecieć do Apulii?

Apulia to popularny region wśród turystów z uwagi na szybkie i niedrogie połączenia lotnicze z polskimi miastami. Aby dostać się do Apulii, możemy polecieć do Bari lub Brindisi. To zazwyczaj Bari jest częściej wybieraną destynacją. Bezpośrednio dolecimy tam z Krakowa, Wrocławia, Warszawy oraz Poznania. Z kolei do Brindisi dostaniemy się bezpośrednim lotem z Wrocławia. Trasy obsługiwane są przez niskobudżetowych przewoźników, dlatego ceny biletów są naprawdę korzystne.

W maju najtańsze bilety w obie strony dostaniemy już za 300 złotych (trasa Warszawa-Bari), natomiast w wakacje musimy liczyć się z nieco wyższymi cenami. W sezonie najtańsze połączenie, czyli lot na trasie Kraków-Bari obecnie kosztuje około 500 złotych w dwie strony. Podobne ceny widnieją za loty z Wrocławia do Brindisi.

Taka jest prawdziwa włoska pizza!newsrm.tv

Apulia - jak poruszać się po obcasie włoskiego buta?

Gdy dolecimy do jednego z wyżej wymienionych miast, warto poświęcić dzień lub dwa na jego zwiedzenie. Po tym czasie nie ma co siedzieć w jednym miejscu, wkładamy wygodne buty i ruszamy odkrywać piękną Apulię. Po regionie możemy poruszać się:

  • pociągami,
  • autobusami,
  • wypożyczonym samochodem.

Najwygodniejszym sposobem poruszania się po regionie jest samochód. Możemy nim dotrzeć niemalże wszędzie. Przykładowo wypożyczenie samochodu na pięciodniową majówkę będzie kosztowało nieco ponad 500 złotych. To opcja idealna dla kilkuosobowej grupy, w której wszelkie koszty, również te benzyny i opłat za drogi, podzielone zostaną na wszystkich pasażerów, lub dla rodziny ceniącej sobie wygodę w podróży z dziećmi.

Jednakże dzięki szerokiej siatce połączeń, po Apulii szybko i wygodnie możemy podróżować pociągami. Dojedziemy nimi do większości miast i miasteczek, a bilety można dostać w naprawdę okazyjnych cenach, zwłaszcza gdy kupimy je wcześniej przez internet. Po regionie możemy poruszać się również autobusami zarówno międzynarodowych, jak i lokalnych przewoźników. Apulijskie miasta są świetnie skomunikowane, a latem uruchamiane są dodatkowe połączenia, dzięki którym turyści mogą dostać się do mniej i bardziej popularnych miejsc.

Autobusami i pociągami dotrzemy do wszelkich turystycznym miasteczek w Apulii, w tym do bajkowego Alberobello
Autobusami i pociągami dotrzemy do wszelkich turystycznym miasteczek w Apulii, w tym do bajkowego Alberobello123RF/PICSEL

Nie tylko Bari i Brindisi, czyli jakie miasta odwiedzić w Apulii?

Bari - to słoneczna i tętniąca życiem stolica regionu. Nie brakuje w niej atrakcji dla turystów. Przyjeżdżający mogą zobaczyć tam bazylikę św. Mikołaja oraz katedrę Świętej Sabiny (San Sabio) wybudowaną w stylu romańskim. W Bari warto zagubić się w urokliwych, wąskich uliczkach historycznego centrum Bari Vecchia oraz zwiedzić tam zamek Castello Normanno-Svevo. Wizytówką miasta jest również stojący na wodzie Teatr Margherita, będący obecnie miejscem wystaw i konferencji.

Vieste - jadąc na północ od Bari, warto wybrać się do Vieste. To nieformalna stolica Gargano, czyli niedocenianego półwyspu położonego w północnej Apulii zwanego ostrogą włoskiego buta. Białe uliczki starego miasta, piaszczyste plaże i piękne zachody słońca to tylko niektóre z uroków tego miejsca. Vieste warto odwiedzić samochodem, a to z uwagi na malowniczą trasę, która rozciąga się wzdłuż wybrzeża Gargano. Po drodze warto zatrzymać się w mniejszych miasteczkach i odwiedzić miejscowe plaże, które nie są tak popularne wśród zagranicznych turystów, jednak robią ogromne wrażenie. Lazurowa woda otoczona białymi wapiennymi klifami to charakterystyczny krajobraz Gargano.

Trasa prowadząca do Vieste jest wyjątkowo malownicza
Trasa prowadząca do Vieste jest wyjątkowo malownicza123RF/PICSEL

Tremiti - archipelag pięciu wysp, które należą do Parku Narodowego Gargano. Tylko dwie z nich, czyli San Domino i San Nicola są dziś zamieszkałe. Do Tremiti dostaniemy się promem z samego Vieste, a taka podróż trwa od 1,5 do 2,20 godziny. Bilet w jedną stronę dla osoby dorosłej kosztuje nieco ponad 100 złotych, jednak taka wycieczka jest warta swojej ceny, ponieważ wyspy Tremiti są jedyne w swoim rodzaju. Poszarpane skaliste wybrzeże i nieprawdopodobnie błękitna woda to krajobraz, który tam zastaniemy. Jedną z najsłynniejszych atrakcji turystycznych jest posąg Ojca Pio, znajdujący się 13 metrów pod wodą. Osoby z doświadczeniem w nurkowaniu na bezdechu lub z butlą mogą wypożyczyć sprzęt i podpłynąć do posągu, aby przyjrzeć się mu z bliska.

Polignano a Mare - miasto wybudowane na klifie wpadającym w turkusowe wody Adriatyku jest wizytówką Apulii. Według niektórych znajduje się tam najbardziej spektakularna plaża w całym regionie. Niewielka i kamienista plaża Lama Monachile otoczona wielkimi klifami, na których wybudowane zostało miasto, to widok nie do zapomnienia. Polignano a Mare to przytulne miasteczko gęsto zabudowane białymi domkami ozdobionymi kwiecistymi balkonami. U podnóży miasta znajdziemy około 40 jaskiń morskich. Z Bari dojedziemy tam pociągiem w około 30 minut.

Polignano a Mare to przepiękne miasto wybudowane na klifie
Polignano a Mare to przepiękne miasto wybudowane na klifie123RF/PICSEL

Alberobello - miejsce jedyne w swoim rodzaju. Unikalne miasteczko słynie z charakterystycznych domków zwanych "trulli". Budowane były na planie koła, a do ich wykonania używano białego kamienia wapiennego. "Trulli" nakryte są szarymi stożkowatymi dachami, którymi usiana jest zabytkowa dzielnica Rione Monti. Ciężko jest oddać słowami urok tego miasta, które wielu turystom kojarzy się z baśniową krainą lub wiosną hobbitów. Niektóre "trulli" zostały przekształcone w miejsca noclegowe, co zapewnia turystom wyjątkowe doświadczenie i pozwala w pełni poczuć atmosferę tego miasta.

Brindisi - z uwagi na lotnisko oraz port, z którego wypływają statki wycieczkowe do Grecji czy też Chorwacji to drugie najpopularniejsze wśród turystów miasto w Apulii. Jego nazwa pochodzi od słowa "brention" co oznacza "głowę jelenia" - mówi się, że kształt miasta przypomina głowę właśnie tego zwierzęcia. Brindisi to miejsce dla miłośników historii, ponieważ zachowało się tam wiele budynków z czasów średniowiecznych. Warto odwiedzić tam kościół św. Benedykta z 1090 roku wybudowany w stylu romańskim oraz dwa zamki — Castello Svevo i Castello Alfonsino.

Lecce - jedno z najpiękniejszych miast w całych Włoszech. Położone jest około 150 kilometrów na południe od Bari, w regionie Salento. Nie bez powodu nazywane jest mekką miłośników sztuki barokowej. W historycznym centrum miasta można podziwiać wiele budowli religijnych wykonanych właśnie w tym stylu np. bazylikę Santa Croce czy też San Matteo. Lecce nie leży bezpośrednio nad morzem, co tłumaczy (niesłusznie) mniejsze zainteresowanie turystów odwiedzających Apulię tym miejscem. Dzięki temu na ulicach miasta nawet w sezonie nie ma takich tłumów, jak np. w Rzymie czy Florencji, a ceny noclegów czy dań w restauracjach są dużo korzystniejsze.

Bazylika Santa Croce w Lecce to przepiękna budowla w stylu barokowym
Bazylika Santa Croce w Lecce to przepiękna budowla w stylu barokowym123RF/PICSEL

Santa Maria di Leuca - miejsce, które warto odwiedzić podczas objazdowej wycieczki po południu regionu. Santa Maria di Leuca to najbardziej wysunięty na południe fragment półwyspu salentyńskiego. To tutaj można zobaczyć granicę dwóch mórz — Adriatyckiego i Jońskiego. Jest ona zauważalna gołym okiem z uwagi na różnicę barw.

Maldive del Salento - 16 kilometrów dalej kierując się na zachód, dotrzemy do jednej z najpiękniejszych plaż w południowych Włoszech. Jak sama nazwa wskazuje, plaża Maldive del Salento, a dokładniej przezroczysta woda i jasny piasek przywodzą na myśl widoki, z których słyną Malediwy. Niestety w sezonie możemy spodziewać się tam tłumów, więc jest to miejsce, które zdecydowanie lepiej odwiedzić jeszcze przed nim np. w majówkę.

Gallipoli - udając się z powrotem na północ Apulii, warto zatrzymać się w jeszcze jednym miejscu. Gallipoli to miasto znajdujące się na drugim brzegu włoskiego obcasa, czyli nad Morzem Jońskim. Latem miejsce to tętni życiem, a wśród Włochów znane jest jako imprezowa stolica Apulii — wszystko z uwagi na liczne imprezy i koncerty. Gallipoli to jednak miasto nie tylko dla młodzieży. Skrywa ono wiele turystycznych perełek np. zamek z XIII wieku czy też katedrę Świętej Agaty. W Gallipoli możemy również wypocząć na pięknych plażach.

Włoskie Gallipoli to doskonałe miejsce, aby poczuć prawdziwy klimat Apulii
Włoskie Gallipoli to doskonałe miejsce, aby poczuć prawdziwy klimat Apulii123RF/PICSEL

Co zjeść w Apulii? Doskonała kuchnia włoska w śródziemnomorskiej odsłonie

Istnieje jeszcze jeden ważny powód, dla którego warto odwiedzić Apulię. Jest to wyśmienita włoska kuchnia w śródziemnomorskiej odsłonie. Każdy region Włoch ma swój charakterystyczny przepis na makaron. W Apulii króluje orecchiette, czyli w tłumaczeniu "małe uszy". Nie ma on jednak nic wspólnego z polskimi uszkami. Jest to makaron o okrągłym i wklęsłym kształcie. Najsłynniejszym daniem, do którego Włosi wykorzystują właśnie ten rodzaj makaronu, jest "orecchiette con cima di rapa", czyli danie z rzepą brokułową, która ma lekko gorzkawy smak.

Apulia to również najlepsze miejsce do rozsmakowania się w słynnym serze mozzarella. Oryginalna mozzarella z Apulii różni się jednak od tego, co możemy kupić w sklepach. Jest delikatna i jednocześnie pełna smaku, a Włosi jedzą ją "na surowo" bez żadnych przypraw. Kolejną specjalnością jest ser burrata, przypominający z zewnątrz mozzarellę, jednak w środku jest wypełniony aksamitną słodką śmietanką i kawałkami sera, czyli stracciatellą. 

Apulia słynie też z aromatycznego wina Primitivo. Ma ono wyczuwalne nuty jagody lub wiśni, a także przypraw takich jak pieprz i anyż. Jego nazwa pochodzi od słowa "primativus", co oznacza "wcześnie dojrzewający". Innym regionalnym winem jest Negroamaro, tłumaczone jako "czarne-gorzkie". Ono również ma nuty ciemnych owoców, a także przypraw, charakteryzuje się też lekką goryczką.

Orecchiette con cime di rapa to danie, które powinien spróbować każdy turysta
Orecchiette con cime di rapa to danie, które powinien spróbować każdy turysta123RF/PICSEL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas