Nowe sanatorium, tężnie i termy. Zachwycające uzdrowisko rusza od stycznia

Lidzbark Warmiński starał się od lat o uzyskanie statusu uzdrowiska. Od 2016 r. miastu nadano status obszaru ochrony środowiskowej. Dzięki sukcesywnej rozbudowie infrastruktury 29 października ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów informujące o tym, że Osiedle Uzdrowiskowe Lidzbark Warmiński wraz z sołectwami Medyny i Łabno od 1 stycznia 2026 r. zyskuje status uzdrowiska.

W Lidzbarku powstał nowoczesny zakład lecznictwa uzdrowiskowego, a także niezbędna infrastruktura - Leśny Park Uzdrowiskowy, dziesięć ścieżek ruchowych, dwie tężnie solankowe oraz basen leczniczy. Funkcjonują tu też jedyne na północy Polski termy z wodami chlorkowo-sodowymi, które można wykorzystywać w terapii i profilaktyce wielu schorzeń przewlekłych. Miasto może się też poszczycić dobrą jakością powietrza, a otaczające je lasy i łąki sprawiają, że kuracjusze mogą inhalować się cennymi olejkami aromatycznymi. Tężnie solankowe i grota solna zapewniają też mikroklimat zbliżony do morskiego. 

W Lidzbarku będzie można leczyć choroby kardiologiczne i nadciśnienie, choroby układu nerwowego i reumatologiczne, schorzenia ortopedyczne i urazy, a także choroby górnych i dolnych dróg oddechowych, co jest tutaj nowością. Obecnie trwa też budowa szpitala uzdrowiskowego dla ok. 200 pacjentów.

O tym, czy warto wybrać się do Lidzbarka zimą pisze dla Interia Kobieta Joanna Leśniak w swoim tekście z cyklu Podróże Osobiste: Na mapie Polski pojawi się nowe uzdrowisko? Już teraz zaskakuje turystów.

Lidzbark Warmiński to miasto idealne do spokojnego wypoczynku. Czas płynie tu wolniej, jest cicho i spokojnie. Otoczone pozostałościami gotyckich murów miasto ma wiele atrakcji do zaoferowania, ale na szczęście daleko mu do męczącego turystycznego zgiełku. Urokliwe uliczki przecinają niewielkie rzeki - Łyna i Symsarna. To świetne miejsce na spacer - kameralne bulwary toną w zieleni, a między alejkami można spotkać Mikołaja Kopernika - pomnik przypomina, że najsłynniejszy polski astronom przybył do Lidzbarka i właśnie tu stworzył przedmowę do działa "O obrotach sfer niebieskich". Latem można wybrać się na spływ kajakiem po Łynie lub wybrać bardziej romantyczną gondolę i podziwiać z niej niezwykłe widoki na bulwary i zabytkową zabudowę. Nic dziwnego, że Lidzbark coraz częściej bywa nazywany "polską Wenecją".

Zamek Biskupów Warmińskich

Sercem miasta jest słynny Zamek Biskupów Warmińskich - jeden z najpiękniejszych i najlepiej zachowanych na Szlaku Zamków Gotyckich. Jego wnętrza robią ogromne wrażenie - szczególnie refektarz i kaplica. W Sali Audiencyjnej można zobaczyć fragment pierwotnego sklepienia wraz z oryginalną polichromią. Obecnie znajduje się tu Muzeum Warmińskie, dzięki czemu tajemniczą warownię można zwiedzać w całości - od piwnic aż po poddasze. Z najwyższej wieży roztaczają się panoramiczne widoki na miasto i okolice. Krużgankowy dziedziniec przypomina nieco renesansowy zamek w Krakowie, dlatego twierdza bywa nazywana "Wawelem Północy".

Oranżeria Krasickiego

Jednym z najpiękniejszych w Lidzbarku budynków jest Oranżeria Krasickiego. Barokowo-klasycystyczna rezydencja wzniesiona na niewielkim wzgórzu nad Łyną wygląda niezwykle majestatycznie. Ostatnim urzędującym tu biskupem warmińskim był Ignacy Krasicki. Niestety do naszych czasów nie przetrwał sąsiadujący z oranżerią zachwycający ogród z fontannami, wodospadami i egzotyczną roślinnością. Dziś w budynku mieści się Miejska Biblioteka Pedagogiczna.

Miłośnicy architektury powinni wybrać się na ul. Wiślaną, skąd doskonale widać zabytkowe mury miejskie. Za Wysoką Bramą wciąż podziwiać można secesyjne kamienice, a w pobliżu znajduje się piękna prawosławna cerkiew. Zwiedzając Lidzbark, nie można pominąć Ratusza, zabytkowego gmachu poczty i historycznej remizy strażackiej. Na Placu Młyńskim wzrok przykuwa spory amfiteatr i stary młyn.

Nie musisz jechać daleko, by poczuć klimat przygody! Zobacz, dokąd warto wybrać się w weekend lub na wakacje. Więcej inspiracji znajdziesz na kobieta.interia.pl/podróże