Nowy kierunek dla kuracjuszy. Oto najmłodsze uzdrowisko w Polsce
Oprac.: Aleksandra Tokarz
Przed I wojną światową swoją sławą przyćmiewało nawet Krynicę-Zdrój i Szczawnicę. Wkrótce zostało jednak zupełnie zrównane z ziemią, dając o sobie zapomnieć. Po latach wraca do łask kuracjuszy, odzyskując dawny blask. Latoszyn-Zdrój jest najmłodszym i najnowszym uzdrowiskiem w Polsce. W porównaniu ze starszymi kolegami wcale nie zostaje jednak w tyle.
Spis treści:
Oto najmłodsze uzdrowisko w Polsce. Jego historia zaskakuje
Zobacz również:
Ściernisko, kawałek łąki i polana. Tak jeszcze przed kilkunastoma miesiącami wyglądało tętniące dziś życiem, najnowsze i najmłodsze w Polsce uzdrowisko. Na przestrzeni lat Latoszyn dokonał wręcz niemożliwego, całkowicie podnosząc się z kolan.
Historia tego miejsca sięga XIX wieku. Wówczas w miejscowości położonej na obrzeżach Dębicy odkryto tryskające ze wzgórza Palana Gera źródła, w mig doceniając zdrowotne właściwości tamtejszej wody. Wtedy też podjęto decyzję o budowie zakładu zdrojowo-kąpielowego, w którym leczono choroby stawów i skóry, skupiając się również na pacjentach zmagających się z paraliżami czy niedowładami.
Pierwsze problemy spłynęły na miejscowość na przełomie XIX i XX wieku. Wówczas mieszczący się tam wtedy zakład został zniszczony przez huragan i pożar, stawiając przed Latoszynem pierwszą konieczność walki o przetrwanie. Niedługo później uzdrowisko pokazało swoją moc. W 1932 roku w miejscu starego zakładu stanął zupełnie nowy, szybko zapraszając spragnionych odpoczynku i poprawy zdrowia kuracjuszy.
W okresie międzywojennym Latoszyn przeżywał prawdziwe oblężenie. To wpłynęło na jego szybki rozwój. W uzdrowisku powstał zakład leczniczy, łazienki, karczma oraz kilka pensjonatów, przyciągając swoimi urokami całe rzesze kuracjuszy. W latach 30. XX wieku tamtejsze źródła mineralne wykorzystywano przede wszystkim do leczenia chorób reumatycznych. Latoszyn był wówczas numerem jeden wśród uzdrowisk, popularnością prześcigając nawet Krynicę-Zdrój i Szczawnicę.
Kres dynamicznemu rozwojowi Latoszyna dała na długo II wojna światowa. Uzdrowisko zostało zrównane z ziemią, a stare źródła wody mineralnej zasypane. Słuch o Latoszynie zaginął na długie lata. Wszystko jednak do momentu.
Od ścierniska do... uzdrowiska. Latoszyn Zdrój po latach wraca do łask
Przygotowania do reaktywacji uzdrowiska w Latoszynie trwały niemal 20 lat. Konieczne okazało się bowiem dokonanie nowych odwiertów oraz przeprowadzenie badań terenu. Dopiero w 1990 roku wody Latoszyna znów oficjalnie uznano za lecznicze, a sama miejscowość otrzymała status obszaru ochrony uzdrowiskowej. A wtedy - wszystkie ręce na pokład.
Budowa (a w zasadzie odbudowa) nowego uzdrowiska trwała dokładnie cztery lata. W historii Latoszyna na stałe zapisał się rok 2022. Wówczas na mocy rozporządzenia Rady Ministrów sołectwom Latoszyn i Podgrodzie nadano oficjalnie pełny status uzdrowiska.
7 grudnia 2022 roku na mapie Polski pojawił się więc nowy kierunek dla kuracjuszy, widniejące od tamtego momentu pod oficjalną nazwą Uzdrowisko Latoszyn. To piąta, obok Polańczyka, Horyńca-Zdroju, Iwonicza-Zdroju i Rymanowa-Zdroju, miejscowość uzdrowiskowa na Podkarpaciu.
Woda, która leczy. Z czego słynie Latoszyn?
Latoszyn od lat słynie z wód zdrojowych o właściwościach leczniczych, przeznaczonych do kuracji pitnych, inhalacji, kąpieli i płukania jam ciała. Woda siarczkowo-wapniowa z Latoszyna wspomaga leczenie chorób zwyrodnieniowych i reumatycznych, nerwobóli i porażeń, a także chorób skóry oraz układu nerwowego i ruchowego. Polepsza również przemianę materii.
W Latoszynie kuracjusze mogą skorzystać ponadto z licznych zabiegów - kąpieli siatkowych czy elektroterapii, lecząc w ten sposób choroby układu krążenia i zwyrodnienia reumatyczne, a także kojąc zmęczenie.
Latoszyn swoim gościom oferuje również basen uzdrowiskowy z wodą siarczkową, a także tężnię oraz pijalnię wód. Kuracjusze wolny czas mogą spędzić też w Ulodomku, przebywając w bezpośredniej bliskości pszczół.
Obok specjalistycznych zabiegów, Latoszyn może pochwalić się również specyficznym mikroklimatem, wykorzystywanym w klimatoterapii: aeroterapii (leczeniu powietrzem) oraz kinezyterapii (leczeniu ruchem).
Sam Latoszyn zachwyca malowniczymi widokami oraz spokojem. Na terenie miejscowości podziwiać można między innymi zabytkowe ruiny XVI-wiecznej wieży mieszkalnej, wybierając się kolejno na spacer po parku zdrojowym. Wokół zakładu Latoszyn Zdrój rozciąga się bowiem rozległy teren zielony, idealny do krótszych lub dłuższych przechadzek. Stamtąd dostrzec można słynne wzgórze Palana Gera, skąd biły pierwsze lecznicze źródła, zatrzymując się również przy punkcie widokowym czy zabytkowym cmentarzu. Latoszyn to miejsca idealne, by nabrać oddechu od pędu codzienności.
W planach jest jeszcze wiele. Władze gminy chcą przede wszystkim przywrócić dawną świetność tego miejsca, planując stworzenie szerokiej infrastruktury wypoczynkowej. W parku zdrojowym powstać mają natomiast ogrody sensoryczne, przeznaczone szczególnie dla osób niepełnosprawnych. Tamtejsza woda mineralna ma natomiast zacząć zostać butelkowana.