Oto najpiękniejsza wieś w Małopolsce. Widoki wciąż zaskakują turystów
Oprac.: Aleksandra Tokarz
Urokliwie ulokowana, otoczona malowniczym krajobrazem Beskidu Wyspowego i zachwycająca widokami. A do tego również sielska i spokojna – jak na prawdziwą wieś przystało. Węglówka w gminie Wiśniowa sięgnęła po tytuł najpiękniejszej wsi w Małopolsce. Znajduje się zaledwie godzinę jazdy od Krakowa, kusząc wyjątkowym obiektem – jedynym takim w Polsce, który wciąż gości w swoim progach turystów. W weekend warto wpisać w nawigację.
Kiedy Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, jak co roku, ogłosił konkurs "Małopolska Wieś 2024", sołectwa stanęły do zaciętej walki. Obok pomocy finansowej do zgarnięcia były bowiem trzy, zaszczytne tytuły - Najpiękniejsza Małopolska Wieś, Nowatorska Małopolska Wieś oraz Małopolska Wieś w Sieci.
Niedługo później wszystko stało się już jasne. Organizatorzy, przyglądając się nieco dokładniej inicjatywom lokalnym zrealizowanym na terenie sołectw od 2019 roku (a w kategorii Małopolska Wieś w Sieci najpóźniej od 2023 roku), wyłonili zwycięzców. Podczas gdy Nowatorską Małopolską Wsią okazała się Narama w gminie Iwanowice, Małopolską Wsią w Sieci wybrano Niedomice w gminie Żabno. Równych sobie nie miała jednak Węglówka w gminie Wiśniowa. To tę miejscowość okrzyknięto Najpiękniejszą Małopolską Wsią. Nie bez przyczyny.
Zobacz również:
Węglówka: trasa. Z Krakowa dojedziesz w zaledwie godzinę
Niewielka wieś letniskowa, licząca niewiele ponad 1,1 tys. mieszkańców, urokliwie ulokowana nad potokiem Niedźwiadek, podchodzi wysoko pod przełęcz Jaworzyce i Lubomir. Zaskakuje widokami, potrafiąc zauroczyć nawet najbardziej wymagającego turystę. Sielskość i spokój łączą się tu bowiem z atrakcjami, które przypadną do gustu niejednemu.
Węglówka swoją nazwę zawdzięcza dawnemu zajęciu swoich mieszkańców - pozyskiwaniu drewna z lasów Łysiny oraz wypalaniu węgla drzewnego. Przysiółek Węgierskie (dziś będący częścią Węglówki, zaś przed laty samodzielną wsią) nazwą nawiązuje zaś do osadników z Węgier, którzy przybyli w te okolice w czasie wojen z Turcją i powstań antyhabsburskich.
Węglówka, leżąca na terenie gminy Wiśniowa, otoczona malowniczym krajobrazem Beskidu Wyspowego, powstała być może jeszcze w XV wieku. Jako osada służebna starostwa dobczyckiego wzmiankowana jest jednak w 1581 roku.
Niewielka miejscowość pamięta intensywne, niekiedy niebezpieczne czasy, które na stałe zapisały się na kartach jej historii. W 1914 roku znalazła się nawet w strefie przyfrontowej, o czym przypominają, zachowane w rejonie Weszkówki, Węgierskiego i na grzbiecie Łysiny, fortyfikacje polowe. Szczególnie ważnym zdaje się być dla niej jednak rok 1922.
Węglówka: co zobaczyć? Jedyny taki obiekt w Polsce
W Węglówce, na górze Lubomir, od 1922 roku do 1939 roku działała stacja obserwacyjna - jedno z najważniejszych polskich obserwatoriów astronomicznych. To tam odkryto dwie komety. W 1925 roku Lucjan Orkisz zauważył kometę C/1925 G1, zaś w 1936 roku, pochodzący z Węglówki pracownik stacji astronomicznej, zaobserwował kometę C/1936 O1.
W 1944 roku obserwatorium zostało jednak zniszczone przez Niemców. Odbudowano je w 2006 roku, zaś od 6 października 2007 roku działa jako Obserwatorium Astronomiczne im. Tadeusza Banachiewicza na Lubomirze, prowadząc między innymi pokazy nieba dla zwiedzających. To jedyny tego typu obiekt w Polsce, który jest wciąż dostępny dla zwiedzających.
Po wojnie Węglówka, z uwagi na atrakcyjne położenie, stała się wsią letniskową. Budowa sporej ilości willi szła tam w parze z rozwinięciem ruchu oazowego. Do Węglówki, z grupami oazowymi, przyjeżdżał nawet ksiądz Karol Wojtyła.
W niewielkiej miejscowości podziwiać można również wyjątkowe zabytki. Obok kościoła pw. Matki Bożej Anielskiej, na uwagę zasługuje kościół parafialny pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy czy znajdująca się w przysiółku Węgierskie murowana, pochodząca z 1813 roku kapliczka. W Węglówce zachowały się także drewniane domy i spichlerze z 1885 - 1920 roku. Na Weszkówce podziwiać można, pochodzącą z 1914 roku, jedyną zachowaną zagrodę z oryginalnym wyposażeniem.
Wraz z nadejściem weekendu warto więc wpisać w nawigację niewielką, położoną nieopodal Mszany Dolnej wioskę. Pamiętając przy tym, że okolica może zachwycić.
Obok dokładnego zwiedzania Węglówki warto wybrać się również na pobliskie szczyty Beskidu Wyspowego. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przedłużyć nieco swoją wyprawę, udając się na wieżę widokową na Mogielnicy czy podobną atrakcję w Polaczkówce, odwiedzając także okoliczne miejscowości. Te rejony mogą zauroczyć.
Zobacz również: Beskidy gotowe na lato. „Przed nami dobry sezon"
źródło: Urząd Gminy Wiśniowa