Ranking kierunków na urlop. Królowa wakacji jest tylko jedna. "Rekordowy rok dla turystyki"
To już siódma edycja raportu "Zagraniczne wakacje Polaków 2024", który przedstawia preferencje urlopowiczów dotyczące wyjazdów organizowanych przez biura podróży i rezerwowanych za pośrednictwem największych multiagentów działających na terenie kraju. Gdzie najchętniej w tym roku wybierali się rodacy? Jeden kierunek wciąż jest bliski ich sercu. Sprawdźcie, jak Polacy spędzają wakacje.
Spis treści:
Polacy chętniej wybierają wycieczki za pośrednictwem touroperatorów
Dane raportu obejmują okres od 1 czerwca do 30 września 2024 roku na podstawie rezerwacji złożonych do 21 sierpnia 2024. Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystycznej wyjaśnia, że jest to zbyt wczesny moment, by podsumować cały okres letni, jednak już jest zauważalny wzrost rezerwacji na poziomie 20-25%. Wpłynęły na to dobre warunki makroekonomiczne, spadek inflacji, czy też wzrost przeciętnego wynagrodzenia.
Bieżący rok rozpoczął się bardzo dobrze, co wynikało z faktu, że Polacy, ponownie jak przed rokiem, chętnie rezerwowali letnie wyjazdy z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Z pewnością wiele osób pamiętało sytuację z poprzedniego roku, kiedy okazywało się, że oferty zamawiane w ostatniej chwili kosztowały więcej niż we wczesnej rezerwacji. Ten trend przełożył się na mocną sprzedażowo zimę, a pierwszy kwartał tego roku był dla branży turystyki wyjazdowej jednym z najmocniejszych w historii.
Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.pl wyjaśnia, że wycieczki z biurami podróży relatywnie staniały o ok. 10 %. Natomiast Grzegorz Bosowski, prezes Fly.pl dodaje, że obecne dane pozwalają zakładać, że to będzie rekordowy rok dla turystyki zorganizowanej i zdecydowanie będzie mocniejszy od poprzedniego sezonu.
Polacy chętnie wyjeżdżają za granicę, korzystając przy tym z atrakcyjnych cen wycieczek, bardzo konkurencyjnych do cen wypoczynku w Polsce.
Zobacz również: O małym miasteczku zrobiło się głośno. Nie leży w Europie, ale dogadasz się po polsku
Królowa wakacji jest tylko jedna. Ranking urlopów 2024
Radosław Damasiewicz zauważa, że choć ranking najpopularniejszych krajów pozostaje stabilny, to w zestawieniu miejsc, do których klienci biur podróży najchętniej wyjeżdżają, zaszły pewne zmiany.
Liderem nadal pozostaje Riwiera Turecka, z udziałem ponad 27% klientów, wyprzedzając Hurghadę. Dodaje, że w pierwszej dziesiątce nie doszło do zmian w pozycjach krajów, choć niektóre z nich zyskały, a inne straciły udziały w polskim rynku. Te zmiany są ściśle powiązane ze wzrostem lub spadkiem kosztów wakacji w danym miejscu.
Turcja, będąca liderem, podrożała średnio o 90 zł na osobę, straciła 2 punkty procentowe udziału w rynku. Grecja, druga w rankingu, również odnotowała niewielką stratę, przy wzroście kosztów o ok. 40 zł. Z kolei Egipt, gdzie ceny spadły o ok. 250 zł na osobę, zyskał około 2,5 punktu procentowego, a Tunezja, gdzie wakacje były tańsze o ponad 300 zł, zyskała aż 3 punkty procentowe. Warto podkreślić, że spadek udziału w rynku nie oznacza mniejszej liczby turystów odwiedzających te kraje. Oto pełen ranking najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych przez rodaków w 2024 roku:
- Turcja,
- Grecja,
- Egipt,
- Tunezja,
- Bułgaria,
- Hiszpania,
- Albania,
- Włochy,
- Chorwacja,
- Cypr.
Wśród 10 najpopularniejszych regionów największy spadek odnotował Słoneczny Brzeg, jednak nie wypadł on z czołówki. Co ciekawe, wyspa Rodos, mimo dramatycznych wydarzeń w poprzednim sezonie, również utrzymała się w top 10. Mimo że ubiegłoroczny pożar miał poważne konsekwencje, to paradoksalnie przyniósł korzyść branży turystycznej, przypominając wyjeżdżającym o zaletach podróżowania z biurami podróży.
Prawdziwym "czarnym koniem" sezonu lato 2024 jest bezapelacyjnie Tunezja. Już w ubiegłym roku widać było rosnące zainteresowanie tym krajem, ale aż tak wysoki udział w sprzedaży jest pozytywnym zaskoczeniem. W tym sezonie Tunezja stanowi wyraźną konkurencję dla Grecji czy Bułgarii.
Kiedy Polacy udają się w podróż?
W tym roku zauważalny był wzrost liczby wyjazdów w czerwcu, co można wytłumaczyć wcześniejszym rozpoczęciem wakacji szkolnych. Lipiec, będący szczytem sezonu, przyciągnął aż czterech na dziesięciu turystów, z czego wielu zarezerwowało wyjazdy już na początku roku, korzystając z ofert przedsprzedaży first minute, które oferowały ceny na poziomie wakacji 2023. W efekcie lipiec 2024 nie okazał się tak kosztowny.
Z drugiej strony, zanotowano wyraźny spadek rezerwacji na wrzesień, w porównaniu do ubiegłego roku, kiedy to wrześniowe wyjazdy były popularnym sposobem na obniżenie kosztów wakacji. Niemniej jednak, ze względu na charakter sezonu letniego 2024, wrzesień może ostatecznie również osiągnąć wysoką liczbę rezerwacji.
Zobacz również: Rajska cesta - ścieżka w Chorwacji na wyspie Krk