Bez tego zabiegu borówka nie przetrwa. Wykonaj teraz, a w lecie cudownie obrodzi

• Uprawa borówki amerykańskiej nie kończy się wraz z zebraniem ostatniego owocu. Jesień to czas, kiedy krzewy owocowe również wymagają uwagi
• Istnieją zabiegi, których nie należy wykonywać jesienią. Należy do nich przycinanie borówki, które mogłoby skutkować obumarciem całej rośliny
• Skupienia wymaga kwestia zabezpieczenia borówki amerykańskiej przed zimą. Dzięki temu przetrwa mrozy i ewentualne niedobory składników odżywczych

Okres jesienny to czas, kiedy trzeba nieco zmodyfikować swoje podejście do uprawy borówki amerykańskiej. Dotyczy to przede wszystkim kwestii nawożenia, a wytyczne z nim związane trzeba wcielić w życie niedługo po zbiorach - najpóźniej na przełomie sierpnia i września. Późniejsze nawożenie krzewów nie przyniesie pożądanych rezultatów.

W takim razie czym nawozić borówkę amerykańską? Konieczna jest rezygnacja z preparatów azotowych, które niepotrzebnie pobudzałyby roślinę do wzrostu. Jesienią zmieniają się wymagania pokarmowe owocowego krzewu. Wśród składników odżywczych nie powinno brakować fosforu i potasu. Dzięki nim borówka łagodnie wejdzie w stan uśpienia, a jednocześnie zyska większą wytrzymałość na mróz i odporność na ataki chorób grzybowych.

Karmienie malin w październiku - sposób na obfite zbiory w nowym sezonie

Doświadczeni ogrodnicy pewnie doskonale zdają sobie sprawę z tego, że z przycinaniem borówki lepiej się wstrzymać aż do początku wiosny. Dzięki temu nie narazimy jej na przemarzanie. Istnieje jednak pewien wyjątek od tej zasady. Jeśli wczesną jesienią wnikliwa obserwacja krzewu wykaże, że część pędów zdradza oznaki choroby, konieczne będzie ich usunięcie. Cięcia należy dokonać kilka centymetrów poniżej zainfekowanej tkanki.

Sprawdź również: 5 kluczowych zabiegów na wzmocnienie borówki amerykańskiej

Chcąc zapoczątkować uprawę, wielu ogrodników zastanawia się nad tym, kiedy sadzić borówkę amerykańską. Do pracy można przystąpić zarówno wiosną, jak i jesienią. Dużą zaletą drugiego terminu jest to, że roślina ma więcej czasu na ukorzenienie się i zaadaptowanie do nowych warunków. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że młode sadzonki są szczególnie wrażliwe na przemarzanie, więc należy z dbałością podejść do ich zabezpieczenia przed zimnem.

Mimo że dawno pożegnaliśmy wakacyjne upały, nadal trzeba dbać o nawadnianie owocowych krzewów. Obficie należy podlać świeżo posadzone do gruntu drzewka, ale życiodajna woda jest niezbędna także dla starszych roślin. Jesienią bowiem magazynują zapasy, które pozwolą im przetrwać zimę. Ważna jest jednak obserwacja warunków atmosferycznych na bieżąco. Jeśli zaczął się już sezon deszczowy lub w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z krótkimi, ale wyjątkowo obfitymi opadami, z wodą należy się wstrzymać. Unikaj zalania borówki, które skutkowałoby gniciem systemu korzeniowego.

Jak uratować stare drzewo w ogrodzie? Niezawodne metody na zabezpieczenie spróchniałego drzewa

Zabieg ten nie jest trudny ani nie wymaga dużego wysiłku. Mowa o przygotowaniu warstwy ściółki do obłożenia krzewów, zwanym także kopczykowaniem borówki amerykańskiej. Zabieg ten należy przeprowadzić po wystąpieniu pierwszych przymrozków, kiedy temperatura nieznacznie spada poniżej zera.

Dlaczego nie należy się z tym spieszyć? Zbyt wczesne zabezpieczenie krzewu podniesie temperaturę podłoża, co może skutkować pobudzeniem rośliny do wegetacji. Ściółkowanie borówki amerykańskiej zależy więc od warunków, ale możesz przyjąć, że odpowiednią porą na to będzie koniec października i początek listopada.

Do zrobienia zabezpieczającego kopca użyj kory sosnowej. Nie tylko ochroni borówkę przed mrozem, ale także utratą wody. Dodatkowo sprzyja utrzymaniu kwaśnego pH gleby, co dla rozwoju i późniejszego owocowania jest niebywale istotne. Możesz uzupełnić ją torfem. Kopczyk powinien mieć około 20 centymetrów wysokości, dzięki czemu ochroni nie tylko osadzone płytko korzenie, ale też podstawę pędów.