Cała prawda o kiełkującym czosnku. Mało osób wie, jak działa na zdrowie
Pozostawiona w kuchennej szafce przez dłuższy czas główka czosnku zazwyczaj wypuszcza zielone pędy. Wiele osób zastanawia się czy taki egzemplarz można zjeść, czy jednak powinien wylądować on w koszu. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości postanowiliśmy odpowiedzieć na to nurtujące pytanie - co zrobić z kiełkującym czosnkiem? Odpowiedź wielu może zaskoczyć.

Spis treści:
Jakie właściwości ma czosnek?
Czosnek to uniwersalny dodatek do potraw, przyprawa, a zdaniem wielu - warzywo na wagę złota. Poprawia nie tylko na smak i aromat jedzenia. Jego regularne spożywanie niesie za sobą całą masę prozdrowotnych korzyści. Czosnek znany jest nam od zarania dziejów i ceniony przede wszystkim za swoje działanie lecznicze.
- Zawiera przeciwutleniacz - allicynę, która wspomaga organizm w walce z bakteriami i jak dowodzą badania, wykazuje też działanie antynowotworowe
- Pełni rolę naturalnego antybiotyku
- Działa korzystnie na układ odpornościowy i może być pomocny przy leczeniu przeziębień
- Świetnie wpływa na kondycję skóry, hamuje jej starzenie się
Czy można jeść czosnek, który kiełkuje?
Niektórzy twierdzą, że główka czosnku, na której pojawiły się zielone pędy, nie nadaje się do jedzenia. Panuje bowiem przekonanie, że taki produkt jest toksyczny i powinien zostać wyrzucony. Jak się okazuje, to błędne myślenie. Czosnek kiełkujący jest tak samo bezpieczny do spożycia - a nawet zdrowszy, co więcej zielonych pędów wcale nie trzeba usuwać. Dodane do sałatki czy na kanapki mogą znacznie wzbogacić jej wartość odżywczą - podobnie jak np. szczypiorek.

Jak przechowywać czosnek?
Czosnek kiełkuje wtedy, gdy jest długo przechowywany w zbyt wysokiej temperaturze i ma stały dostęp do słonecznego światła. Jest to zjawisko jak najbardziej naturalne. Należy jednak uważać, bo kiełkujący czosnek szybko może zgnić. Dobrze więc umieścić go w chłodnym i suchym miejscu, a najlepiej w wiklinowym koszyku lub opakowaniu z dziurkami, gdzie będzie miał odpowiednią cyrkulację powietrza.