Czy warto pić wodę z ogórków kiszonych? Może wywołać przykre dolegliwości
Oprac.: Martyna Bednarczyk
Cały proces kiszenia dorodnych ogórków nie odbyłby się bez odpowiednio przygotowanej zalewy. Specjalna solanka sprawi, że warzywa zachowają pożądaną chrupkość, a przy okazji nabiorą idealnie kwaskowatego posmaku. Po zjedzeniu kiszonek w lodówce pozostaje słoik pełen dobroczynnej wody, obfitującej w kwas mlekowy oraz liczne witaminy. Smakosze soku z ogórków chętnie wypijają porcję dziennie, zachwycając się orzeźwiającym smakiem i aromatem. Okazuje się, że taki zwyczaj nie zawsze jest w pełni zdrowy.
Spis treści:
Kiedy najlepiej pić wodę z ogórków?
Nasi dziadkowie, rodzice, a teraz także i my chętnie korzystamy z dobrodziejstw wody po ogórkach kiszonych. Zamiast wylewać, trzymamy w lodówce, aby zachował świeżość. Często zastanawiamy się nad porą wypijania zalewy z ulubionego przysmaku. Lekarze podkreślają, że nie ma zbyt dużej różnicy między spożywaniem jej rano, na czczo, jeszcze przed śniadaniem, lub w ciągu dnia, jako przekąski między posiłkami.
Decyzja o wyborze drugiej opcji przełoży się na ograniczenie lub wyeliminowanie problemu podjadania. Włączenie płynu z ogórków kiszonych do diety poleca się także osobom chcącym zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Co ważne, kwaśny napój doskonale likwiduje obrzęki i pomaga uporać się z zatrzymywaniem wody w organizmie. Medycy jednogłośnie wskazują, by nie zostawiać tej czynności na godziny wieczorne oraz nocne. Nawet niewielka ilość soku z ogórków kiszonych może przyczyniać się do powstawania uporczywej zgagi, która skutecznie utrudni nie tylko zasypianie, ale także zaburzy spokojny sen i regenerację organizmu.
Ile dziennie można wypić soku z ogórków kiszonych?
Niezależnie od tego, czy chętnie sięgamy po suplementy dostępne w aptekach, czy może jednak o wiele bardziej ufamy domowym metodom, musimy pamiętać o regularności. Tylko codzienne przyjmowanie polecanych specyfików pozwoli odczuć pozytywne skutki w organizmie. Nie inaczej jest z wodą po ogórkach kiszonych. Najlepiej wykorzystać płyn po przetworach przygotowanych samodzielnie. Dzięki temu w pełni kontrolujemy użyte do zalewy składniki. Nie oznacza to jednak, że możemy duszkiem wypić pełen słoik. Takie zachowanie mogłoby mieć szereg negatywnych konsekwencji.
Specjaliści doradzają, by nie przekraczać zalecanej dziennej dawki, która ogranicza się do ok. 200-250 ml soku z ogórków kiszonych. Zignorowanie tych zaleceń najpewniej skończy się uporczywymi dolegliwościami żołądkowymi. Co zrobić, jeśli nie do końca odpowiada nam smak wody z ogórków kiszonych? W bardzo prosty sposób połączymy ją m.in. ze zsiadłym mlekiem, kefirem czy jogurtem. W ten sposób powstanie orzeźwiający i odżywczy koktajl. Domową miksturę warto doprawić także ziołami, m.in. koperkiem, pietruszką, majerankiem, rozmarynem, lubczykiem czy szczypiorkiem.
Kto nie powinien spożywać wody po kiszonych ogórkach?
Coraz chętniej wprowadzany w życie trend zero-waste sprawia, że ze smakiem zjadamy ogórki kiszone, a następnie wypijamy lub wykorzystujemy w potrawach pozostałą po nich zalewę. Czy sok z ogórków kiszonych jest zdrowy? Na to pytanie w zasadzie bez zastanowienia odpowiemy twierdząco. Wiedzę o cennych właściwościach wpajali nam już rodzice i dziadkowie. Nie oznacza to jednak, że każdy może swobodnie rozkoszować się kubkiem płynu. Głównymi przeciwwskazaniami są przede wszystkim - predyspozycje do chorób serca oraz konieczność przebywania na diecie niskosodowej.
Specjalny sposób odżywiania doradza się osobom ze stwierdzonym nadciśnieniem oraz chorobami nerek. Już w 100 ml napoju znajdziemy aż 2,5 g soli kuchennej, która może zaostrzyć objawy. Sporą dozą ostrożności powinni wykazać się ludzie z alergiami pokarmowymi. Woda po kiszonych ogórkach może zawierać w sobie niewielkie ilości histaminy, która wywołuje m.in. katar, swędzenie, wysypki, biegunkę, ból brzucha, a nawet łzawienie oczu. Jeśli do tej pory nie mieliśmy okazji zasmakować w soku z kiszonych ogórków, postarajmy się wprowadzić go do diety ostrożnie, powoli. Dajmy sobie czas na obserwowanie reakcji organizmu. Odczuwalny dyskomfort, ból brzucha, zaparcia czy inne problemy mogą być jasnym sygnałem, że warto zrezygnować z pozostałości po kiszonkach.
Schorzenia układu pokarmowego a woda po kiszonych ogórkach
Bolesność żołądka, skręt kiszek oraz inne nieprzyjemne dolegliwości po wypiciu soku z ogórków kiszonych mogą towarzyszyć osobom z wrzodami żołądka. Dlaczego tak się dzieje? Kiszonki znane są z tego, że szybko wzmagają naturalną produkcję kwasów żołądkowych. Taka sytuacja nie będzie korzystna także dla wszystkich z refluksem żołądkowo-przełykowym czy nadżerką przełyku Kwaśny odczyn przysmaku bardzo szybko doprowadzi do podrażnienia delikatnej błony śluzowej. Odstawienie kiszonych przetworów, a co za tym idzie, wykluczenie spożywania pozostałej zalewy, doradza się również pacjentom z zespołem jelita nadwrażliwego. U zdrowych osób bogactwo kwasu mlekowego czy błonnika ureguluje zaburzoną perystaltykę jelit. Chorzy staną się jednak o wiele bardziej narażeni na nasilone i powracające biegunki.
Sprawdź również: