Dlaczego kot ugniata mój brzuch? Odpowiedzi jest kilka
Koty, jedne z najbardziej tajemniczych i intrygujących zwierzaków przejawiają często zachowania, których nie rozumiemy. Jednym z nich jest choćby mocna potrzeba ugniatania ciała opiekuna, głównie kolan, ud i brzucha. Choć wiemy już, że jest to sposób na okazanie miłości, to przyczyn tego zachowania jest zdecydowanie więcej. Jedna może zaskoczyć!
Zobacz również:
Właściciele kotów doskonale wiedzą, że ich pupile uwielbiają spać u ich boku lub na nich, nigdy nie odmówią wspólnej drzemki, a zimą nawet cały dzień nie wychodzą spod koca. Mruczki to zdecydowanie mistrzowie odpoczynku - wysoko cenią sobie relaks i jak żadne inne zwierzęta mogą nauczyć nas czerpania przyjemności z "nicnierobienia".
Kocia potrzeba spania i relaksowania się w towarzystwie człowieka jest też dowodem prawdziwej miłości i zaufania - kot, który ufa swojemu opiekunowi, może się przy nim naprawdę rozluźnić i wyluzować, poczuć się bezpiecznie i czerpać od niego ciepło.
Częstym zachowaniem kotów podczas relaksu z człowiekiem jest specyficzne ugniatanie opiekuna. Co ono oznacza?
Dlaczego kot ugniata brzuch? Oto co chce przekazać
Ugniatanie to charakterystyczne, naprzemienne i rytmiczne dociskanie łapek do podłoża. Koty ugniatają wyłącznie miękkie i elastyczne powierzchnie, takie jak poduszki, koce, kołdry, posłania i oczywiście... ciała swoich opiekunów. Kocie ugniatanie bywa też często połączone z innymi sygnałami werbalnymi i niewerbalnymi takimi jak:
- mruczenie
- ślinienie się
- ssanie
- mrużenie oczu.
Gdy kot skończy już ugniatać wybrane podłoże, zazwyczaj zapada w błogi sen, a my zastanawiamy się, czym był ten specyficzny rytuał. Odpowiedź jest bardzo prosta!
Ugniatanie jest zazwyczaj po prostu wyrazem zadowolenia i szczęścia. Kot, który ugniata swojego człowieka, również po brzuchu, pokazuje, że w pełni mu ufa, czuje się przy nim bezpiecznie i komfortowo, tak jak przy swojej mamie. Ugniatanie przez kota jest też próbą zacieśnienia więzi społecznych.
Co oznacza kocie ugniatanie? To terapia dla mruczków
Choć ugniatanie kojarzy się raczej z przyjemnymi doznaniami, to koci behawioryści nie wykluczają, że może być też ono formą autoterapii. Mruczki wykorzystują uspokajającą moc tego rytuału, by się uspokoić lub wyciszyć. Nie należy więc im przerywać ani zabraniać takich zachowań - ugniatanie to część kociej natury, z której i my powinniśmy nauczyć się czerpać przyjemność.
Zobacz również: Sprawdź swoją wiedzę o kotach. Tylko znawca zdobędzie 12 punktów
***