Dwa razy się zastanów, zanim posadzisz. Jest gorsza od "zemsty sąsiada"
Oprac.: Tomasz Hirkyj
O dzikiej róży powiedziano i napisano już wiele, ale mniej wspomina się o jej kuzynce, czyli róży pomarszczonej. Laik może nie dostrzegać różnicy, ale jednak warto ją znać, ponieważ w przypadku tej rośliny trzeba się mieć na baczności, nawet wtedy, kiedy jej wygląd kusi i czaruje nas jej zapach. Choć porasta wiele dzikich miejsc i bardzo łatwo ją spotkać, to nie warto mieć jej w ogrodzie. Wtedy możemy mieć kłopoty i trudno jest je rozwiązać.
Róża pomarszczona: co trzeba o niej wiedzieć?
Róża pomarszczona jest kuzynką dzikiej róży i są do siebie bardzo podobne, ale przyglądając się im z bliska, z łatwością można dostrzec różnice. Omawiany krzew jest zwarty i zbity, a nieprzycinany osiąga do dwóch metrów. Kwitnie od maja aż do końca lipca i wtedy pojawiają się na niej pojedyncze kwiaty o intensywnie ciemnoróżowych płatkach. Znakiem rozpoznawczym są charakterystyczne duże, bardzo zielone pomarszczone liście, dzięki którym krzew otrzymał swoją nazwę. Istotne są również owoce: większe, ale równie smaczne, co u naszej rodzimej kuzynki. Róża pomarszczona została do nas sprowadzona jako gatunek ozdobny, ale jej uprawa wymknęła się spod kontroli, ponieważ porasta wydmy, łąki oraz tzw. tereny ruderalne.
Róża pomarszczona jest inwazyjna
Róża pomarszczona zaliczona jest do gatunków inwazyjnych, ponieważ można ją spotkać w wielu miejscach poza zasięgiem naturalnego występowania, choć wielu osobom jej pokrój przypada do gustu. Krzew oprócz swojego oczywistego waloru dekoracyjnego ma również wymiar praktyczny. Wiele osób poleca go do miejsc o ubogiej glebie, a także na skarpy, ponieważ zaliczany jest do roślin zadarniających. Ich celem jest szybkie pokrycie pustej przestrzeni, a także poprzez fakt wzmocnienia niepewnego gruntu, dlatego że szybko rozwija gęsty system korzeniowy. Choć wielu nie widzi w tym niczego złego, to okazuje się, że w pewnych momentach róża pomarszczona rozrasta się w sposób niekontrolowany, co może doprowadzić do problemów.
Róża pomarszczona: druga "zemsta sąsiada"
Róża pomarszczona może bardzo szybko się rozmnożyć i to w miejscach, gdzie nie zawsze możemy się tego spodziewać. Przede wszystkim nowe sadzonki powstają z odrostów korzeniowych, czyli dzieje się w taki sam sposób, jak w przypadku sumaka octowca, czyli tzw. zemsty sąsiada. Co więcej, róża pomarszczona często jest ekspansywna poprzez działania ptaków. To właśnie to stworzenia żywią się owocami, które mają nasiona i później rozsiewane są na znaczne odległości.
Jak pozbyć się róży pomarszczonej?
Mamy różę podmarszczoną w ogrodzie lib działce i chcemy się jej pozbyć? Zadanie jest nieco utrudnione, ponieważ krzew jest odporny zarówno na ogień, jak i na działanie środków chemicznych. Samo koszenie również nie zawsze może przynosić rezultaty, ponieważ wtedy odrasta i często tworzy gęstsze kępy. W takim razie, jak pozbyć się róży pomarszczonej z ogrodu? W takim wypadku można kosić tę roślinę, ale zabieg trzeba powtarzać regularnie. Innym, ale żmudnym sposobem, jest wykopywanie wszystkich podziemnych części róży pomarszczonej: czyli korzeni i kłączy.