Gigantyczny zastrzyk gotówki dla seniorów. Ostatnia szansa na złożenie wniosku
ZUS przypomina, że tylko do końca lipca można starać się o emeryturę nawet trzy lata wstecz. Taką możliwość dały przepisy wprowadzone na czas pandemii COVID-19. Te jednak właśnie wygasają!
Zobacz również:
Choć zagrożenie związane z epidemią COVID-19 minęło już jakiś czas temu, to oficjalnie skończyło się z dniem 1 lipca 2023 roku. Co ciekawe, wywołało to sporo zmian - wiele przepisów wprowadzanych tarczami antycovidowymi wygasa, np. ten o możliwości wyliczenia emerytury do trzech lat wstecz.
Jak otrzymać 40 emerytur naraz? ZUS wyjaśnia
W okresie pandemii można było się starać o ustalenie wysokości emerytury od dnia uzyskania uprawnień. Dla przykładu, jeśli ktoś osiągnął wiek emerytalny w lutym 2020 roku, ale nie przeszedł na emeryturę, może złożyć o nią wniosek. Świadczenie to może zostać wtedy przyznane nawet od 1 marca 2020 roku! Liczy się jednak czas.
Tylko do końca lipca ubezpieczeni mają możliwość zwrócić się o przeliczenie świadczeń i wypłatę nieotrzymanych środków. Przepisy przewidują, że tylko do 30 dni od zakończenia stanu zagrożenia epidemicznego możliwe jest otrzymanie świadczeń nawet od marca 2020 r. To w tym zakresie ZUS powinien informować, kto może skorzystać i ile pieniędzy dostanie
- powiedział "Faktowi" Dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.
Do wniosku należy dołączyć oświadczenie (druk ERO). Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyzna ubezpieczonemu prawo do emerytury i podejmie jej wypłatę od 1 marca 2020 roku. Na tę datę zostanie ustalona wysokość tej emerytury.
W skrócie oznacza to, że ZUS wypłaci takiej osobie emerytury nawet za 40 miesięcy wstecz! Aby otrzymać świadczenia wstecz, należy mieć osiągnięty ustawowy wiek emerytalny i rozwiązać z pracodawcą umowę o pracę.
UWAGA: Należy pamiętać, że wstecznie wyliczona emerytura może być niższa.
Zobacz również:
