Jak oszczędzać wodę w domu i ogrodzie?

W obliczu doniesień dotyczących suszy w Polsce, wiele osób nie zdaje sobie - mimo wszystko - sprawy, że problem jest poważny. Obecnie w wielu obszarach Polski stan rzek i akwenów jest na katastrofalnym poziomie, a zbliżające się lato i wysokie temperatury tylko wzmacniają efekt. Co jest powodem, że w naszym kraju susza jest na porządku dziennym? Winą obarczamy zmianę klimatu, ale także wieloletnie zaniedbania w gospodarce wodnej, które skutkują tym, że w wielu miejscach zachęca się do rezygnacji z podlewania ogrodów lub mycia samochodów.

Jeśli ktoś sądzi, że susza go nie dotyczy, bo nie ma ani samochodu, ani nie posiada ogrodu lub działki, to jest w dużym błędzie. Susza jest katastrofalna dla chociażby upraw, więc w obliczu tragedii podwyżki cen żywności są nieuniknione, a braki w zaopatrzeniu także są realną groźbą. Dlatego nie warto czekać na rozwiązania systemowe, ale także wprowadzić kilka nawyków oszczędzających wodę, nie tylko dla wspólnego dobra, ale także dla uratowania domowego budżetu.

Sprawdź także: Polska wysycha. Stan zagrożenia w kolejnych regionach

Od czego zacząć, jeśli chcemy zaoszczędzić wodę? Przede wszystkim trzeba sprawdzić swoją instalację wodną w domu i zreperować wszystkie niedziałające albo cieknące krany, a także zużyte uszczelki. Warto także sprawdzić toaletę oraz spłuczkę, gdyż nadmiernie eksploatowana przestaje być szczelna. Choć wydaje się, że takie działania nie dają rezultatów, to w przeliczeniu na roczny koszt ilość wody, która rokrocznie wypływa bezużytecznie z rur, to całkiem sporo.

Co jeszcze można zrobić, aby zaoszczędzić wodę? Zakupić baterie, które dozują odpowiednią ilość wody, a także zainstalować perlatory na kranach. Czym jest perlator? To mały element, który składa się z sitka o bardzo drobnych oczkach. Prosta konstrukcja ma napowietrzyć strumień wody, przez co leci jej z kranu mniej i pozwala to zaoszczędzić pewną sumę pieniędzy.

Czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, ile wody marnujemy podczas codziennych czynności pielęgnacyjnych lub sprzątania? Jeśli przyjrzymy się codziennym nawykom, to możemy dojść do wniosku, ile tej wody płynie z naszych kranów na marne. Jakie nawyki powinny wejść nam w krew, jeśli faktycznie chcemy obniżyć rachunku za wodę oraz zadbać o środowisko?

• Golenie się i mycie zębów - nie trzeba tych czynności pielęgnacyjnych przeprowadzać przy odkręconej wodzie.
• Kąpiel - zamiast zapełniać wannę, lepiej wziąć prysznic.
• Pranie - pralkę trzeba włączać, kiedy jest naładowana w pełni.
• Zmywanie naczyń - jeśli mamy zmywarkę, trzeba uruchamiać ją, kiedy jest pełna. 
• Zmywanie ręczne - zamiast płukać naczynia pod bieżącą wodą, lepiej nalać wodę do zlewu, by w niej myć i płukać zastawę.
• Podlewanie roślin - można sięgnąć po wodę z gotowanych warzyw (niesoloną) lub deszczówkę.

Nie trzeba nikogo przekonywać, że rośliny rosnące w ogrodzie czy na działce potrzebują solidnej dawki wody, aby prawidłowo się rozrastały i wydały plony. A co zrobić z podlewaniem w obliczu suszy? Oczywiście, nie można pozostawić roślin na pastwę losu, ponieważ wtedy niechybnie czeka ich zamieranie. Zatem jak je podlewać, a nie korzystać z bieżącej wody? W takiej sytuacji zbieranie deszczówki jest niezbędne. Jak najlepiej ją zbierać? Tutaj przydatne będą specjalne zbiorniki na deszczówkę, które trzeba umieścić tak, aby woda opadowa wpadała do nich w jak największej ilości. Deszczówka jest lepsza dla roślin niż woda z kranu i korzystanie z niej może sprawić, że będą one w lepszej kondycji.

Jeśli w porę zadbamy o nasze rośliny w ogrodzie, może wydarzyć się tak, że zmniejszy się ich zapotrzebowanie na wodę, więc susza będzie im naprawdę niestraszna. Jak spełnić im takie warunki? Wystarczy wykorzystać ściółkę! W prosty sposób zaizoluje się podłoże, więc zawarta w glebie woda będzie parowała wolniej, co realnie wpłynie na ilość jej wykorzystania latem. Ściółkowanie ma także więcej korzyści, ponieważ to właśnie ono pomoże ograniczyć chociażby ilość chwastów, jak i wpłynąć na lepszą kondycję roślin. Czym można ściółkować rośliny w ogrodzie? Do tego świetnie nadadzą się:

• kora sosnowa,
• obornik,
• kompost,
• skoszona trawa,
• gałązki drzew iglastych,
• kartony,
• agrowłóknina.

Zobacz także:

Odwieczny problem właścicieli ogrodów. Jak się pozbyć koniczyny z trawnika?

Już kilka kropli pomoże roślinom w twoim ogrodzie. Jak przygotować oprysk z jodyny?