Jak usunąć wosk z płaszcza

Wosk na płaszczu może się zdarzyć każdemu. Zwłaszcza po święcie 1 listopada. Jak można go usunąć? Co zrobić, by nie zniszczyć wierzchniego okrycia?

Plamę z wosku można usunąć za pomocą wysokiej temperatury
Plamę z wosku można usunąć za pomocą wysokiej temperatury 123RF/PICSEL

Nie należy trzeć plamy z woskiem na sucho, gąbką. Wosk bowiem tylko wtedy się roznieście po materiale i zamiast mniejszej plamy, będziemy mieli większą.

Jeśli przylega grubą warstwą, można próbować ściągnąć go plastikową łopatką, albo plastikowym nożykiem (pod warunkiem, że jest bez ząbków).

Wysoka temperatura rozpuści plamę

Co można zrobić? Nastawić żelazko i gdy się nagrzeje, położyć na plamie papier (może być papier do pieczenia, ale wystarczy zwykła kartka papieru, ewentualnie papierowy ręcznik) i przeprasować to miejsce. Wosk rozpuści się,  przylegając jednocześnie do papieru. Czynność należy powtórzyć kilka razy, tak, by niepożądana oleina całkiem zniknęła.

Koniecznie sprawdź, czy płaszcz możesz wyprać w pralce
Koniecznie sprawdź, czy płaszcz możesz wyprać w pralce 123RF/PICSEL

Sztucznych tworzyw nie wolno prasować

Oczywiście nigdy nie usuwamy takiej plamy ze sztucznych tworzyw, ulegną zniszczeniu pod wpływem wysokiej temperatury. Innym sposobem jest zapranie plamy z wosku ręcznie. Należy polać ją płynem do mycia naczyń, odczekać, zaprać, a potem całość wrzucić do pralki, dodając proszek, którego używamy na co dzień. Warunkiem jest wskazanie na producenta na matce, że odzież może być w ten sposób czyszczona.

Niektórzy z kolei używają terpentyny lub alkoholu, by pozbyć się zabrudzenia. Ta metoda sprawdzi się, gdy płaszcze jest uszyty z grubego aksamitu, lub materiału przypominającego aksamit.

Jeśli płaszcz jest naszym ulubionym i boimy się próbować na nim domowych metod, warto odżałować pieniądze na czyszczenie chemiczne i pozwolić, by rzeczą zajęli się profesjonaliści.

Przeczytaj również: 

Konkurs Chopinowski oczami publiczności.
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas