Kiedy zbierać czosnek niedźwiedzi? Jak go zakonserwować?

Według popularnej legendy nazwa rośliny nawiązuje do niedźwiedzi, które wybudzone po zimowym odpoczynku, szukają tych charakterystycznych zielonych liści w celu wzmocnienia i regeneracji po okresie postu. Te leśne nowalijki pojawiają się wiosną na terenach Europy, Azji Mniejszej i Kaukazu.

Najcenniejszą częścią rośliny są zielone, szpiczaste liście, które skrywają wiele składników odżywczych. Pod względem wyglądu nie przypominają więc popularnego w kuchniach czosnku pospolitego. W maju czosnek niedźwiedzi kwitnie, obsypując się drobnymi, białymi płatkami.

Zanim zaplanujesz zbiory i kulinarne eksperymenty, musisz poznać zasady związane ze zbieraniem tej wyjątkowej rośliny. Możesz natknąć się na nią w lasach, lecz pamiętaj, że na większości obszarów naszego kraju zbieranie czosnku niedźwiedziego jest zabronione. Rozporządzenie Ministra Środowiska z 2014 roku dopuszcza to jedynie na terenach trzech województw: śląskiego, małopolskiego oraz podkarpackiego. Jest to jednocześnie obwarowane zasadami, według których zbiór ręczny nie może być większy nić 25% populacji rośliny. Zabrania się również jakiejkolwiek ingerencji w części podziemne.

Warto wziąć pod uwagę, że czosnek niedźwiedzi można uprawiać we własnym ogrodzie, działce, a nawet w doniczce na parapecie. W nasiona lub cebulki zaopatrzysz się w sprawdzonych sklepach ogrodniczych. Samodzielna uprawa pozwoli ci czerpać z jego właściwości do woli, bez ingerencji w środowisko naturalne.

Zobacz też: Trawa cytrynowa: Jak ją wykorzystać?

Częścią jadalną są wyłącznie liście. Pojawiają się już w drugiej połowie marca. Poleca się je zbierać do końca kwietnia, ponieważ najsmaczniejsze i najbardziej wartościowe są młode liście. Ich długość nie powinna przekraczać 12 centymetrów.

Choć niektórzy zbierają je jeszcze w maju, należy wziąć pod uwagę, że walory smakowe i zdrowotne rośliny ulegają pogorszeniu. Liście stają się łykowate i zwyczajnie niesmaczne. Jednoznacznym sygnałem, że zbiory lepiej już sobie odpuścić, jest zakwitanie czosnku niedźwiedziego, które ma miejsce w maju.

Sezon na czosnek niedźwiedzi jest stosunkowo krótki, więc nic dziwnego, że wielu osobom zależy na znalezieniu sprytnych sposobów na zachowanie jego właściwości przez dłuższy czas. Może się wydawać, że suszenie jest najbardziej oczywistą metodą przechowywania czosnku niedźwiedziego. To błąd! W ten sposób traci nie tylko większość swoich właściwości leczniczych, ale również smak i aromat. Zatem jak go zakonserwować?

Mrożenie: Dużo lepszym sposobem jest umieszczenie cennych liści w zamrażarce. Sam proces wygląda analogicznie do mrożenia np. liści szpinaku. Czosnek niedźwiedzi myjemy, suszymy i przekładamy do woreczków strunowych.

Czosnek niedźwiedzi w oliwie: Liście szatkujemy, zalewamy oliwą z oliwek i odstawiamy na godzinę. Następnie przekładamy do małych słoiczków i ponownie wlewamy oliwę, by czosnek był w niej całkowicie zanurzony.

Pesto z czosnku niedźwiedziego do słoików: To wyjątkowo smaczny sposób zakonserwowania rośliny! Umyte liście wystarczy drobno posiekać, dodać do nich oliwę, sól i wszystko zmiksować, a następnie zamknąć całość w słoiku. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dorzucić garść uprażonych na suchej patelni orzechów włoskich. Doskonale sprawdzi się jako dodatek do makaronów albo mięs.

O tym pamiętaj: Jeśli masz zamiar zużyć czosnek niedźwiedzi na bieżąco - kilka dni po zbiorach, koniecznie przechowuj go w lodówce.

Jego smak i zapach są delikatniejsze niż w przypadku czosnku pospolitego, nie oznacza to jednak, że wpływ czosnku niedźwiedziego na organizm jest znikomy. Również sprawdza się w roli naturalnego antybiotyku o właściwościach przeciwzapalnych, antybakteryjnych i wzmacniających. Dzięki niemu łatwiej będzie przeciwdziałać osłabieniu, które towarzyszy wielu osobom podczas przesilenia wiosennego.

Wspiera nie tylko odporność, ale również jelita i układ sercowo-naczyniowy. Pomaga obniżaniu poziomu złego cholesterolu oraz w usuwaniu z organizmu toksyn i metali ciężkich. Trudno się dziwić, że według ludowych wierzeń nawet niedźwiedzie - władcy lasów - miały korzystać z dobrodziejstw rośliny!

Polecamy:

Kontrowersyjny dodatek do rosołu. Próbowałeś?

Borówka brusznica: Pogromca toksyn i źródło zdrowia. Sprawdź, jak uprawiać ją w ogrodzie