Mama Chemik: Gąbek powinniśmy bać się bardziej niż sedesów
Mam Chemik na swoim profilu w serwisie Instagram odniosła się ostatnio do kwestii gąbek, które wykorzystujemy do mycia naczyń. Ambasadorka sody i octu zwróciła uwagę nie tylko na to, że są one siedliskiem bakterii. Mama Chemik ostrzega także przed innym, niszczącym efektem używania gąbek do naczyń.
Spis treści:
Co jest nie tak z gąbką do zmywania? Mama Chemik odpowiada
Mama Chemik zwraca uwagę, że gąbki do mycia naczyń to wymarzone gniazdo dla bakterii. Myjki długo pozostają wilgotne, a nie rzadko osadzają się na nich resztki jedzenia, co stanowi wyśmienite miejsce dla rozwoju bakterii. Szczególnie jeśli zdarza się nam pozostawiać gąbkę zamoczoną w wodzie lub leżącą na resztkach jedzenia w zlewie.
Mama Chemik przywołuje stanowisko naukowców i stwierdza, że:
...tych gąbek powinniśmy bać się bardziej niż sedesów i powinniśmy wymieniać je nie rzadziej niż RAZ W TYGODNIU!
Zobacz również: Błędy, które popełniamy podczas zmywania naczyń
Gąbka do mycia naczyń to nie tylko problem z bakteriami - niesie też inne zagrożenie
Mama Chemik zwraca uwagę nie tylko na kwestie gromadzenia się bakterii w gąbkach do zmywania, ale także na dużą ilość plastiku, który generujemy, sięgając po takie produkty. Kobieta przypomina, że gąbki należy wymieniać raz w tygodniu, co oznacza zużycie i wyrzucenie 52 produktów wykonanych z pianki poliuretanowej i nylonu w ciągu roku.
Zobacz również: Ekologicznie. Eko płyn do mycia naczyń
Gąbka do mycia naczyń to nie tylko problem z bakteriami niesie też inne zagrożenie
Zobacz również:
Mama Chemik odniosła się też do praktyk, które stosuje grupa jej obserwatorów. Nie chcą generować odpadów, a jednocześnie próbując się pozbyć bakterii, piorą oni gąbki do zmywania w pralce bądź wrzuca je do zmywarek wraz z brudnymi naczyniami.
Mama Chemik ostrzega, że nie jest to dobre rozwiązanie, gdyż podczas prania syntetycznych gąbek do ścieków uwalniany jest mikroplastik, który także zatruwa środowisko. Influencerka dowodzi, że takie zabiegi nie poradzą sobie z wszystkimi bakteriami:
“Jednocześnie jest to też problem z mikrobiologicznego punktu widzenia, gdyż złe bakterie, które ocalały zaczną się szybko ponownie namnażać i kolonizować Waszą gąbkę".
Jakie rozwiązanie widzi Mama Chemik? Instagramerka zachęca do kupowania gąbek z naturalnych materiałów, które po wyrzuceniu rozkładają się do nieszkodliwych dla środowiska związków organicznych.
Kim jest Mama Chemik?
Mama Chemik, czyli Sylwia Panek z zawodu jest chemikiem, ale w 2018 r. zdecydowała się porzucić pracę w laboratorium i zaczęła działalność w internecie. Kobieta działa prężnie w social mediach, prowadzi także własnego bloga. Jej profil w serwisie Instagram śledzi ponad 97 tysięcy osób. Mama Chemik sama siebie nazywa ambasadorką sody i octu, bo zachęca do sprzątania z pomocą tych dwóch produktów. Sylwia Panek dużo mówi też o ekologii i wpływie plastiku na środowisko.
Zobacz również: Mama-chemik: "Ludzie nie potrafią sprzątać"