Mięciutki gulasz zrobisz w łatwy sposób. Cały gar jest pełen cennych witamin
Podroby w sztuce kulinarnej są doskonale znane, ale za nimi nie ustawiają się jakoś szczególnie kolejki. Częściej na stołach ląduje wątróbka, a żołądki drobiowe raczej są pomijane. A szkoda, bo są tanie, czyli wpisują się w trendy budżetowych produktów spożywczych. Co więcej, oprócz niskich kosztów oferują wiele cennych substancji odżywczych, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Warto się do nich przekonać, jeśli do tej pory nie mieliśmy okazji ich skosztować albo się do nich zraziliśmy.
Spis treści:
Podroby: spójrz na nie łaskawszym okiem
Podroby najczęściej kojarzą się z czasami PRL-u, gdzie były substytutem mięsa. Okazuje się jednak, że niesłusznie przylgnęła do nich łatka produktów drugiego sortu. Fakt, jeśli przyrządzimy i je nieumiejętnie, to smak może nas nieco rozczarować, ale to nie znaczy, że nie warto dać im drugiej szansy. Wystarczy pilnować tylko kilku zasad i trzymać się określonych wskazówek, a w łatwy sposób można wyczarować coś pysznego. Żołądki drobiowe nie są w tym przypadku wyjątkiem, a gulasz lub flaczki przygotowane na ich bazie tylko urozmaicą nasze klasyczne menu.
Co można znaleźć w żołądkach?
Utarło się przekonanie, że żołądki drobiowe są raczej bezwartościowym produktem, a tak naprawdę obfitują w wiele cennych dla zdrowia i diety składników. Warto zacząć od białka, które jest katalizatorem wszystkich kluczowych procesów zachodzących w organizmie, a także są cennym surowcem energetycznym. W nich obecny jest również kolagen, czyli substancja odpowiedzialna za dobrą kondycję stawów. Mało kto pamięta, że właśnie to on sprawia, że nasza skóra wygląda młodziej i później widać na nich pierwsze oznaki starzenia.
To nie wszystko, ponieważ podroby te oferują o wiele więcej, niż może nam się wydawać. W żołądkach znaleźć można również żelazo oraz cynk. Pierwsza substancja wzmacnia krew i zapobiega anemii, natomiast druga korzystnie działa na odporność oraz włosy, skórę i paznokcie. Żołądki mogą być też źródłem cennych witamin: przede wszystkim tych z grupy B, a one działają holistycznie na wszystkie kluczowe układy i narządy w organizmie. Zjadając te podroby, również szybko uzupełniamy niedobory witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E i K.
Miękkie żołądki drobiowe? Oto recepta na sukces
Zobacz również:
Dlaczego wiele osób, skoro żołądki są takie zdrowe, tak bardzo się do nich zraża? Przede wszystkim dlatego, że często wychodzą twarde. Oczywiście, trzeba tylko znać kilka sztuczek, aby były nie tylko miękkie, ale także, by wyciągnąć z nich najlepszy smak. Po pierwsze, warto je kupić z pewnego miejsca. Świeże podroby są gwarantem nie tylko smaku, ale także tego, że będą miękkie. Dobre żołądki mają neutralny smak oraz pozbawione są przebarwień i zażółceń, które są znakiem charakterystycznym, że mogły leżeć w sklepowej chłodni już jakiś czas. Obecność żyłek nie jest czynnikiem dyskwalifikującym podroby, ale przed ich gotowaniem trzeba je dokładnie oczyścić.
Później nie pozostaje nic innego, jak gotować nasze żołądki. Zanim jednak wylądują w garnku, można je moczyć w zimnej wodzie około dwóch godzin. Wtedy też znacząco skróci się czas ich przygotowania. Warto również pamiętać o uniwersalnej metodzie: lepiej nie spieszyć się z dodawaniem soli, ponieważ przez nią podroby twardnieją. Lepiej sięgnąć po nią na sam koniec.
Wiele osób zastanawia się również: jak długo gotować żołądki, żeby były miękkie? Niestety, trzeba być cierpliwym, ponieważ są miękkie dopiero po godzinie gotowania, chociaż czasem - w zależności od ilości w garnku - czas może się wydłużyć.
Żołądki drobiowe: nie dla wszystkich
Żołądki nie są bezwartościowym produktem i warto włączyć je do diety, ale również trzeba zachować zdrowy umiar. Dlaczego? Wszystko ze względu na obecność puryn, które w nadmiarze mogą przyczynić się do dny moczanowej lub nasilić je bolesne objawy. Z drugiej strony te podroby zawierają peptydy, które mogą regulować ciśnienie tętnicze, ale są także źródłem cholesterolu oraz nasyconych kwasów tłuszczowych. Więc ich spora dawka zjadana zbyt często może prowadzić do zatykania żył oraz poważnych problemów kardiologicznych.
