Najlepszy wybór na danie przed południem. Redukuje wagę i wzmacnia serce
Nie wszyscy pałają do niej miłością, ale znajdują się również i tacy, którzy nie wyobrażają sobie bez niej rozpoczęcia dnia. Owsianka, bo o niej mowa, jest synonimem zdrowego i pełnowartościowego śniadania. Okazuje się jednak, że nie zawsze zachęca ani wyglądem, ani smakiem, ale to nie powody, żeby z niej rezygnować. Jeśli zachowanie zdrowia oraz uzyskanie szczupłej sylwetki jest naszym marzeniem, to nawyk jedzenia owsianki może nas do tych celów przybliżyć. Sprawdźmy zatem, jakie korzyści wynikają z jedzenia owsianki i jak odczarować ją w oczach sceptyków.
Spis treści:
Owsianka: z czym się ją je?
Samej owsianki raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, ale warto zapoznać się z jej głównym składnikiem. Aby uzyskać ten pełnowartościowy posiłek, niezbędne są płatki owsiane, które bez problemu możemy zakupić praktycznie w każdym sklepie. Oczywiście, można znaleźć kilka rodzajów tego produktu: jedne z nich wymagają wcześniejszego gotowania, inne zaś wystarczy tylko zalać wrzątkiem. Niezależnie od tego, którą wersję wybieramy, celem jest, aby płatki owsiane zmiękły i wchłonęły cały płyn. Jak zrobić owsiankę idealną? By uzyskać najlepsze rezultaty, istnieje kilka patentów, ale najpierw przyjrzymy się temu, co owsianka naszemu zdrowiu oferuje.
Co można znaleźć w owsiance?
Jeśli do tej pory nie byliśmy przekonani do owsianki ze względu na jej wygląd albo smak, warto sprawdzić, co można tam znaleźć. Same płatki składają się z węglowodanów, ale także z pełnowartościowego białka. Oczywiście, nie sposób zapomnieć o błonniku pokarmowym, czyli naturalnym sprzymierzeńcu jelit. Mało kto wie, że w płatkach owsianych obecne są nienasycone kwasy tłuszczowe, a jak wiadomo, to właśnie one najlepiej działają na kondycję zarówno serca, jak i mózgu.
Jeśli obecność tych kluczowych dla zdrowia składników jeszcze nas nie przekonuje do tego, aby rozpoczynać dzień od owsianki, warto zaakcentować obecność zarówno witamin (A, E, K), jak i minerałów (żelaza, manganu, magnezu, fosforu oraz cynku).
Co daje nam jedzenie owsianki?
Skoro wiemy już, co zawiera owsianka, czas spojrzeć na skutki jej częstego spożycia. A trzeba przyznać, że korzyści może być z tego faktu sporo. Zacząć trzeba od tego, że owsianka sprzyja pracy układu pokarmowego. Przede wszystkim może regulować rytm wypróżnień, łagodzić podrażnienia żołądka, a także oczyszczać jelita. Co więcej, ze względu na obecność błonnika, owsianka może tłumić głód. Jeśli będzie dłużej w naszym układzie pokarmowym, to będziemy mieli mniejszą chęć na podjadanie, a to może przysłużyć się do redukcji wagi. Z drugiej strony błonnik pokarmowy nie tylko jest dobroczynny dla żołądka i jelit. Warto wiedzieć, że może pomóc także w redukowaniu poziom tzw. złego cholesterolu oraz poskramianiu skoków cukru.
Pamiętajmy, że owsianka może także zapewnić nam zdrowy i młody wygląd. To zasługa witamin A oraz E. Pierwsza z nich chroni skórę przed nadmiernym promieniowaniem UV, a także ma zdolność redukowania stanów zapalnych oraz łagodzenia przebarwień. Natomiast druga - zwana również "witaminą młodości" - wspiera syntezę kolagenu, a także pomaga wygładzać drobne zmarszczki oraz zapobiegać powstawaniu nowych bruzd.
Jesz owsiankę? Serce ci podziękuje
Owsianka najczęściej kojarzy się z faktem, że najlepiej oddziałuje na układ pokarmowy, ale wiadomo już, że jej działanie wychodzi daleko poza ten obszar. Z drugiej strony warto pamiętać, że to także źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, które w codziennej diecie są na wagę złota. Przede wszystkim dlatego, że są niezbędne dla prawidłowej pracy naszego serca, co przekłada się również na redukcję skoków ciśnienia. Substancje te są również niezbędne dla sprawnej pracy naszego mózgu.
Nienasycone kwasy tłuszczowe wpływają pozytywnie na procesy zapamiętywania i koncentracji oraz łagodzą skutki przewlekłego stresu.
Jak zrobić owsiankę idealną?
Owsianka nie musi być nudna. Wystarczy nieco się postarać, by z prostego dania śniadaniowego wyczarować coś, co będzie nam umilało poranek. Najpierw warto się przyjrzeć temu, w czym gotować owsiankę. Co prawda, wiele osób hołduje wodzie, ale warto zmienić swoje przyzwyczajenia i przyrządzić ją albo z dodatkiem mleka, albo napojów roślinnych. Oczywiście, lepiej zmieszać wybrany płyn z wodą (w stosunku 1:1) i dopiero wtedy poddawać obróbce termicznej płatki owsiane. Jeśli cenimy sobie czas i nie mamy możliwości przygotowywania ją rano, wystarczy owies namoczyć wieczorem i zostawić na noc. Co więcej, aby owsianka wyszła kremowa i lepiej przyswajalna warto mieszać ją podczas gotowania drewnianą łyżką, która w trakcie przygotowywania będzie rozdrabniała pojedyncze ziarna.
Z czym podawać owsiankę, aby nie była nudna? Sposobów jest kilka, ale na pewno każdy z nas znajdzie coś dla siebie. Najczęściej podajemy ją na słodko, co nie jest najgorszym pomysłem, ale cukry rafinowane lepiej zastąpić albo miodem, albo dodatkiem świeżych owoców: najlepiej sprawdzą się oczywiście te sezonowe, ale warto również stawiać na całoroczne klasyki, takie jak np. banany albo borówki.
Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, aby owsianka była podana w wersji wytrawnej. Tutaj wystarczy dodać karmelizowaną cebulkę albo pieczarki z dużą dozą ziół i przypraw. Jeśli zdecydujemy się na tę opcję, uzyskamy śmiałą alternatywę dla poczciwej jajecznicy.