Niesłusznie nazywana "śmierdziuchem". Dzięki niej zapomnisz, czym są szkodniki w ogrodzie
Opracowanie Tomasz Hirkyj
Aksamitki to jedne z tych roślin, które się kocha albo za nimi nie przepada. Miłośnicy tych kwiatów cenią je sobie za to, że są wyjątkowo odporne, innym zaś nie przypada do gustu ich intensywny zapach, dlatego przylgnęła do kwiatów nazwa "śmierdziuszki". Z całą pewnością to miano jest krzywdzące, ponieważ aksamitka spełnia wiele funkcji oprócz dekoracyjnej. Poznajmy, jakie korzyści płyną z posadzenia aksamitki w naszym ogrodzie.
Spis treści:
Aksamitka: Co trzeba o niej wiedzieć
Aksamitka jest bardzo popularną rośliną ogrodową lub doniczkową i ma swoje niewątpliwe zalety. Choć jest wyłącznie jednoroczna, to co sezon gości nie tylko na rabatach, ale także na balkonach, tarasach i skalniakach. Co wyróżnia aksamitkę od innych kwiatów? Przede wszystkim to, że jest wyjątkowo łatwa w uprawie i może być z powodzeniem sadzona przez osoby, które są nie tylko ogrodowymi laikami, lecz też te cierpiące z powodu braku czasu lub zapominalskie.
Niewiele trzeba, aby aksamitka odwdzięczyła się przepięknym i masowym kwitnieniem oraz dość intensywnym zapachem. Wiadomo już, że niektórzy nie przepadają za wonią wydzielaną przez aksamitki, ale tę niedogodność można przekuć w sukces. Okazuje się, że nie lubią go też szkodniki plądrujące nasze ogrodowe uprawy, więc czas na to, by sceptycy aksamitek spojrzeli na nie nieco łaskawszym okiem.
Aksamitka: Co zrobić, by rosła w ogrodzie?
Niewiele potrzeba, aby aksamitki rosły w pełnej krasie, ale pełne słońce jest dla tych wyjątkowych kwiatów absolutną koniecznością. Ponadto ich zaletą jest fakt, że bardzo dobrze znoszą suszę, dlatego one dzielnie trzymają się na rabatach i w doniczkach wtedy, gdy inne okazy usychają z niedoboru wody. Aksamitki nie wymagają nawożenia, a czasem ten zabieg nie jest wskazany. Dlaczego? Przykładowo, gdy otrzymają dawkę azotu w nawozie, aksamitki skupiają się na tworzeniu ulistnienia, kosztem przepięknych kwiatów.
Czy w takim razie, kiedy znamy już warunki uprawy aksamitki, to możemy całkowicie zapomnieć o podlewaniu? Nie, ponieważ czasami roślina traci wigor i tylko w okresie długotrwałej suszy może wymagać oszczędnej dawki wody. Choć wydaje się, że aksamitki są prawie bezobsługowe, to warto sobie wyrobić jeden cenny zabieg pielęgnacyjny. Chodzi o to, aby na bieżąco usuwać martwe kwiatostany, ponieważ wtedy szybciej aksamitka tworzy nowe pąki.
Aksamitka w ogrodzie: Oto miejsca idealne
Aksamitka sprawdzi się w każdym miejscu ogrodu i balkonu, jeśli zasadzimy ją w pełnym słońcu. Choć kwiaty są sadzone czysto dekoracyjnie, to właśnie one najlepiej nadają się na obrzeża rabat. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby uzupełniły ubytki po przekwitniętych kwiatach. Co więcej, aksamitka doskonale znosi przesadzanie: można umieścić je w dowolnym miejscu pod warunkiem, że wykopiemy ją wraz z bryłą korzeniową oraz solidnie podlejemy.
Ze względu na wyjątkowość aksamitek w ogrodzie, mamy pełne pole do popisu, jaką kompozycję można utworzyć z jej kwiatów. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby mieszać ze sobą różne ich odmiany, a także sadzić z innymi roślinami. Warto jednak wiedzieć, że aksamitki powinny znajdować się w pobliżu naszych upraw. Dlaczego? Ponieważ ich intensywny zapach może skutecznie odstraszyć szkodniki, które plądrują nasze uprawy.
Zasadź aksamitkę i zapomnij o szkodnikach
Aksamitka zaliczana jest do rzadkich roślin, które mogą odstraszyć większość szkodników. Wiele osób poleca sadzenie ją w tych ogrodach, które upodobały sobie krety i inne gryzonie niszczące grządki i rabaty. Ponadto warto zasadzić je w pobliżu pomidorów, ponieważ to właśnie one są atakowane przez mszyce, a owady również nie przepadają za aromatyczną wonią aksamitek.
Warto wspomnieć, że nie trzeba się ograniczać do tego, aby aksamitka rosła wyłącznie na zewnatrz. Jeśli posadzimy ją w domu, to możemy również zminimalizować ryzyko pojawienia się wełnowców: szkodników roślin doniczkowych, których trudno się pozbyć, a mogą wyrządzić bardzo duże szkody.
Polecamy:
