Oto nowa konkurencja dla ziemniaka. Miód na serce ciśnieniowców

Tomasz Hirkyj

Opracowanie Tomasz Hirkyj

Słonecznik bulwiasty, karczoch jerozolimski albo gruszka ziemna. O czym mowa? O topinamburze, który nie jest już egzotyczną ciekawostką, tylko rośliną bez problemu dostępną w polskich sklepach i na targowiskach. Z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że jest uniwersalny: doskonale zastąpi nasze ziemniaki, ale można go także uprawiać jako roślinę ozdobną. Topinambur ma jeszcze wiele zalet, więc czas je teraz poznać.

Topinambur to świetna alternatywa dla ziemniaków
Topinambur to świetna alternatywa dla ziemniaków123RF/PICSEL

Topinambur: krewny słonecznika

Topinambur to roślina, która w środowisku naturalnym występowała niegdyś wyłącznie w Ameryce Południowej, ale też tam była uprawiana przez rdzennych mieszkańców. Jak łatwo się domyśleć, do Europy trafiła za sprawą tzw. wielkich odkryć geograficznych, ale mieszkańcy starego kontynentu zaczęli go uprawiać dopiero w wieku XVIII. Topinambur jest krewnym znanego nam wszystkim słonecznika, jednak jego kwiaty nie są tak okazałe, za to na roślinie rośnie ich zdecydowanie więcej. Karczoch jerozolimski, bo tak też jest nazywany, uprawiany jest przede wszystkim dla jego smacznych i pożywnych bulw, ale nie można topinamburowi odmówić walorów dekoracyjnych.

Topinambur: może być zamiennikiem ziemniaka

Co jest najciekawsze w topinamburze? To, że przepiękna roślina wyrasta z bulwy umieszczonej w ziemi, która jest najbardziej cenna i wartościowa w uprawie, może być spożywana bez przeszkód, a włączenie jej do diety może przynieść wymierne korzyści. Zanim jednak poznamy, dlaczego warto jeść topinambur, to czas poznać, jak go wykorzystać w kuchni. Co ciekawe, może być jedzony na surowo, np. obrany i pokrojony w plastry, ale świetnie smakuje również wtedy, kiedy jest ugotowany, usmażony lub upieczony. Nieważne, jaką strategię obierzemy w przygotowaniu topinamburu, to podczas kosztowania poznamy jego ciekawy smak: z jednej strony słodkawy, z drugiej lekko orzechowy, a wiele osób przyrównuje go do karczocha.

Weź udział w ankiecie
Weź udział w ankiecieINTERIA.PL

Co można znaleźć w topinamburze? Całkiem sporo rzeczy

Skoro wiemy już, jak smakuje topinambur, to warto zapoznać się teraz z tym, co nam dokładnie oferuje oprócz smaku. Okazuje się, że bulwa jest bardzo zdrowa, bo znaleźć w niej można inulinę, czyli naturalny wielocukier. Wbrew pozorom, inulina jest pomocna dla diabetyków, ponieważ dzięki niej topinambur ma niski indeks glikemiczny (IG), więc nie powoduje gwałtownych wyrzutów glukozy w organizmie. Oczywiście inulina działa na nasze ciało holistycznie, ponieważ może regulować poziom cholesterolu, co z całą pewnością ucieszy sercowców. Dodatkowo substancja ta korzystnie wpływa na działanie jelit, wspiera mikroflorę jelitową, a to sprawia, że poprawia się m.in. nasza odporność. Na koniec ważna informacja: inulina działa pobudzająco na jelita, dlatego narząd ten pracuje na pełnych obrotach i może także pomóc oczyścić organizm z toksyn.

Topinambur: inulina to nie wszystko

Topinambur jest nie tylko zdrowy, ale także przepięknie się prezentuje w ogrodzie
Topinambur jest nie tylko zdrowy, ale także przepięknie się prezentuje w ogrodzie123RF/PICSEL

Inulina to tylko jedna substancja, która znajduje się w topinamburze, a to tylko namiastka tego, co smaczna bulwa oferuje. To także źródło witamin: A, C, E, K oraz z grupy B, które korzystnie wpływają na cały organizm. Znaleźć w nim można ponadto minerały: wapń, magnez, żelazo, potas, fosfor, cynk i sód. Na tym nie koniec: bulwy zawierają także błonnik i pektyny, czyli to, co najlepiej działa na układ pokarmowy. Wszystko to razem stanowi skuteczny oręż w profilaktyce wielu schorzeń. Dzięki zajadaniu topinambura możliwe jest wyregulowanie ciśnienia tętniczego krwi oraz poziomu cukru, a także wzmocnienie serca, poprawę odporności oraz ochronę układu nerwowego.

Jak jeść topinambur?

Przepis na dorsza z topinamburemInteria Kulinaria

Wiemy już, że topinambur można jeść na surowo, wystarczy go porządnie obrać i pokroić np. w plasterki. Jeśli jednak chcemy poeksperymentować, to można pokroić bulwę w słupki i usmażyć tak, jak ziemniaczane frytki: to będzie miła i ciekawa odmiana od dania, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Topinambur może być również dodatkiem do dań głównych, a wystarczy go ugotować i zaserwować w formie purée, ale także można ponieść wodzę fantazji i przyrządzić zapiekankę warzywną z bulwą w roli głównej. Dla tych, którzy chcą zachować szczupłą sylwetkę i chcą wyciągnąć z topinambura najwięcej cennych substancji, nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodać go do sałatki albo surówki.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas