Oto polskie superfoods. Wątroba i nerki pracują jak nigdy dotąd

Nasz bohater, czyli burak ćwikłowy, jest na pewno każdemu znany i nie trzeba rozpisywać się na temat jego historii. W opinii wielu osób to warzywo świąteczne: jest oczywistą bazą bożonarodzeniowego barszczu oraz wielkanocnej ćwikły. Co prawda, tzw. młode buraki cieszą się popularnością w sezonie letnim, ale w pozostałe dni, jakoś za często się o nie nie ubiegamy w sklepach i targowiskach. Trzeba przyznać, że całkiem niesłusznie spychamy je na drugi, kulinarny plan, ponieważ można przygotować z nich smaczne, zdrowe i tanie pyszności.

Co można sporządzić z buraków? Oprócz barszczu i ćwikły, w grę wchodzą wszelkiej maści sałatki (np. w towarzystwie fety i rukoli), zapiekanki warzywne, zupy, a nawet ciasta, które swoją konsystencją i smakiem przypominają do złudzenia brownie. Nie zapominajmy o tym, że buraki można kisić (niezbędnik tradycyjnego barszczu), a także przygotowywać z nich przetwory na bazie octu.

Jak widać, pomysłów na wykorzystanie buraków jest całkiem sporo. Przyzwyczajeni jesteśmy równocześnie do tego, że warzywo przed konsumpcją jest poddawane obróbce cieplnej: gotowaniu albo pieczeniu. Ale wiele osób zastanawia się, czy buraki można jeść na surowo. Okazuje się, że nie ma ku temu przeciwwskazań, a nawet zalecane jest to, by właśnie w taki sposób je spożywać. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na fakt, że wtedy zachowują najwięcej swoich właściwości.

Z drugiej strony istnieje wiele osób, które wystrzegają się surowych buraków, ponieważ twierdzą, że są wtedy ziemiste. Jeśli je porządnie umyjemy oraz obierzemy, to ta niedogodność powinna zostać zniwelowana.

Burak ćwikłowy ma do zaoferowania wiele i nie bez przyczyny jest w zaszczytnym gronie superfoods, czyli produktów odznaczających się dużą liczbą korzystnych dla zdrowia substancji. Co można w buraku znaleźć?

Burak to źródło witamin:

• C - dba o odporność, elastyczność żył i tętnic oraz jędrną skórę,
• A - odpowiada ze wzrok, usuwanie stanów zapalnych oraz gojenie,
• E - tzw. witamina młodości - wygładza skórę i ją regeneruje,
• K - dba o krzepliwość krwi
• z grupy B - wpływają korzystnie na pamięć, koncentrację oraz przemianę materii.

Ale to nie wszystko, co w burakach można znaleźć. To także bogate źródło minerałów: wapnia, żelaza, magnezu, fosforu, potasu, sody i cynku. Co nam daje takie połączenie? Skład buraków pomaga budować kości, wzmacniać krew i zapobiegać anemii, wspierać układ nerwowy i odpornościowy, redukować nadciśnienie i poprawiać pracę serca, a także działać na włosy i paznokcie.

Widać jak na dłoni, że jedzenie buraków jest już korzystne dla naszego zdrowia, ale mało kto wie, że to tylko część tego, co te warzywa nam oferują. Okazuje się, że w burakach obecna jest silna reprezentacja antyoksydantów, które dla naszego organizmu są wyjątkowo szczodre. To źródło antocyjanów i flawonoidów: mogą one rozprawiać się z wolnymi rodnikami, które są odpowiedzialne za powstawanie chorób cywilizacyjnych, a także pomagają usunąć toksyny (co odciąża nerki i wątrobę), ale także opóźniają starzenie się komórek organizmu.

Najsilniejszym antyoksydantem w burakach jest betanina: równocześnie silny barwnik nadający charakterystyczny kolor warzywu. Substancja ta równocześnie poprawia pracę serca: uszczelnia naczynia krwionośne, co normalizuje ciśnienie tętnicze krwi.

Wiemy już, że buraki są zdrowe, ale nie każdy może je spożywać w nadmiernych ilościach. Przede wszystkim nie powinny być spożywane przez osoby, które mają bardzo niskie ciśnienie, bo substancje aktywne, mogę je jeszcze bardziej obniżyć. Poza tym buraki zawierają szczawiany, dlatego osoby cierpiące na kamicę nerkową oraz dnę moczanową muszą wykluczyć je z diety. Ponadto buraki mają średni indeks glikemiczny (IG=64), dlatego diabetycy muszą jeść je z umiarem.

Istnieje kilkanaście odmian buraków ćwikłowych, które nieco różnią się smakiem, ale są to cechy zazwyczaj kosmetyczne i przeznaczone dla smakoszy. Każda z nich charakteryzuje się odmiennym kształtem: mogą być bardziej podłużne albo mieć wygląd bardziej przypominający dysk bądź być bardziej okrągłe. Nieważne, którą wybierzemy w warzywniaku albo zasiejemy na grządce - każda z nich to dobra opcja.

Co może nastręczać problem w przygotowywaniu buraków? To, że w trakcie obierania albo krojenia bardzo barwią ręce. Czasami samo mydło może nie wystarczyć, ale szorowanie nadmiernie skóry może ją tylko podrażnić. W takich wypadkach pomoże sok z cytryny.

Kolor buraków jest intensywny, ale nie zawsze jest trwały tak, jakbyśmy chcieli. Dlatego długie gotowanie barszczu może powodować, że staje się albo blady, albo brunatny. Na tę sytuację również istnieje rozwiązanie. Wystarczy zupę zakwasić: sokiem z cytryny, kwaskiem cytrynowym lub octem (spirytusowym albo jabłkowym). Podobnie można postąpić z każdą potrawą przygotowywaną z buraków.

Jeśli marzysz o lekkim, sprawnym ciele i większej energii na co dzień, nie czekaj na poniedziałek. Sprawdź na kobieta.interia.pl, jak krok po kroku wprowadzić zdrowe nawyki i znaleźć aktywność, która naprawdę cię wciągnie.