Pij śmiało zamiast kawy lub herbaty. Płynne złoto odbuduje jelita i odporność
Kombucha to fermentowany napój herbaciany, którego historia liczy już ponad 2000 lat. Wywodzi się z wschodniej Azji, prawdopodobnie z Chin i to właśnie tam doceniono pierwszy raz jego właściwości zdrowotne. Co dokładnie zawiera ten napój, dlaczego warto go pić i jak samodzielnie przygotować go w domu?
Spis treści:
Długa historia kombuchy. Fermentacja, która rozsławiła napój w Azji i w Europie
Ponad 2000 lat temu najprawdopodobniej na terenie wschodniej Azji doszło do odkrycia, które nie dość, że jest smaczne, to jeszcze jest zdrowe.
Kombucha najprawdopodobniej pojawiła się po raz pierwszy w starożytnych Chinach, podczas panowania dynastii Han. Była znana jako "Eliksir Nieśmiertelności" lub "Herbata Życia", ze względu na właściwości prozdrowotne. Chińczycy używali jej jako toniku dla zdrowia i witalności. Ale czym dokładnie jest zyskująca obecnie coraz większą popularność kombucha?
Zobacz również:
To napój herbaciany, który powstaje przez fermentację osłodzonej, zwykłej, najczęściej zielonej lub czarnej herbaty. Proces fermentacji zachodzi, gdy do tego naparu dodamy symbiotyczne kultury bakterii i drożdży zwane SCOBY (Symbiotic Culture Of Bacteria and Yeast).
"To galaretowata struktura, przypominająca nieco grzyba stąd przyjęło się ją nazywać grzybkiem herbacianym. To właśnie ona odpowiada za proces fermentacyjny, który zamienia zwykłą słodką herbatę w lekko gazowany, orzeźwiający napój. Dla dbających o linię mam dobrą wiadomość - cały cukier użyty do produkcji jest w procesie fermentacji rozkładany przez bakterie i w gotowym napoju pozostaje go relatywnie niewielka ilość - około 2-3 g/na szklankę" - mówi w rozmowie z Interią Agnieszka, nie tylko fanka kombuchy, ale także holistycznego zdrowego stylu życia.
Kombucha ponownie zyskuje popularność, tym razem już nie tylko w Azji, ale także w Europie, w tym i w Polsce. Nic w tej popularności dziwnego, skoro możemy w niezwykle prosty sposób korzystać z dobrodziejstw jakie niesie ze sobą picie tego napoju.
Probiotyki to nie wszystko. Kombucha skarbnicą zdrowia?
Korzyści zdrowotne wynikające z picia kombuchy nie są jeszcze w pełni potwierdzone przez badania kliniczne na dużą skalę, ale wielu zwolenników twierdzi, że jej regularne spożywanie może przynosić korzyści dla zdrowia. Świat nauki wstrzymuje się jeszcze z jednoznacznym stanowiskiem w temacie prozdrowotnych korzyści wynikających z picia kombuchy, ale badań pojawia się coraz więcej i warto je śledzić.
Wiadomo, że kombucha zawiera probiotyki, które z pewnością powstają w wyniku fermentacji. To zdrowe bakterie probiotyczne, które mogą wspierać florę bakteryjną jelit.
Na procesy trawienne wpływają także zawarte w tym napoju kwas octowy, kwas glukuronowy i kwas mlekowy. Odnotowuje się także obecność polifenoli, które mogą neutralizować wolne rodniki i działać przeciwzapalnie, a także obecne są witaminy z grupy B, wpływające na metabolizm i układ nerwowy.
O właściwościach kombuchy mówiła między innymi dr hab. Karolina Jakubczyk z Zakładu Żywienia Człowieka i Metabolomiki Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie na konferencji Nutribiota 2022 - "Mikrobiota 2022 - co nowego w "omice" i klinice", a także przedstawiała wyniki badań w czasopiśmie "Biological Trace Element Research".
"Badania wykazały, że kombucha ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwutleniające i przeciwcukrzycowe, obniża poziom cholesterolu i wzmacnia układ odpornościowy, a także stymuluje detoksykację wątroby. Stwierdzono również, że napoje z kombuchy zawierają minerały, głównie pochodzące z substratu herbaty (F, K, Mn), witaminy (E, K, B) i aminokwasy (w szczególności teaninę, pochodną glutaminy), a także inne związki powstające w wyniku licznych reakcji podczas fermentacji herbaty" - czytamy w publikacji.
Na wyszczególnienie zasługują flawonoidy cenne dla naszego zdrowia, ale też w toku badań odkryto obecność fluoru. "Nasze badanie pokazuje po raz pierwszy, że napary z kombuchy przygotowanej z różnych rodzajów herbat są źródłem fluoru. Należy jednak rozważyć, czy stężenie tego pierwiastka jest niskie, czy też wprowadzenie naparów do diety może stwarzać ryzyko nadmiernego spożycia fluoru" - podkreśla dr Jakubczyk we wnioskach z badania.
Warto także pamiętać o tym, że pijąc kombuchę, wspieramy nie tylko pracę jelit, ale i naszą odporność, która z jelitami jest nierozerwalnie połączona. Zwykło mówić się, że "zdrowe jelita, to zdrowy organizm", bo szacuje się, że nawet około 70-80% układu odpornościowego znajduje się właśnie w jelitach. Funkcjonowanie jelit i ich mikroflory (mikrobiomu) odgrywa fundamentalną rolę w utrzymaniu zdrowia i obrony organizmu przed patogenami.
Kombucha ze sklepu czy domowa? Jak zrobić ten napój we własnej kuchni?
Dzięki rosnącej popularności kombuchy jest ona coraz łatwiej dostępna w popularnych sklepach spożywczych. Istnieją także warianty smakowe z dodatkiem owoców, co czyni napój jeszcze bardziej atrakcyjnym.
Jednak kombuche możemy zrobić także w domu. Proces ten jednak wymaga nieco cierpliwości i stosowania się do instrukcji. Podstawą do stworzenia tego napoju jest SCOBY, potocznie zwana grzybkiem herbacianym. Jest on obecnie łatwo dostępny w sklepach z azjatycką żywnością, można go też kupić przez internet, albo po prostu poprosić o niego znajomych, którzy sami robią kombuchę i mogą podzielić się nim z nami.
O tym, jak zrobić kombuchę mówi w rozmowie z nami Agnieszka:
"Jak zawsze w kuchni warto eksperymentować z proporcjami - mi najbardziej smakuje kombucha przygotowana w klasycznych proporcjach 1:10 - na 1,5 l herbaty dodaję 150 g cukru. W dużym szklanym naczyniu umieszczam przestudzony napar herbaciany z cukrem, dodaję grzybka i odłożony wcześniej starter, czyli 200 ml czystej kombuchy, przykrywam gazą i odstawiam w chłodne, zacienione miejsce. Po tygodniu zlewam sfermentowany płyn do szklanych butelek (ważne, żeby podczas całego procesu nie używać metalowych naczyń), zostawiając starter na następne nastawienie kombuchy. Znowu parzę herbatę i cała zabawa zaczyna się na nowo".
Często też, gdy kupujemy gotowe SCOBY przez poszczególne firmy dołączona jest instrukcja obsługi, która ułatwia cały proces, który wystarczy zrealizować według wskazówek.
Choć kombuchę spożywa się na zimno i nie jest to forma rozgrzewającego napoju idealnego na jesienne i zimowe wieczory, to jednak warto włączyć ją właśnie wtedy do swojego menu.
Doskonale nawadnia, a przez zawartość probiotyków i witamin doskonale wzmocni nasz organizm właśnie w czasie, gdy nasza odporność wymaga szczególnej pomocy.
Zobacz również: Cudowny olejek. Łyżka dziennie zastąpi garść leków