Podlej skrzydłokwiat mieszanką z apteczki. Trudne warunki zniesie bez szwanku
Oprac.: Tomasz Hirkyj
Skrzydłokwiaty to bardzo wdzięczne rośliny doniczkowe, które pięknie prezentują się w naszych domach. Przy odrobinie wysiłku nie tylko przykuwają wzrok żywo zielonymi liśćmi, ale także kremowymi kwiatami, które tylko dodają im uroku. Niestety, zimą ich kondycja zwykle jest osłabiona, a wtedy marnieje w oczach. Można temu zaradzić: wystarczy wziąć z domowej apteczki... aspirynę.
Tajniki pielęgnacji: Tak musi rosnąć skrzydłokwiat
Zanim jednak poznamy sposób, aby odratować schorowany skrzydłokwiat, koniecznie trzeba wiedzieć, jakie warunki musi mieć w domu. Najpierw trzeba znaleźć mu dogodne miejsce: musi być ono jasne, ale pozbawione nadmiernej ilości promieni słonecznych. Najlepiej, aby także był wyeksponowany tam, gdzie nie będzie narażony na przeciągi oraz nadmiar ciepła. Skrzydłokwiat lubi sporą wilgotność powietrza, więc w suchym mieszkaniu nie ma co liczyć na to, że będzie rósł okazale. Jak podlewać naszą roślinę? Najlepiej stale monitorować poziom wilgotności gleby: powinna być ciągle lekko wilgotna, ale nie wolno za bardzo moczyć jego korzeni.
Dlaczego tyle wspomina się o odpowiednich warunkach dla skrzydłokwiatu? To proste: jeśli ich nie zapewnimy, to nie mamy co liczyć, żeby rósł zdrowo, nawet gdy podejmiemy się szeregu działań ratunkowych.
Na co narażony jest skrzydłokwiat?
Zimą, kiedy aura nie zawsze jest korzystna, to skrzydłokwiat narażony jest na wiele czynników, które mogą sprawić, że obumrze. W wyniku naszego przeoczenia roślinę mogą trapić choroby grzybowe, które najczęściej objawiają się brązowymi plamami na liściach lub kwiatach. W wypadku, gdy zielone części skrzydłokwiatu wyglądają na zwiędnięte, ale bryła korzeniowa jest mokra, to znak, że korzenie zaczynają gnić. Pamiętajmy, że osłabiona roślina podatna jest na ataki szkodników, które w krótkim czasie mogą doprowadzić do zamierania skrzydłokwiatu.
Skrzydłokwiat niedomaga? Sięgnij po aspirynę
Jeśli widzimy, że nasz skrzydłokwiat nie rośnie tak, jak sobie tego szczerze życzymy, a jesteśmy z kolei pewni, że zapewniamy mu dobre warunki, możemy go nie tylko wzmocnić. W tym celu wystarczy sięgnąć po aspirynę, która z całą pewnością poprawi kondycję rośliny. Dlaczego? Ponieważ kwas acetylosalicylowy występuje - w małych dawkach - w roślinach, a to właśnie on odpowiada za proces fotosyntezy i prawidłowy rozwój roślin. Dodawanie go do naszych doniczkowych okazów za pomocą aspiryny z całą pewnością poprawi ich stan i je wzmocni.
Kwas acetylosalicylowy, czyli popularna aspiryna, pomoże także zwalczyć choroby grzybowe, zminimalizuje ryzyko ataków szkodników oraz pomoże usunąć pleśń w doniczce. Warto mieć ten specyfik na uwadze, jeśli chcemy mieć skrzydłokwiat w pełnej krasie.
Jak stosować aspirynę do skrzydłokwiatu?
Skrzydłokwiat niedomaga? Czas sięgnąć po aspirynę, której dawkowanie jest banalne, wystarczy jedną tabletkę rozpuścić w litrze wody i taką mieszanką podlać naszą roślinę raz w miesiącu. W wypadku, gdy widzimy, że na liściach pojawiają się niepokojące zmiany albo widzimy na ich powierzchni szkodniki, to można zastosować z podanych proporcji oprysk, który można stosować raz w tygodniu, a zapobiegawczo raz na miesiąc.