Pogoda na majówkę. Czy warto jechać nad Bałtyk, czy lepiej w góry?
Do majówki pozostał już niecały miesiąc. Nie dziwi więc fakt, że sporo osób na bieżąco śledzi długoterminowe prognozy pogody, planując długi, wiosenny weekend. Jak co roku, sporą popularnością wśród Polaków cieszą się majówkowe wypady w góry i nad morze. Gdzie w tym roku pogoda będzie lepsza?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował już długoterminową prognozę aż do czerwca 2024 roku. Wynika z niej, że w maju tego roku w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powinna utrzymać się w normie wyliczonej na podstawie lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych również nie powinna przekroczyć wieloletniej średniej. Tylko na południu Polski suma opadów może znaleźć się poniżej normy. Nie oznacza to jednak, że zbliżająca się majówka zaskoczy nas już letnią aurą.
Informacja dla łaknących ciepła i odpoczynku w plenerze? W maju jeszcze bez upałów, w czerwcu, czyli późną wiosną, upały jak najbardziej już będą się pojawiać
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotował już wyliczenia maksymalnych temperatur na maj dla kilku polskich miast. Wynika z nich, że maksymalna temperatura w Poznaniu sięgnie 26 st. C, we Wrocławiu - 28 st. C, w Krakowie - 27 st. C, w Warszawie - 25 st. C, w Gdańsku - 23 st. C, a w Białymstoku - 23 st. C. Jakiej temperatury możemy spodziewać się w majówkę?
Pogoda na majówkę: Lepiej wybrać Bałtyk czy góry?
Z wszystkich prognoz długoterminowych wynika, że majówka powinna być w tym roku podobna do tej zeszłorocznej. Temperatury na południowym wschodzie Polski sięgną nawet 22 stopni. Nad morzem będzie prawdopodobnie chłodniej, ale słonecznie. Słońce rozgości się nad Bałtykiem na dobre, chmury pojawią się dopiero 6 maja.
Osoby, które zdecydują się na majówkę w Tatrach, będą mogły liczyć na około 15 st. C w dzień i 0 st. C. nocy. Będzie więc dość chłodno, możliwe będą również opady deszczu.
Wszystko wskazuje więc na to, że w tym roku lepiej spędzić majówkę nad polskim morzem!
Zobacz również: Kiedy koniec ze zmianą czasu? Specjaliści wskazują datę
