Polacy zajadają się nią na potęgę. Taki wygląd to sygnał ostrzegawczy
Wątróbka, mimo że jest bogata w cenne składniki odżywcze, nie jest uwielbiana przez wiele osób. Ci, którzy jednak po nią chętnie sięgają, powinni wiedzieć, jak wybierać tę najlepszą. Oto kilka zasad, którymi warto się kierować, kupując wątróbkę. Wszystko to w trosce o własne zdrowie.
Dlaczego warto jeść wątróbkę?
Trzeba jednak mieć na uwadze, że nie wszyscy mogą ją jeść. Powinny jej unikać osoby borykające się m.in. z dną moczanową, nadciśnieniem oraz miażdżycą. Wątróbki nie powinny jeść także kobiety w ciąży.
Wątróbka to przede wszystkim bomba witaminowa. Zawiera m.in.:
- wzmacniającą i chroniącą skórę witaminę A
- wspomagające system nerwowy witaminy z grupy B
- jest także bogata w minerały takie jak miedź, cynk, magnez, wapń, żelazo i potas, oraz cenne dla budowy komórek białko
Zobacz także: Dlaczego warto jeść podroby?
Podroby nie mają wielu zwolenników. Zwłaszcza wątróbka nie przypadła do gustu wielu osobom. Wszystko przez fakt, że pełni ona funkcję oczyszczania organizmu z toksyn. Warto jednak mieć na uwadze, że wątroba ich nie magazynuje, a więc nie zjadamy ich wraz z potrawą.
Jak wybrać świeżą wątróbkę?
Wybierając się do sklepu po wątróbkę, warto pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Wszystko to w trosce o własne bezpieczeństwo. Zjedzenie nieświeżej wątróbki może skończyć się zatruciem i problemami żołądkowymi, a przy okazji zakup ten okaże się stratą pieniędzy.
Świeża wątróbka odznacza się jednolitym, ciemnokrwistym kolorem. Do tego jest śliska w dotyku oraz lśniąca. Natomiast, gdy widnieją na niej przebarwienia, przybiera szary lub nawet czarny kolor, to oznaka, że nie nadaje się już do spożycia.
O świeżości wątróbki bardzo dużo powie jej zapach. Gorzko-kwaśna woń oznacza, że wątróbka zaczyna się już psuć. Warto również zwrócić na nią uwagę zaraz po obróbce termicznej. Jeśli zmieniła kolor na szary lub czarny, to w trosce o własne zdrowie lepiej jej nie jeść.
Przeczytaj także: Fakty i mity na temat podrobów