Regeneracja osłabionej surfinii. Kwiaty będą wylewać się z doniczek
Gdy planujemy aranżację tarasu lub szukamy kwiatów idealnych na balkon, surfinia bardzo często wydaje się strzałem w dziesiątkę. Odpowiednio pielęgnowana będzie kwitnąć obficie i długo, zdobiąc przestrzeń pięknymi kolorami. Nie jest jednak okazem samowystarczalnym i wymaga ze strony ogrodnika opieki. Zauważasz, że marnieje? Przygotuj prosty nawóz do surfinii, dzięki któremu na nowo odżyje.
Spis treści:
Kwiatowa królowa słonecznych balkonów
Ten tytuł z pełnym przekonaniem można przyznać surfinii. Uwielbia słoneczne stanowiska, choć w takich warunkach trzeba pamiętać o częstym podlewaniu rośliny — podczas największych upałów może wymagać dostarczania wody nawet dwa razy dziennie.
Jeśli odpowiednio o nią zadbamy, będzie zdobić nasze tarasy naprawdę długo. Surfinia kwitnie od czerwca do pierwszych przymrozków, więc to znakomita rekompensata faktu, że nie jest odporna na zimy i w naszym klimacie uznawana jest za okaz jednoroczny. Najwytrwalsi ogrodnicy decydują się jednak na zimowanie surfinii — jest to możliwe jednak w przypadku wyłącznie zdrowych, najbardziej okazałych egzemplarzy, wolnych od chorób grzybowych.
Czego nie lubi surfinia?
Kwitnący okaz zaczyna marnieć, więc zastanawiasz się, co poszło nie tak? Przeanalizuj podstawowe zasady pielęgnacji surfinii. Dzięki temu w przyszłości wykluczysz błędy, które mogą doprowadzać do znacznego pogorszenia jej kondycji.
- Mimo że potrzebują częstego podlewania, surfinie nie lubią nadmiernie wilgotnych gleb i zastojów wody. Stała wilgoć może bowiem prowadzić do chorób grzybowych, takich jak mączniak prawdziwy.
- Brak drenażu to kolejny powód, przez który surfinie tracą urok. Doniczki bez otworów uniemożliwiają odpływ nadmiaru wody, co z kolei skutkuje gniciem korzeni.
- Zbyt duża ilość azotu to częsty błąd w nawożeniu surfinii. Składnik ten sprzyja co prawda wzrostowi, ale kosztem kwitnienia. W uprawie efektownych roślin nie powinno brakować fosforu. Dobrym pomysłem jest stosowanie naturalnych odżywek do surfinii, dzięki którym znika ryzyko przenawożenia.
Kuchenne resztki przysłużą się surfiniom
Skoro mowa o domowych nawozach, czas poznać nieoczywisty sposób na wsparcie surfinii — zwłaszcza tych okazów, które osłabły. Regenerację możesz przeprowadzić zaraz po przyrządzeniu obiadu. Okazuje się bowiem, że surfinie bardzo dobrze reagują na podlewanie wodą z gotowania bobu.
Zawiera wiele cennych substancji, w tym witaminy z grupy B i skrobię. Taki zestaw sprawia, że "oklapnięta" roślina odżywa i kwitnie z nową mocą. Ważne jest, by używać wody bez soli i innych przypraw. Gdy ostygnie i osiągnie temperaturę pokojową, wlej ją bezpośrednio do doniczki z surfinią. Taki specyfik jest bezpieczny dla roślin, więc możesz stosować go raz na 8-10 dni. Na efekty nie będziesz długo czekać.
Nie zapomnij o tej czynności, a balkon będzie w kwiatach przez cały sezon
Podczas podlewania należy zachować ostrożność. Ważne jest, by woda lądowała bezpośrednio w ziemi — nie powinna mieć styczności z liśćmi i kwiatami. Jeszcze jednym kluczowym elementem w uzyskaniu obfitego kwitnienia surfinii jest regularne przycinanie przekwitających kwiatostanów. Prosty zabieg stymuluje rośliny od produkcji nowych pąków kwiatowych, co zapewnia długotrwałe i intensywnie kwitnienie.