Renta wdowia: uważaj na kruczek w przepisach. Jakie zmiany wprowadzi rząd?
Rząd zdecydował, że już w przyszłym roku wejdzie w życie renta wdowia, zastępując funkcjonującą póki co rentę rodzinną. Posłowie zmienili jednak kilka pierwotnych założeń i nanieśli dodatkowe ograniczenia. Na jakie kruczki trzeba uważać?
Rząd poinformował, że zapowiadana renta wdowia już niedługo stanie się faktem. Koalicja uzgodniła, że będzie dalej procedowała zgodnie z sugestiami rządu. Renta wdowia to świadczenie, które ma zastąpić rentę rodzinną, przysługującą uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń.
Renta wdowia: Co trzeba wiedzieć?
Zobacz również:
Na ten moment rentę rodzinną pobierać mogą:
- dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione;
- dzieci przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności, wnuki, rodzeństwo i inne dzieci, z wyłączeniem dzieci przyjętych na wychowanie i utrzymanie w ramach rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka;
- małżonek (wdowa i wdowiec), rodzice.
Aby wdowa miała prawo do renty rodzinnej, musi:
- w chwili śmierci męża osiągnąć wiek 50 lat i być niezdolna do pracy,
- wychowywać co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa, uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat życia, lub sprawować pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji, lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej,
- osiągnąć wiek 50 lat lub stać się niezdolną do pracy po śmierci męża, jednak pod warunkiem, że będzie to miało miejsce nie później niż w ciągu pięciu lat od jego śmierci lub od zaprzestania wychowywania co najmniej jednego z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat życia.
Obecne zasady pozwalają wdowie lub wdowcowi na zachowanie własnej emerytury lub przejęcie 85 proc. emerytury zmarłego współmałżonka. Nowe przepisy mają być korzystniejsze, a uprawniona do świadczenia osoba będzie musiała zdecydować, które świadczenie chce otrzymywać. Wdowiec lub wdowa będzie mógł zachować swoje świadczenie emerytalne, lub rentowe, a dodatkowo otrzymać nawet 50 procent świadczenia zmarłego małżonka. Będzie mógł też zdecydować się na utrzymanie 50 procent swojej emerytury i otrzymywanie pełnej emerytury po zmarłym małżonku.
Posłowie zadecydowali, że:
- od 1 lipca 2025 roku do 31 grudnia 2026 roku wdowa lub wdowiec będą mogli pobierać jedno świadczenie w całości, a drugie - w wysokości 15 proc.;
- od 1 stycznia 2027 roku drugie świadczenie zostanie podniesione do 25 proc.
Następnie rząd podniesie prawdopodobnie drugie świadczenie do 50 proc.
WAŻNE: Oba świadczenia razem nie będą mogły przekroczyć trzykrotności emerytury minimalnej.
Renta wdowia: rząd przygotował kruczki
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to ustawa o wdowiej rencie wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku. Pierwotnie planowano, że wnioski będzie można składać tylko przez internet, ale ostatecznie będzie można je złożyć również osobiście, w formie papierowej.
Najnowsze poprawki wprowadziły do ustawy pewne ograniczenia. Prawo do renty wdowiej będzie mieć wdowa lub wdowiec:
- po osiągnięciu wieku emerytalnego (60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn);
- pozostający we wspólności majątkowej do dnia śmierci małżonka.
Co ważne, prawo do renty po zmarłym małżonku będzie można nabyć nie wcześniej niż pięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Zobacz również: OFE czy ZUS? Okienko transferowe zaraz się zamyka