Rozgnieć, zalej wodą i spryskaj usychające tuje. W mig rozprawisz się ze szkodnikami
Brązowe, usychające tuje wyglądają nieestetycznie, przez co mogą w mig zrujnować wszelkie starania i marzenia ogrodnika o pięknym, zielonym ogrodzie. Niekiedy zdarza się, że choroba dotyka całego szpaleru roślin, a wtedy katastrofa już niemal gwarantowana. Dlaczego tuje brązowieją i usychają? Powodem może być choroba lub atak szkodników. Pomóc może domowy oprysk. Wystarczy spryskać tuje i czekać na efekty.
Spis treści:
Jak uratować brązową tuję?
Tuja jest bez wątpienia jedną z najpopularniejszych roślin żywopłotowych, na którą z chęcią stawiają ogrodnicy. Świetnie sprawdza się bowiem w towarzystwie innych drzewek, szybko tworząc równy szpaler, który może skutecznie odgrodzić od sąsiada.
Polacy pokochali tuje nie tylko z powodu szybkiego wzrostu, ale również estetycznego pokroju oraz zimozielonych pędów. Zdarza się jednak, że żywotniki, z reguły bardzo odporne na występowanie chorób, marnieją, a kolejno zmieniają kolor na brązowy. Wówczas warto szybko reagować.
Zobacz również: 3 domowe nawozy do ogórków. Rośliny będą uginać się od warzyw
Dlaczego tuje usychają? Oto najczęstsze przyczyny
Najczęstszym problemem, jaki dotyka posiadaczy żywotników, jest brązowienie rośliny od środka. Zdarza się, że z pozoru zupełnie zdrowe i soczyście zielone tuje kryją w sobie niemiłą niespodziankę w postaci brązowych, suchych gałązek. To jednak naturalne zjawisko, które nie powinno budzić niepokoju. Inaczej sytuacja wygląda, jeśli brązowe i uschnięte gałązki zauważymy na zewnątrz rośliny.
Przyczyn podobnego stanu rzeczy może być kilka. Wśród nich między innymi niedobór światła, zbyt gęste nasadzenia, brak wystarczającej ilości wody czy nadmiar składników mineralnych. Zdarza się również, że żywotniki padają ofiarą szkodników lub chorują na choroby grzybowe. Wtedy pomóc może domowy oprysk.
Zobacz również: Nie sadź tych roślin blisko granicy działki. Sąsiedzkie kłótnie i spory będą nieuniknione
Jaki oprysk na choroby grzybowe tui?
W walce z pleśnią i grzybami świetnie sprawdzi się oprysk z dodatkiem czosnku. Wspomoże on również eliminację mszyc, przędziorków czy mączlików szklarniowych, będąc jednocześnie bezpiecznym dla roślin.
6 ząbków czosnku wystarczy rozgnieść, a kolejno umieścić w szczelnym pojemniku i zalać litrem wody. Następnie odstawić na 24 godziny. Po upływie tego czasu całość odcedzić i przelać do butelki ze skryskiwaczem. Pryskać rośliny przynajmniej dwa razy dziennie.