Takiego rosołu wcześniej nie jadłeś. Smakiem przebije babciny klasyk
Rosół to dla wielu z nas obowiązkowa pozycja w trakcie niedzielnego obiadu. Samo jego przygotowanie jest sztuką, bo trzeba wyważyć odpowiednią ilość mięsa, warzyw i przypraw, aby smakował wyśmienicie i choć trochę zbliżył się do tego, by smakował jak babciny. Choć sztuka kulinarna mówi jasno, jak gotować rosół, to od pewnego czasu internauci przekonują, że pieczony rosół jest lepszy niż tradycyjny. Jeśli nasza poczciwa zupa troszkę nam się znudziła, to czemu nie spróbować przygotować ją w inny sposób?
Czy mięso do rosołu można upiec?
Wydawać się może, że przy gotowaniu rosołu obowiązuje jedna zasada: mięso wkłada się do garnka i zalewa zimną wodą, a następnie gotuje po to, aby zupa otrzymała ze składników cały smak. Okazuje się, że od tej reguły są odstępstwa i mięso wraz z warzywami można wcześniej upiec. Co ma na celu ten zabieg? Pieczenie mięsa do rosołu spowoduje, że znacząco skróci się czas samego gotowania zupy, a wiele osób wskazuje, że pozwoli także uzyskać głęboki, bursztynowy kolor rosołu, a ta sztuka - bez polepszaczy - nie wszystkim się udaje. Wreszcie pieczony rosół może mieć głębszy i wyrazistszy smak, a to jest celem niezwykle pożądanym dla wielu osób.
Jak piec mięso do rosołu?
Zanim dowiemy się, w jaki sposób i jak długo piec mięso do rosołu, czas skompletować niezbędne składniki. Oto one:
- 2 kg mięsa (ćwiartki, skrzydełka, podudzia - tutaj następuje dowolność w wyborze),
- 2 cebule,
- 4 marchewki,
- por,
- seler,
- korzeń pietruszki,
- przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy.
Zabieramy się do pracy. Warzywa myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze części i wszystkie - oprócz cebuli - wykładamy na blasze, a później dodajemy mięso. Następnie całość przyprawiamy solą oraz pieprzem i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Jak długo piec mięso na rosół z warzywami? Może trwać to nawet godzinę: chodzi o to, aby skórka była zarumieniona, ale nie spalona. Po tym czasie zawartość blachy przekładamy do garnka i zalewamy wodą. Od tego momentu rosół ma się delikatnie gotować na minimalnej mocy palnika jeszcze około dwóch godzin. W międzyczasie dodajemy cebulę opaloną nad ogniem lub przypaloną na suchej patelni.
Z czym podawać gotowany rosół?
Rosół gotowy? Więc z czym go podawać? Oczywiście, rzeczą naturalną jest to, że z makaronem, a najlepiej nitkami. Ponadto koniec gotowania to także doskonały moment, aby dopiero dodać do zupy zioła, ponieważ zbyt długi czas w garnku zatraciłby ich aromat, dlatego na sam koniec można dodać natkę pietruszki, lubczyk ogrodowy, a nawet świeżą kolendrę.
A co z nietypowymi dodatkami do rosołu? Tutaj też mamy pole do popisu, jeśli nadal w naszej kuchni wieje nieco nudą. Dla przełamania smaków można dodać np. jedno, całe jabłko, pomidor w całości, ale także imbir lub nieco octu. Każda propozycja jest godna, aby choć raz spróbować. Kto wie, może zagości już u nas na stałe?