Tańcząca dama w sukni z motyli. Orchidea motylkowa szturmuje polskie domy
Oprac.: Martyna Bednarczyk
Hipnotyzujące kwiatostany, przypominające gotowe do odlotu barwne motyle. Motylnik, storczyk należący do rodziny oncidium powoli rozgaszcza się na domowych parapetach. Jak prawidłowo dbać o roślinę, by nie zmarniała po kilku dniach od zakupu? Podpowiadamy, o co należy zadbać w pierwszej kolejności.
Spis treści:
Motylnik - storczyk oncidium
Niezwykle atrakcyjny i dopiero wznoszący się na fali popularności storczyk motylnik coraz częściej przyciąga wzrok osób robiących zakupy w centrach ogrodniczych. Nazwa rośliny jest nieprzypadkowa, gdyż jej kwiaty przypominają bajkowe motyle, które całą chmarą obsiadły delikatne zielonkawe pędy.
Gatunek należy do rodziny oncidium, która skupia w sobie setki gatunków, najczęściej pochodzących z najbardziej egzotycznych zakątków globu. Motylnik jest typowym mieszańcem, dostosowanym do domowych warunków uprawowych. Onicidium oferowane w sprzedaży wyróżnia się pękatymi i wydłużonymi bulwami, płaskimi oraz lancetowatymi liśćmi, a także cieniutkimi i rozgałęzionymi pędami, które wprost uginają się od niewielkich kwiatów.
Wymagania dotyczące światła i wilgotności
Bez dostępu do światła nie mamy nawet co liczyć na powodzenie w uprawie motylnika. Roślina potrzebuje naturalnych promieni słonecznych, jednak i tu należy uważać, by nie przesadzić. Floryści instruują, by ustawiać roślinę na stanowisku, do którego dociera jedynie rozproszone światło.
Drugi aspekt, o który należy zadbać, to poziom wilgotności powietrza. Wskaźnik powinien oscylować wokół 50-60 proc. Jak naturalnie podnieść poziom wilgoci w powietrzu? Z pomocą przychodzą nawilżacze ustawione w pobliżu roślin. Jako mieszaniec, oncidium jest dość tolerancyjny i o wiele lepiej zniesie nieco dłuższą suszę, niż nadmierny kontakt z wodą.
Sadzenie i nawadnianie rośliny
Onicidum zalicza się do epifitów, czyli roślin rosnących na innych gatunkach. Decydując się na uprawę motylnika w warunkach domowych, warto posadzić go w plastikowych i przezroczystych doniczkach, wypełnionych luźnym i przepuszczalnym podłożem, dedykowanym właśnie storczykom. Ta wyjątkowa odmiana źle radzi sobie zarówno z nadmierną suszą, jak i przelaniem podłoża.
Korzenie potrzebują dostępu do powietrza, dlatego nie warto nawadniać ich zbyt często. Specjaliści radzą, by robić to rzadziej, ale dość obficie. Zwracają uwagę, by dać podziemnym częściom rośliny wyschnąć przed kolejną dawką wody. Świetnie sprawdzi się patent z zanurzaniem doniczki w wiadrze lub miednicy wypełnionej wodą, a następnie pozostawienie jej wyschnięcia. Metodę te doradza się stosować raz w tygodniu.
Ustawianie temperatury
Nawet regularna i dobrze dobrana rutyna pielęgnacyjna niewiele pomoże, jeśli będziemy trzymali motylnika w niewłaściwej temperaturze. Gatunek przez cały rok potrzebuje dostępu do ciepła, ale wskaźnik na termometrze powinien różnić się w zależności od pory dnia. W letni dzień słupek rtęci powinien oscylować wokół 22-26 st. C, a nocą ok. 18-20 st. C, natomiast zimą w dzień ustawiamy temperaturę na 20-22 st. C, w nocy zmniejszając do 15-16 st. C.
Letnie miesiące ułatwiają to zadanie, nie wymagając od nas wznoszenia się na wyżyny kreatywności. Pamiętajmy, by chronić rośliny przed deszczem oraz bezpośrednim nasłonecznieniem. Opieka nad storczykiem motylnikiem staje się nieco trudniejsza zimą, kiedy na dobre rozpoczyna się sezon grzewczy. Warto wtedy wstawić motylnika do pomieszczenia, w którym możemy pozwolić sobie na przykręcenie kaloryferów lub delikatne rozszczelnienie okien. Pamiętajmy jednak, by nie trzymać ich w przeciągu.
Sprawdź: