​TEST: Cicha praca, duża siła ssania

Pięć naszych użytkowniczek pokonało prawie 1200 osób i otrzymało do testów odkurzacz bezworkowy Philips PowerPro Active. Przeczytaj kolejną recenzję!

Odkurzacz bezworkowy Philips PowerPro Active
Odkurzacz bezworkowy Philips PowerPro Activemateriały prasowe

Mam ten odkurzacz od paru dni i jestem megazadowolona. Testowanie go to sama przyjemność :) Jest cichy, wygodny w użyciu i bardzo ładny :) Końcówki bardzo fajne i praktyczne, dopasowują się do zakątków i są bardzo wygodne.

Model ten oferuje przydatną funkcję sterowania mocą, pozwalającą dostosowywać siłę ssania do różnych rodzajów powierzchni, takich jak puszyste dywany, wykładziny, podłogi z drewna, panele. Płynna regulacja mocy pozwala łatwo odkurzać różne powierzchnie. Doskonale zbiera kurz.

Wg mnie największą zaletą jest duża moc ssania, z łatwością wciąga on wszystkie cząsteczki brudu nawet na połowie mocy. Powiem szczerze, że nigdy dotąd nie widziałam, aby brud był wciągany przez odkurzacz z tak dużą siłą :) Dodatkową zaletą jest to, że nie trzeba pamiętać o kupnie kolejnych worków - a zamontowany pojemnik bardzo łatwo się opróżnia.

Kolejny atut to długi kabel. Podłączam w jednym miejscu i odkurzam całe mieszkanie.

Odkurzacz jest bardzo solidy i dobrze wykonany. Wygląd nowoczesny i bardzo fajny. Oprócz ładnego wyglądu jest bardzo komfortowy w użytkowaniu. Cicha praca, duża siła ssania. Faktycznie na podłodze nie zostawia najmniejszego pyłku kurzu.

Odkurzanie tym odkurzaczem jest przyjemnością, a nie mordęgą jak w przypadku mojego starego odkurzacza. Do tego nie ma nieprzyjemnego zapachu w mieszkaniu podczas i po odkurzaniu. Jest świetny do codziennego użytku.

Jedyny minusik - daje temu modelowi za kółka - dość słabo się kręcą. Fajnie, gdyby odkurzacz bardziej płynnie się przemieszczał.

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za możliwość testowania nowego PHILIPS'a :)

Barbara Mirochna

--------
Autorka wzięła udział w konkursie serwisu Kobieta INTERIA.PL i Philips na testowanie nowych odkurzaczy Philips PowerPro Active. Po teście odkurzacz stał się jej własnością.

Więcej informacji znajdziesz tutaj.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas