Tych produktów unikaj jak ognia. Wydają się być zdrowe, a tak naprawdę są pożywką dla raka
Masowa produkcja żywności, stosowanie dodatków mających na celu przedłużenie jej przydatności do spożycia, wykorzystywanie chemicznych środków ochrony roślin i inne praktyki sprawiają, że na pozór zdrowe produkty stają się toksyczne. Które spośród tych najchętniej kupowanych przez Polaków mogą być najbardziej szkodliwe?
Zobacz również:
Dlaczego żywność przetworzona jest szkodliwa?
Eksperci ds. żywienia od lat apelują, aby podczas zakupów produktów spożywczych czytać etykiety i wybierać "najmniejsze zło". Niestety nadal większość produktów dostępnych w sprzedaży jest przetworzona - czyli poddana obróbce technologicznej i chemicznej, mającej na celu przede wszystkim przedłużenie jej trwałości i polepszenie walorów smakowych. Cukier, sól, tłuszcz, barwniki, konserwanty czy środki zapachowe to tylko niektóre dodatki jakimi faszeruje się z pozoru zdrową żywność. W efekcie, jej regularne jedzenie może przyczynić się do wielu dolegliwości, jak i chorób w tym:
- zaburzeń żołądkowo-jelitowych
- podrażnienia śluzówki
- niszczenia pożytecznej flory bakteryjnej w jelitach
- otyłości
- cukrzycy
- miażdżycy i nadciśnienia
- nowotworów
Których z produktów powszechnie kupowanych powinno się szczególnie unikać?
Tych produktów spożywczych unikaj jak ognia. Są szkodliwe dla zdrowia
- Węglowodany rafinowane
Czyli takie, które są oczyszczone i przetworzone jak np. cukier, biała mąka i biały ryż. Najlepiej ograniczyć w diecie to, co zawiera proste węglowodany poddane obróbce technologicznej - ciasta, ciasteczka, chipsy, napoje gazowane, soki owocowe itp. Oprócz tego, że ich jedzenie może prowadzić do otyłości, a także otłuszczenia narządów wewnętrznych, to niekorzystnie wpływają na mikrobiom jelitowy.
- Produkty nafaszerowane solą
Sól dodaje się ją już niemal do wszystkiego. Jedzona w ograniczonych ilościach nie jest szkodliwa, jednak jak podają statystyki, faszerowanie nią produktów żywnościowych sprawia, że spożywa się jej znacznie więcej, aniżeli podają oficjalne zalecenia. Nadmiar soli w diecie przyczynia się do powstawania wrzodów żołądka, podrażnia go i wywołuje stany zapalne, a także nasila przemiany komórkowe, które wzmagają działanie innych czynników rakotwórczych. Szczególnie uważać trzeba na grillowane mięso, bekon, wędliny czy kiełbasy.
Z wyników wielu przeprowadzonych na przestrzeni lat badań wiemy, że istnieje silny związek pomiędzy spożywaniem żywności konserwowanej przy pomocy soli, a rozwojem raka żołądka. Do takich wniosków doszli m.in. naukowcy z Japońskiego Narodowego Instytutu Badań nad Rakiem. Ich zdaniem regularne jedzenie marynowanych produktów - również warzyw, może potencjalnie zwiększyć ryzyko zachorowania na raka żołądka nawet o 50 proc.
- Czerwone mięso
O szkodliwości czerwonego mięsa mówi się nie od dziś. Szczególnie mowa o wysoko przetworzonych produktach mięsnych będących źródłem sodu. Szynki, kiełbaski, parówki czy konserwy mięsne to zdaniem dietetyków jeden z najgorszych wyborów konsumenckich.
Jak podaje raport Światowej Organizacji Zdrowia, wystarczy jedzenie 50 g mięsa przetworzonego dziennie, a ryzyko zachorowania na raka jelita grubego wzrasta aż o 18 proc. Ocenia się, że na szkodliwość czerwonego mięsa ma również wpływ żelazo hemowe w nim zawarte. Jego znaczne spożycie wiąże się z częstszym występowaniem chorób układu krążenia i cukrzycy typu 2.
- Produkty typu "light"
Są one ostatnimi czasy bardzo popularne. Sięgają po nie głównie osoby, które chcą schudnąć lub utrzymać wagę ciała. Niestety w większości przypadków obniżenie ilości tłuszczu, przykładowo w jogurcie czy serze wiąże się z tym, że producenci dodają w jego miejsce cukier, substancje słodzące czy inne wzmacniacze smaku. Naturalnego tłuszczu w produktach nie trzeba się bać - by pozbyć się nadprogramowych kilogramów zdecydowanie lepiej będzie ograniczyć w diecie węglowodany proste.