W ogrodzie wzbudza mieszane uczucia. W kulinariach może zrobić zamieszanie
Oprac.: Tomasz Hirkyj
Sumak octowiec to roślina, która wywołuje skrajne uczucia. Z jednej strony zachwyca swoim wyglądem, zwłaszcza jesienią, ale jest też przekleństwem. Dlaczego? Ponieważ jest bardzo inwazyjny i niekontrolowanie się rozrasta, co sprawiło, że przylgnął do niego przydomek "zemsta sąsiada". Choć sumak octowiec w ogrodzie wzbudza kontrowersje, to ceni się go jako... przyprawę! W kuchni Bliskiego Wschodu zadomowił się na dobre, ale czy nad Wisłą zrobi furorę? Przekonajmy się!
Spis treści:
Dlaczego "Zemsta sąsiada"? Oto sumak octowiec!
Sumak octowiec jest drzewem, którego nie trzeba przedstawiać, jednak jest odmieniany przez wszystkie przypadki na forach ogrodniczych. Niestety, głównie ze względu na jego ekspansję w ogrodzie. Bardzo szybko się rozrasta, a ze względu na rozbudowany system korzeniowy, może wyrosnąć wprost z ziemi nawet kilkanaście metrów od rośliny matczynej. Co więcej, jego usunięcie nie należy do najłatwiejszych, dlatego nie zaleca się sadzenia go w ogrodzie, bo niekontrolowany rozrost tylko sprawia problem.
Sumak octowiec, mimo tej niedogodności, nadal zajmuje zaszczytne miejsce w parkach. Miłośnicy "zemsty sąsiada" podziwiają jego wygląd, zwłaszcza jesienią, kiedy jego liście fantazyjnie się przebarwiają. Okazuje się jednak, że sumak octowiec, a dokładnie jedna jego odmiana, w kuchni Bliskiego Wschodu zajmuje specjalne miejsce ze względu na ciekawy smak. Jak łatwo się domyśleć po jego nazwie, nadaje lekko kwaskowatej nuty, której walory można przekuć w kulinarny sukces.
Nie każdy sumak nadaje się do kuchni!
Zanim dowiemy się co nieco o zastosowaniu sumaka octowca w kuchni, trzeba wiedzieć jedno. Gatunki rosnące w Polsce nie nadają się do spożycia, ponieważ mogą być trujące. Dlatego przyprawę tak naprawdę pozyskuje się z sumaka garbarskiego, który rośnie na Bliskim Wschodzie, a także w Basenie Morza Śródziemnego. Wspólnym mianownikiem obu przedstawicieli sumaków są purpurowe drobne owoce, zebrane w pokaźne kolby. To właśnie ta część sumaków nadaje się do różnych celów kulinarnych.
Zobacz także: Nigdy nie dodawaj ich do grzybów. Stracisz cały smak
Sumak? Jak on smakuje?
Wiele osób, które nie miały kontaktu z rośliną, zastanawia się, jak sumak smakuje? Okazuje się, że ma intensywny aromat i zapach, ale kolor również idzie w parze jeśli chodzi o zauważalność. Sumak wyróżnia się wśród innych przypraw swoimi nietypowymi, jak na dodatek do dań, walorami. Sumak ma lekko cytrynową nutę, ale również jest kwaśny, cierpki i zarazem słony. Taka feeria smaków powoduje, że przyprawa może być wszechstronnie wykorzystywana w celach kulinarnych.
W Polsce można już bez problemu kupić tę przyprawę. Ale jak wykorzystać sumaka w kuchni? Mieszkańcy Bliskiego Wschodu podkreślają nim smak dań z soczewicy i ciecierzycy, ale zaszczytne miejsce zajmuje w trakcie marynowania mięs. Na naszym, rodzimym poletku także podkreśli smak delikatnego drobiu albo ryb, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodać ją do sałatek, aby nadać im ostrzejszego aromatu. Nietypowy smak sumaka sprawia, że często trudno znaleźć dla niego jedno zastosowanie, dlatego warto z nim eksperymentować, by nadać mu szczególne miejsce w kuchni.
Sumak na... zdrowie!
Wiemy już, że sumak może ciekawie podkreślić smak przygotowywanych dań kuchni polskiej, ale warto też wspomnieć, że zmielona przyprawa ma również zasługi w ziołolecznictwie. Mieszkańcy Bliskiego Wschodu sięgają po sumaka, kiedy trapią ich:
- bóle brzucha
- nudności
- wzdęcia
- zgaga
- biegunki