Wrzucasz to do toalety? Lepiej zmień swoje nawyki

Do toalety wrzucamy niekiedy rzeczy, które nie powinny się tam nigdy znaleźć. Jedną z takich praktyk jest chociażby wyrzucanie do kanalizacji wyczesanych z głowy włosów. Dlaczego nie jest to najlepszy pomysł i co powinniśmy zrobić z garstką włosów, która została na szczotce?

Wrzucasz do toalety wyczesane włosy? Popełniasz spory błąd
Wrzucasz do toalety wyczesane włosy? Popełniasz spory błąd123RF/PICSEL

Niewinny nawyk może sporo nas kosztować. Co robisz z wyczesanymi włosami?

Wyrzucanie włosów do toalety może wydawać się niewinnym nawykiem, który w swoich domostwach stosuje wiele osób. Nic jednak bardziej mylnego, gdyż niesie to za sobą poważne konsekwencje zarówno dla instalacji kanalizacyjnej, jak i środowiska.

Włosy, ze względu na swoją strukturę, nie rozkładają się łatwo w wodzie i mogą powodować wiele problemów. Jednym z nich są chociażby niedrożne rury i zapchana kanalizacja.

To jedna z częstszych przyczyn wzywania hydraulika do udrożnienia kanalizacji. Włosy łączą się z innymi zanieczyszczeniami, takimi jak tłuszcze czy resztki mydła, tworząc trudne do usunięcia blokady w systemie kanalizacyjnym. Naprawa takich zatorów może być kosztowna i czasochłonna.

Jednak problem sięga nieco głębiej, niż zatkany odpływ. Włosy, które przedostaną się do systemów kanalizacyjnych, trafiają do oczyszczalni ścieków, gdzie mogą zakłócać działanie urządzeń filtrujących. Ich obecność zwiększa koszty utrzymania i eksploatacji infrastruktury.

Finalnie także możemy przykładać rękę do zanieczyszczenia środowiska. Jeśli włosy trafią do wód naturalnych, mogą przyczyniać się do zaśmiecania ekosystemów. Włosy są trudne do rozłożenia i mogą pozostawać w środowisku przez długi czas.

Możemy myśleć, że kilka włosów nie wywoła zanieczyszczenia środowiska i oczywiście tak jest, ale przekładając problem na większą skalę, zaczyna pojawiać się właśnie takie zagrożenie.

Co zamiast tego? Gdzie utylizować włosy?

Włosy, które zostały po czesaniu na szczotce, czy grzebieniu, warto wyrzucić do kosza
Włosy, które zostały po czesaniu na szczotce, czy grzebieniu, warto wyrzucić do kosza123RF/PICSEL

Najprostszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest wyrzucanie wyczesanych włosów do kosza. Należy wówczas wybrać odpady zmieszane. Nie należy wrzucać ich do odpadów biodegradowalnych, ponieważ proces kompostowania może być utrudniony.

Ciekawym pomysłem jest wykorzystanie włosów w procesie recyklingu. Wyczesane włosy można również wykorzystać w kreatywny sposób, np. jako materiał do produkcji biżuterii, szczotek dla zwierząt lub do budowy gniazd przez ptaki (jeśli wyłożysz je w bezpiecznym miejscu w ogrodzie).

Zdecydowanie jednak toaleta nie jest najlepszym miejscem do pozbycia się wyczesanych włosów i warto zmienić ten nawyk, by nie przysporzyć sobie kłopotów pod postacią zatkanej kanalizacji.

Niedobory krzemu. Pierwszym objawem są osłabione włosyInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas