Zjedz to przed wyjściem na imprezę sylwestrową. Rano sobie podziękujesz

"Od dzisiaj nie piję" – to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań, kiedy z ciężką i bolącą głową budzimy się po zakrapianej imprezie. Niestety w wielu przypadkach nie dotrzymujemy własnej obietnicy i wracamy do bardzo niezdrowego stylu życia, zwłaszcza podczas tzw. spotkań towarzyskich. Co zrobić, by zawczasu zminimalizować skutki suto zakrapianego sylwestra?

Co warto zjeść przed zakrapianą imprezą?
Co warto zjeść przed zakrapianą imprezą?123RF/PICSEL

Skąd bierze się kac?

Wyraz składający się zaledwie z trzech liter, a niosący za sobą wielogodzinne cierpienie. Kac, bo o nim właśnie mowa, to stan, którego zdecydowanie powinniśmy unikać. Jedynym, skutecznym sposobem na niedopuszczanie do wspomnianego kaca, jest zrezygnowanie z picia alkoholu.

Niestety nierzadko nasze chęci i założenia ws. abstynencji nie idą w parze z rzeczywistością, zwłaszcza gdy pojawia się okazja do celebrowania ważnych dla nas momentów. A nim bez wątpienia jest sylwestrowa noc, podczas której spożycie napojów wyskokowych jest prawdopodobnie największe w skali całego roku.

Właściwie to czym jest kac, który charakteryzuje się fatalnym samopoczuciem psychiczno-fizycznym, bólami głowy i najogólniej rzecz ujmując - tzw. kompletnym rozbiciem? Za powstanie kaca odpowiada aldehyd octowy, czyli niewielki, dwuwęglowy związek chemiczny, który powstaje jako produkt pośredni fermentacji alkoholowej oraz w przebiegu metabolizmu wątrobowego spożytego etanolu.

A mówiąc dosadniej - aldehyd octowy to substancja toksyczna, którą aplikujemy do organizmu wraz w wypijanymi "napojami wysokoprocentowymi" (nisko również). Upraszczając, co być może dla niektórych osób będzie pewnego rodzaju przestrogą lub impulsem do zastanowienia się przed sięgnięciem po kieliszek - kac jest pokłosiem zażytej trucizny w postaci alkoholu.

Złe samopoczucie po imprezie, podczas której nie wylewaliśmy za kołnierz, pojawia się zazwyczaj po ok. 7-10 godzinach od zaprzestania picia, a nasz doskonały nastrój diametralnie się wówczas zmienia. "Walka" ze skutkami zakrapianej imprezy może trwać nawet kilkadziesiąt godzin, ponieważ rozkład alkoholu w wątrobie jest bardzo powolnym procesem i nie ma skutecznego sposobu, by go przyspieszyć.

Jak zminimalizować ryzyko wystąpienia kaca?

Podczas imprezy lepiej unikaj solonych przekąsek.
Podczas imprezy lepiej unikaj solonych przekąsek.123RF/PICSEL

Zanim spotkamy się z przyjaciółmi i będziemy świętować nadejście Nowego Roku, warto przygotować się na "tortury", które za sprawą wypijanego alkoholu zaserwujemy własnemu organizmowi. Wybierając się na sylwestrową imprezę, powinniśmy być wypoczęci, dlatego należy zadbać o dobrej jakości sen.

Przyjmowanie "napojów wyskokowych" to przede wszystkim ogromne obciążenie dla wątroby, dlatego niezwykle istotna jest profilaktyka. W związku z tym przed imprezą zjedzmy posiłek bogaty m.in. w warzywa i owoce. Na naszym talerzu powinny znaleźć się m.in. szparagi, które poprawiają działanie wątroby. Z powodzeniem możemy sięgnąć również po jabłka, ciemne winogrona i różnego rodzaju zielone warzywa.

Posiłek powinien być bogaty w tłuszcze, białka i węglowodany, ale i lekkostrawny. Nie zapominajmy również o odpowiednim nawodnieniu. Lepiej zrezygnować z napojów gazowanych, ponieważ sprawiają one, że wchłanianie alkoholu do krwiobiegu jest gwałtowniejsze. Najlepszym rozwiązaniem będzie wypijanie przed imprezą wody mineralnej.

Z kolei podczas imprezy nie mieszaj trunków i unikaj podjadania solonych przekąsek, takich jak chipsy, paluszki czy orzeszki. Zamiast tego wybieraj posiłki mięsne, kiszonki, warzywa i sery. Regularnie uzupełniaj również płyny, rzecz jasna bez "procentów". Po skończeniu zabawy wypij przed snem szklankę wody z sokiem z cytryny lub herbatę z cytryną i miodem. I najważniejsze - podczas świętowania zachowaj zdrowy rozsądek.

Świąteczny savoir vivre, czyli jak zachować się podczas rodzinnych spotkańINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas