Czy to związek jedynie z przyzwyczajenia? Oznaki, że nic was już nie łączy

Czasami w związku przychodzi moment, gdy zaczynamy zastanawiać się nad jego przyszłością oraz tym, czy uczucia naszego partnera są wciąż żywe i pełne pasji, a może, czy relacja opiera się jedynie na wygodzie i rutynie. Oto kilka subtelnych, ale istotnych sygnałów, które mogą świadczyć o tym, że twój partner jest z tobą jedynie z przyzwyczajenia, a nie z miłości.

Pewne sygnały mogą wskazywać, że twój partner jest z tobą w związku jedynie z przyzwyczajenia
Pewne sygnały mogą wskazywać, że twój partner jest z tobą w związku jedynie z przyzwyczajenia123RF/PICSEL

Brak inicjatywy w relacji

Kiedyś to on planował wasze randki, niespodzianki i wspólne wyjazdy, a teraz inicjatywa spada wyłącznie na twoje barki? To może być znak, że jego zaangażowanie w związek zmalało lub nawet całkowicie się wypaliło. Partner, który nie podejmuje żadnych kroków, by rozwijać relację, może już nie odczuwać potrzeby inwestowania w wasze wspólne życie, bo mu na nim nie zależy.

Coraz mniej rozmów o przyszłości

Rozmowy o przyszłości to naturalna część zdrowej relacji, która pretenduje do bycia tą "na całe życie". Jeśli jednak zauważasz, że twój partner unika tego tematu, może to oznaczać, że nie widzi waszej przyszłości jako pary. Gdy w związku dominuje przyzwyczajenie, a nie głębokie uczucie, rozmowy o wspólnych planach stają się rzadkie, a w niektórych przypadkach zanikają nawet całkowicie.

W związku powinno się rozmawiać się o wspólnej przyszłości. Jeśli partner nie podejmuje tego tematu, może jej z tobą nie widzieć
W związku powinno się rozmawiać się o wspólnej przyszłości. Jeśli partner nie podejmuje tego tematu, może jej z tobą nie widzieć 123RF/PICSEL

Znikająca czułość i bliskość

W początkowej fazie związku trudno oderwać od siebie wzrok, a fizyczna bliskość jest czymś naturalnym. Gdy widzisz, że twój partner coraz rzadziej szuka kontaktu fizycznego, a pocałunki i uściski stają się sporadyczne, może to być znak, że emocjonalnie oddalił się od ciebie. To samo dziać się może ze słowami, które od niego słyszysz. Jeśli "kocham cię" przestaje pojawiać się w codziennych rozmowach, a partner wyraźnie unika tych słów, może to być oznaka, że jego uczucia do ciebie wygasły, a związek stał się jedynie formalnością.

Ucieczka w rutynę

Każdy związek z czasem nabiera pewnej rutyny, jednak gdy cała wasza relacja sprowadza się do monotonnych codziennych czynności, może to być sygnał alarmowy. Jeśli twój partner nie stara się wprowadzać żadnych zmian ani dodać odrobiny spontaniczności do waszego życia, istnieje ryzyko, że trzyma go przy tobie jedynie wygoda i przyzwyczajenie. Sygnałem alarmowym może być także moment, gdy partner stracił zainteresowanie wspólnymi aktywnościami lub woli spędzać czas osobno.

Zanik zainteresowania tobą i twoimi problemami

Partner, który jest zaangażowany w związek, interesuje się tobą - twoimi problemami, radościami, sukcesami. A kiedy widzisz, że przestaje dopytywać o twój dzień, nie interesuje się twoim samopoczuciem i nie reaguje na twoje potrzeby, może to być znak, że emocjonalnie wycofał się z relacji i trwa w związku tylko dlatego, że tak jest mu wygodniej.

Brak zazdrości o ciebie

Zdrowa dawka zazdrości w związku może być oznaką troski i zainteresowania. Jeśli jednak twój partner przestaje reagować na twoje kontakty z innymi osobami, nie wykazuje zazdrości czy ciekawości, może to świadczyć o tym, że jego uczucia wygasły, a jedynym powodem, dla którego jest z tobą, jest przyzwyczajenie.

Odrobina zazdrości jest dobra dla związku. Jeśli jej nie ma, może to oznaczać, że uczucia partnera się wypaliły
Odrobina zazdrości jest dobra dla związku. Jeśli jej nie ma, może to oznaczać, że uczucia partnera się wypaliły 123RF/PICSEL

Związki to skomplikowane konstrukcje emocjonalne, które wymagają ciągłego pielęgnowania. Jeśli zauważasz u swojego partnera opisane wyżej zachowania, warto zastanowić się nad przyszłością waszej relacji. Pamiętaj, że szczera rozmowa może pomóc zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się w waszym związku. Czasem decyzja o rozstaniu może być bolesna, ale jednocześnie otworzyć drogę do nowych, szczęśliwszych etapów życia.

Tomasz Schuchardt o rodzinnej miejscowości: Miałem jakiś kompleks pochodzeniaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas