Cezary Pazura: "Zagrałem wszystko - to, co wolno grać i czego nie wolno było"

Estera Oramus

Opracowanie Estera Oramus

W najnowszym odcinku podcastu wideo "Zdanowicz pomiędzy wersami" dziennikarka Katarzyna Zdanowicz gościła Cezarego Pazurę, aktora teatralnego, filmowego, i dubbingowego. Para poruszyła m.in. tematy serialu "Teściowie" - nowej produkcji Polsatu, kultowych rolach aktora, czy jego miłości do zwierząt. Cały odcinek dostępny poniżej.

Cezary Pazura u Katarzyny Zdanowicz
Cezary Pazura u Katarzyny ZdanowiczINTERIA.PL

Cezary Pazura o "13 posterunku": "To mi dawało nieprawdopodobną przyjemność"

Cezary Pazura to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Popularność zawdzięcza rolom w filmach komediowych, takich jak "Killer", "Chłopaki nie płaczą" czy "Kariera Nikosia Dyzmy". Jedną z kultowych wcieleń aktora jest rola Cezarego Cezary w serialu "13 posterunek". Jak sam aktor wspomina w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz, to rola, która kiedyś mu "uwierała".

Aleksandra Woźniak, Cezary Pazura w serialu "13 posterunek"
Aleksandra Woźniak, Cezary Pazura w serialu "13 posterunek"MajewskiAKPA
Teraz dopiero jestem z tego dumny. Bo kiedyś mi ten 13 posterunek uwierał - to znaczy nie tyle mnie co branży, że przestaną mnie obsadzać, bo byłem tak totalnie kojarzony z Cezarym Cezarym, że potem przez parę ładnych lat czytałem tylko jedną recenzję o sobie: - Pazura znów używa min z "13 posterunku" - a jakich innych miałem używać, skoro ja tam wykorzystałem wszystkie? Nie miałem innych
Zagrałem wszystko - to, co wolno grać i czego nie wolno było grać. Ja grałem tak jak uczyli w szkole i tak jak zabraniali. To mi dawało frajdę, jak balon nadmuchasz i puścisz - nie wiadomo, gdzie poleci - to ja tak grałem w tym serialu. To mi dawało nieprawdopodobną przyjemność
dodaje Cezary Pazura

Pazura u Zdanowicz: "Artysta nie powinien mieć poglądów"

Czy aktorzy powinni brać udział w spotach i kampaniach wyborczych? Okazuje się, że Cezary Pazura ma na ten temat wyrobioną opinię. W rozmowie z Katarzyną Zdanowicz w "Zdanowicz pomiędzy wersami" wyznał:

Ja powtarzam to od lat - jestem absolutnie neutralny. Nie mam zamiaru zabierać głosu na tematy polityczne. Uważam, że artysta, a chciałbym być wreszcie artysta, bo dojrzewam już tyle lat - nie powinien mieć poglądów na głos - zwłaszcza w Polsce, tak absolutnie podzielonym kraju. To nie jest mądre

"Jestem dumny, że jestem myśliwym, który nie strzela, tylko kocha zwierzęta": Cezary Pazura w "Zdanowicz pomiędzy wersami"

Cezary Pazura wyjawił Katarzynie Zdanowicz, że posiada uprawnienia myśliwskie. Zdecydował się na naukę tej profesji, kiedy po zakupie działki blisko lasu namówił go na to znajomy mieszkający w okolicy. Okazuje się, że wiedza zdobyta na kursie dla myśliwego poszerzyła świadomość aktora na temat potrzeb zwierząt i pracy myśliwych. Aktor tłumaczy, że mimo posiadania uprawnien, nie ma broni myśliwskiej ani nie strzela do zwierząt. Z Katarzyną Zdanowicz podzielił się również swoim sposobem na zabezpieczenie się w sytuacji spotkania lochy z młodymi:

Jestem dumny, że jestem myśliwym, który nie strzela, tylko kocha zwierzęta i o tych zwierzętach wiem więcej, niż normalny człowiek. I też się ich boję, mam duży respekt - przyjdzie locha z małymi dzikami - ja mam drabiny porozstawiane przy drzewach - trzeba uciec na drzewo, a tak nie wejdę, więc sobie zrobiłem drabiny przy największych drzewach

Pazura szczerze o relacjach z teściami

Cezary Pazura na jesiennej ramówce Telewizji Polsat
Cezary Pazura na jesiennej ramówce Telewizji PolsatPawel Wodzynski/East NewsEast News

Najnowszą rolą Cezarego Pazury jest kreacja w polsatowskim serialu "Teściowie". Produkcja, jak czytamy na stronie stacji to "pełen humoru i zwrotów akcji serial komediowy, pokazujący w krzywym zwierciadle współczesne obyczaje i stare jak świat konflikty pokoleniowe." Cezary Pazura kreuje w niej jedną z głównych ról, obok Joanny Kurowskiej, Jolanty Fraszyńskiej, Julii Wieniawy i Cezarego Kosińskiego.

W podcaście Cezary Pazura opowiadał m.in. o spotkaniu z Jolantą Fraszyńską, z którą pod koniec lat 90. Stworzył pamiętany do dziś przez widzów duet w filmie "Kiler-ów 2-óch".

- Najbardziej się z Jolą Fraszyńską zgrałem w Teatrze Szóste Piętro w spektaklu "Bóg mordu". Chyba sześć czy siedem lat graliśmy razem w tym wybitnym spektaklu - mówił.  -  To jest wielka aktorka, fantastyczna. Bardzo się ucieszyłem, kiedy zobaczyłem że gra w serialu. Ona ma wszystko, to jest aktorka kompletna.

W podcaście pojawił się również wątek osobistych relacji Cezarego Pazury z teściami. Te, jak przyznaje aktor, układają się bardzo dobrze.  - To jest fantastyczna rodzina, wyjątkowi ludzie, bardzo mi bliscy. Mają takie same wartości, jakbyśmy się wychowali na tym samym podwórku - wyznał w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz.  - Myślimy w tę samą stronę, patrzymy na świat podobnie, a pewna hierarchia wartości jest stała. Praktycznie rozumiemy się bez słów.

Dodał jednak, że ma "respekt przed mamą".  - To osoba, która wie czego chce, jest bardzo zasadnicza. Ja wole jej nie podpadać - mówił.  - Jest kategoryczna, ale da się kochać.

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 66: Cezary PazuraINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas