Kolejny znany muzyk dokona apostazji! Szczere wyznanie Tomasza Organka u Katarzyny Zdanowicz [Tylko u nas]
Gościem nowego odcinka podcastu dziennikarki Katarzyny Zdanowicz "Zdanowicz. Pomiędzy wersami" był muzyk, kompozytor, piosenkarz i autor tekstów - Tomasz Organek. Opowiedział dziennikarce Polsat News, m.in. o tym, czym dla niego jest patriotyzm, o swojej walce z depresją oraz wyznał, że planuje dokonać aktu apostazji.
Organek u Katarzyny Zdanowicz: "Poszedłbym na wojnę"
W wideokaście Katarzyny Zdanowicz Tomasz Organek opowiedział, czym dla niego jest patriotyzm. Wyznał, że jego podejście do przywiązania do ojczyzny oraz walki na wojnie znacznie się zmieniło po 24 lutego - inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę. Wyznaje:
Gdyby któryś z tych naszych wywołał wojnę, to na pewno bym nie poszedł na tę wojnę, bo to byłoby to, co robi Putin - wykorzystuje swoich rodaków do walki o swoje prywatne sprawy. Więc na pewno taka wojna nie. Ale wojna obronna? Myślę, że poszedłbym do wojska i walczył.
Dodaje również, że gdyby w Polsce wybuchł konflikt nie wyjechałby z kraju - Tomasz Organek twierdzi, że wtedy mało znaczyłyby jego teksty, gdzie pisze, jak kochać kraj. Dodaje, że musiałby wtedy przestać być muzykiem.
Depresja to nie moda. Tomasz Organek w "Zdanowicz. Pomiędzy wersami"
Tomasz Organek jest jednym z celebrytów, którzy otwarcie mówią o swoich zmaganiach z depresją. Skąd wzięła się ona u niego? Muzyk w podkaście "Zdanowicz. Pomiędzy wersami" przyznał:
Depresja nie bierze się z jakiegoś konkretnego powodu - wtedy mamy zły nastrój, "doła". Depresja to choroba i bierze się po części z uwarunkowań biologicznych, a po części jest reakcją zwrotną na przeszłe życie, dzieciństwo (...). Ona generalnie bierze się z niczego. Coś tam nawarstwia się w człowieku, ale nie ma konkretnego powodu, który wywołuje depresję. To jest pewien ciąg zdarzeń, który narasta i w pewnym momencie wylewa się z człowieka
Tomasz Organek w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz dodał że niektórym wydaje się, że problemy i choroby natury psychiczne to wymówka, czy chęć zwrócenia na siebie uwagi. Przyznał również, że ujawnienie takich problemów może być dla niektórych sposobem na zaistnienie, czy wyróżnienie się spośród innych.
To nie jest kwestia pieniędzy, to nie jest kwestia złego humoru, mody, czy czegokolwiek innego. To jest choroba. Choroba, którą trzeba leczyć.
Tomasz Organek dokona apostazji! Kolejny celebryta planuje oficjalne odejście od Kościoła
Tomasz Organek pochodzi z niewielkiej miejscowości niedaleko Suwałk. Jego rodzina jest religijna - sam Organek jako młody chłopak był ministrantem, jednak, jak twierdzi, nie z wiary, a raczej z tradycji. Muzyk uważa, że nigdy nie był w stanie zbudować relacji z "czymś wyższym", a już pełniąc funkcje w kościele, wiedział, z nic z tego w przyszłości nie będzie. W podkaście "Zdanowicz. Pomiędzy wersami" przywołał ostatnio głośną zapowiedź apostazji ogłoszoną przez artystę Dawida Podsiadło, wyznając, że sam również planuje jej dokonać.
Ostatnio Dawid powiedział, że rozważa apostazję, ja też rozważam apostazję. Bo mnie z tym kościołem nic nie łączy, oprócz pewnych wspomnień, tradycyjnych obrządków w mojej miejscowości (...). Tradycja jest fajna, ale za nią nic nie idzie - to są puste święta
Skąd taka decyzja akurat teraz, skoro muzyk od dawna nie uczęszcza do kościoła i uważa się za ateistę? Tomasz Organek tłumaczy:
Być może jest to teraz modne. Być może dodaje odwagi ludziom. Wcześniej było to zupełnie nieobecne w moim życiu, a od kilkunastu lat Kościół Katolicki zaczął się bardzo mocno kompromitować. Poprzez wszystkie niewyjaśnione afery pedofilskie, sprawy majątkowe, finansowe - to wszystko jest niejasne. Poprzez postawę obecnego papieża dotycząca wojny w Ukrainie - i tak dalej
Kościół jest dla mnie instytucją, z której chce się wydostać (...) jest mi obcy, więc nie chce być tego częścią
Dziennikarka Katarzyna Zdanowicz zapytała więc Organka, czy będzie kolejnym artystą, który dokona apostazji. Muzyk odpowiedział twierdząco.
Cały odcinek wideokastu "Zdanowicz. Pomiędzy wersami":
